Zabija komandosów, ginie od różańca_Piątek 7 października 2016 r.

Egzorcyzm

Cytat dnia

Nie trzeba się zrażać tym, że modlitwa wymaga wysiłku, że podczas niej zdaje się, że Jezus milczy. On milczy, ale działa.
Benedykt

…A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że „sprawiedliwy z wiary żyć będzie”.
(Ga 3…)

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Najświętszej Maryi Panny Różańcowej

Łk 11, 5-13

W dzisiejszej Ewangelii usłyszysz, jak Jezus wyrzuca złe duchy. Także i dzisiaj nie ma takiego miejsca, gdzie Jezus byłby bezradny. Zaproś go do tych relacji, w których ewidentnie widać walkę dobra ze złem.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 11, 15-26
Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: «Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy». Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak znając ich myśli rzekł do nich: «Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan sam z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze wszystką broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy niż poprzedni».

Jezus wyrzuca złe duchy. Czyni dobro, ale przez niektórych ludzi jest ono źle odbierane. Jedni zarzucają Mu współpracę z siłami nieczystymi, inni żądają dodatkowych znaków. Jezus nie oburza się na nikogo. Cierpliwie tłumaczy swoje dobre intencje. Tobie też zdarza się mieć zarzuty wobec innych ludzi. Tylko ten, kto nie podejmuję ryzyka konfrontacji, nie miewa zarzutów wobec siebie.

Szatan działa często w ukryciu. Stara się wszystkich podzielić, skłócić ze sobą. Jego celem jest uśpienie twojej czujności i oddzielenie od Boga. Jest królem kłamstwa. Na pewno znasz rodziny, wspólnoty, gdzie wszyscy mają do siebie pretensje. Zły duch bardzo umiejętnie wykorzystuje słabości człowieka do niszczenia relacji. Dobry rachunek sumienia pozwala znaleźć miejsce, gdzie zły duch chce spowodować mętlik i zamieszanie.

Może sądzisz, że pokonanie grzechu w twoim życiu to twoje własne zadanie. Nic bardziej mylnego. Tylko Jezus może cię wyzwolić od zła. Ty masz Jemu pozwolić się prowadzić. Tylko autentyczna więź z Jezusem da ci siłę, aby zwyciężyć zło.

Na zakończenie poproś Jezusa, aby działał z mocą w twoim życiu.  Aby więź z Nim była źródłem pokoju w twoim sercu. Pamiętaj o obietnicy Jezusa – Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie.

Liturgia słowa na dziś

PIERWSZE CZYTANIE  (Ga 3,7-14)

Abraham ojcem wierzących

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Galatów.

Bracia:
Zrozumiejcie, że synami Abrahama są ci, którzy polegają na wierze. I stąd Pismo widząc, że w przyszłości Bóg na podstawie wiary będzie dawał poganom usprawiedliwienie, już Abrahamowi oznajmiło tę radosną nowinę: „W tobie będą błogosławione wszystkie narody”. I dlatego tylko ci, którzy polegają na wierze, mają uczestnictwo w błogosławieństwie wraz z Abrahamem, który dał posłuch wierze.
Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: „Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa”. A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że „sprawiedliwy z wiary żyć będzie». Prawo nie opiera się na wierze, lecz mówi: « Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie”.
Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił, stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: „Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie”, aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY  (Ps 111,1-2.3-4.5-6)

Refren: Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu.

Z całego serca będę chwalił Pana *
w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu.
Wielkie są dzieła Pana, *
zgłębiać je mają wszyscy, którzy je miłują.

Jego dzieło jest wspaniałe i pełne majestatu, *
a Jego sprawiedliwość trwa na wieki.
Sprawił, że trwa pamięć Jego cudów, *
Pan jest miłosierny i łaskawy.

Dał pokarm bogobojnym, *
pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu.
Ludowi swemu okazał potęgę dzieł swoich *
oddając im posiadłości pogan.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ  (J 12,31b-32)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony,
a Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony,
przyciągnę wszystkich do siebie.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA  (Łk 11,15-26)

Walka Chrystusa ze złym duchem

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: „Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy”. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba.
On jednak znając ich myśli rzekł do nich: „Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan sam z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze wszystką broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda.
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: «Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem». Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam.
I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy niż poprzedni”.
Oto słowo Pańskie.

