Grzybki Agnieszki Holland Archiwum

  • W 1985 roku dostałam niespodziewanie paszport. Przestały nagle odgrywać rolę ważne względy społeczne,  którymi dotychczas motywowano odmowy, a tak naprawdę  paszporty dostawali wtedy prawie  wszyscy. Komunistyczny establishment przygotowywał się do […]

    Grzybki Agnieszki Holland

    W 1985 roku dostałam niespodziewanie paszport. Przestały nagle odgrywać rolę ważne względy społeczne,  którymi dotychczas motywowano odmowy, a tak naprawdę  paszporty dostawali wtedy prawie  wszyscy. Komunistyczny establishment przygotowywał się do […]