 

KOMENTARZ

Naśladujmy Maryję

Zwiastowanie Maryi Pannie, czyli pierwsza tajemnica Różańca. Od pozdrowienia anielskiego rozpoczyna się historia wcielenia. Archanioł Gabriel wypowiada słowa, które w sposób szczególny odnoszą się do Maryi. Ona przyjmuje je z wiarą i miłością jako pokorna Służebnica Pańska. Dzięki temu radość w Panu będzie Jej udziałem nie tylko w tych chwilach, które rozważamy w tajemnicach światła i chwalebnych, ale również wtedy, gdy nadejdą te bolesne. Przez Maryję, naszą Matkę, słowa anielskiego pozdrowienia stają się i naszą radością. My także mamy się radować z przyjścia Syna Bożego, bo dzięki Niemu jesteśmy obdarzeni łaską dziecięctwa Bożego i mamy pewność, że Pan jest z nami. Przyjmijmy i my te słowa z wiarą.

Jezu, Maryja przyjęła słowo Boże i stało się ono w Niej ciałem. Naśladując Twoją Matkę, z wiarą wsłuchuję się w Twą Ewangelię i rozważam ją w sercu, abym mógł wydać dobry owoc.

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks.Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła

______________________________________________________________________________________________________________

Ks. Dawid Pietras
Msza Trydencka 19 IX 2015 r.

Potęga Różańca św., Nowenny Pompejańskiej i Nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca

Zdrowaś Mario

„Przez różaniec lud chrześcijański niejako wstępuje do szkoły Maryi, dając się wprowadzić w kontemplację piękna oblicza Chrystusa i w doświadczanie głębi Jego miłości”
– św. Jan Paweł II, list apostolski Rosarium Virginis Mariae

W dzisiejszym kazaniu pragniemy pochylić się nad wielkością modlitwy różańcowej oraz Nowenny Pompejańskiej. Powiemy sobie także, na czym polega nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca. Kazanie składać się będzie z 5 części, w których poruszę następujące zagadnienia:

1. Początki modlitwy różańcowej i jej istota.
2. Sposób odmawiania różańca.
3. Owoce modlitwy różańcowej.
4. Nowenna Pompejańska.
5. Nabożeństwo Pierwszych Pięciu Sobót Miesiąca

1. Początki modlitwy różańcowej i istota różańca

Już od wczesnych wieków reguły zakonne zobowiązywały mnichów do wielokrotnego odmawiania w ciągu dnia modlitwy Ojcze nasz. Reguła benedyktyńska jeszcze w XI w. nakazywała odmawiać braciom 150 Ojcze nasz dziennie na wzór kapłańskiego oficjum złożonego ze 150 psalmów. Na początku XII w. zaczęto również odmawiać 150 Zdrowaś Maryjo (istniała wtedy tylko pierwsza część tej modlitwy). Wtedy też pojawił się sznureczek z pętelkami dla ułatwienia odmawiania tych modlitw.

Pierwszym szerzycielem różańca był św. Dominik, żyjący na przełomie XII i XIII wieku. Po kilku dniach modlitw i pokut, połączonych z prośbą do Maryi o broń do zwalczania herezji, objawiła mu się Maryja i powiedziała: „Powiedz moim sługom, aby głosili prawdziwą Ewangelię i odmawiali różaniec św., a wtedy heretycy się nawrócą i nastąpi ożywienie wiary wśród wiernych”. Była to więc broń do nawracania do wiary katolickiej albigensów i katarów, którzy odpadli od Kościoła. Maryja prosiła św. Dominika, by prócz głoszonych kazań odmawiał codziennie 150 Zdrowaś Maryjo i 15 Ojcze nasz. W ten sposób miał rozważać wraz ze słuchaczami to, co głosił. Do św. Dominika Maryja powiedziała: „Nie dziw się, że ty i inni nie jesteście skuteczni w waszym głoszeniu. Pracujecie na ziemi nie użyźnionej jeszcze deszczem. Wiedzcie, że kiedy Pan Bóg chciał odnowić świat, zesłał najpierw deszcz Pozdrowienia Anielskiego. (…) W waszych kazaniach Zachęcajcie do odmawiania mojego różańca: wtedy właśnie otrzymacie wiele nawróceń”. Podobnie prosiła Maryja, by przed kazaniem odmawiać Zdrowaś Maryjo.  

Przy końcu XIV w. każdą dziesiątkę Zdrowaś Maryjo poprzedzono jednym Ojcze nasz. Około połowy XV wieku Dominik di Prussia, kartuz, wprowadził rozmyślanie tajemnic. W końcu dominikanin bł. Alan Rupe nadał różańcowi ostateczny kształt, nazywając go „psałterzem Maryi”. Przywrócił on w Kościele praktykę różańca, która niemal zaginęła. Maryja kazała mu propagować różaniec i zakładać bractwa różańcowe.

Kapłani w dawnym układzie Liturgii Godzin odmawiali 150 psalmów w ciągu tygodnia. Kościół obdarzał za to odmawianie psalmów wieloma odpustami. Stąd i wierni uczestniczą w tym, odmawiając 150 Zdrowaś Maryjo. Jest to więc Psałterz Jezusa i Najśw. Dziewicy, którego zapowiedzią był Psałterz Dawida. Św. Ludwik w „Przedziwnym sekrecie różańca świętego” pisze, że Psałterz ten składa się z trzech koronek po pięć dziesiątek każda, i ma jako cel:

1. Uczcić Trzy Osoby Trójcy Przenajświętszej;
2. Uczcić życie, śmierć i chwałę Jezusa Chrystusa;
3. Naśladować Kościół tryumfujący;
4. Wzorować się na trzech częściach Psałterza Dawidowego, którego część pierwsza dotyczy życia oczyszczającego, druga życia oświecającego, a trzecia życia zjednoczonego;
5. Napełnić nas łaskami w tym życiu, pokojem w godzinę śmierci i chwałą w wieczności”.

Dokładnie jest 153 Zdrowaś Maryjo. Apostołowie w cudownym połowie po zmartwychwstaniu Jezusa złowili 153 ryby, jak podaje Ewangelista. I w liczbie Zdrowaś Maryjo widać biblijną symbolikę.

Spośród tysięcy tajemnic życia Chrystusa Maryja wybrała 15 tajemnic, które podzieliła na radosne, bolesne i chwalebne. Każdy czyn Chrystusa, każde słowo Jego jest tajemnicą godną rozważenia, lecz Maryja wybrała tych 15, bo uznała je za fundamentalne. One mają nam pomóc nie zgubić się w tym świecie, by nie stracić zmysłu wiary. Mają przypominać o odkupieniu, o celu naszego życia… o wieczności. Zauważyć można, iż odpowiadają one okresom roku liturgicznego. Tajemnice te są więc panoramą historii zbawienia.

Tak różaniec stał się bronią do zwyciężania herezji, nawracania grzeszników, oddalania nieszczęść i uświęcania wiernych.

Nazwa różańca wywodzi się ze średniowiecza. W ówczesnej mentalności świat stworzony traktowano jako księgę o Panu Bogu, a w przyrodzie dopatrywano się rzeczywistości duchowych. Szczególną rolę pełniły kwiaty, symbolizowały one różne cechy. Często też ofiarowywano kwiaty Bogu i ukochanym osobom. Modlitwy traktowane były jako duchowe kwiaty. I dlatego odmawianie różańca porównywano z dawaniem Matce Bożej róż. Stąd modlitwę tę nazwano wieńcem z róż, czyli różańcem. Św. Ludwik pisze, że kiedy odmawiamy różaniec wkładamy na głowę Jezusa i Maryi koronę ze 150 róż białych i 16 czerwonych i dodaje: „Jak róża jest królową kwiatów, tak różaniec jest różą, pierwszą wśród praktyk pobożnych”. 

Do rozpropagowania różańca przyczyniła się sama Maryja, która nawoływała do odmawiania różańca w objawieniach w Lourdes, Fatimie, Gietrzwałdzie… Wielkimi propagatorami różańca byli również św. Ludwik M. Grignon de Montfort, św. Maksymilian m. Kolbe. i wielu innych. Niemałą rolę w naszych czasach odegrał św. Jan Paweł II – papież różańca, rozdając różańce i dając przykład modlitwy na nim.

Modlitwa ta składa się z najwznioślejszych modlitw. Ojcze nasz – sama modlitwa Pańska, której nauczył nas Chrystus. Zdrowaś Maryjo – jej pierwsza część składa się ze słów Archanioła Gabriela ze sceny zwiastowania oraz słów św. Elżbiety ze sceny nawiedzenia. Drugą ułożył Kościół. Ostateczna wersja modlitwy Zdrowaś Maryjo to 1566 r. W różańcu odmawiamy również Skład Apostolski, a więc Wyznanie wiary oraz uwielbienie Trójcy Przenajświętszej: Chwała Ojcu…

Ostateczną formę różańca zatwierdził św. Pius V w konstytucji apostolskiej Consueverunt Romani Pontifices w 1569 r. Godna polecenia jest również encyklika Leona XIII Octobri mensae “O Matce Boskiej Różańcowej”.

Istotą różańca jest rozważanie tajemnic życia Chrystusa i Maryi. Św. Jan Paweł II określił modlitwę różańcową jako kontemplowanie oblicza Chrystusa wraz z Maryją. Jest to więc modlitwa kontemplatywna. Niejako dwupoziomowa, bo odmawiając znane modlitwy, rozważamy zarazem tajemnice życia i męki Chrystusa oraz Jego Matki. Trzymanie różańca w ręku, to jak trzymanie Maryi za rękę i z Nią rozważanie życia i męki Jej Syna.

Bł. Alanowi Maryja powiedziała: „Jest to modlitwa bardzo pożyteczna i bardzo Mi przyjemna: odmawianie 150 razy Pozdrowienia Anielskiego. Jednak podoba Mi się o wiele więcej i o wiele lepiej czynią ci, do odmawiania Zdrowaś dodadzą rozmyślanie życia i męki, i chwały Jezusa Chrystusa, bo właśnie rozmyślanie jest duszą tej modlitwy”. Dlatego św. Ludwik pisze, że różaniec bez tych rozważań jest jak ciało bez duszy. Nigdy więc nie zapominajmy, jaką tajemnicę rozważamy. Na wzór Maryi i wraz z Maryją rozważajmy życie i mękę Jezusa! I w ten sposób upodabniamy się do Niego – to jest droga do świętości. Rozmyślanie Męki Jezusa potęguje miłość i przynosi wiele łask. Dokładnie to wyjaśniam w kazaniu: „Wartość nabożeństwa rozważania Męki Pańskiej”.

2. Sposób odmawiania różańca

Św. Jan Paweł II w liście ap. Rosarium Virginis Mariae dodał tajemnice światła. Mamy więc 4 części różańca, a każda z nich zawiera 5 tajemnic (dziesiątek):

Tajemnice radosne (Zwiastowanie NMP; Nawiedzenie św. Elżbiety; Narodzenie Pana Jezusa; Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni; Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni).

Tajemnice światła (Chrzest Pana Jezusa w Jordanie; Wesele w Kanie Galilejskiej; Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia; Przemienienie na górze Tabor; Ustanowienie Eucharystii).

Tajemnice bolesne (Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu; Biczowanie Pana Jezusa; Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa; Niesienie Krzyża; Ukrzyżowanie i śmierć na Krzyżu).

Tajemnice chwalebne (Zmartwychwstanie Pana Jezusa; Wniebowstąpienie Pana Jezusa; Zesłanie Ducha Świętego; Wniebowzięcie NMP; Ukoronowanie NMP na Królową Nieba i ziemi).

Część różańca rozpoczyna się od Składu Apostolskiego; Ojcze nasz; trzech Zdrowaś Maryjo o wiarę, nadzieję i miłość; Chwała Ojcu… Na początku wzbudzamy wiarę, by różaniec odmawiać z wiarą. Tylko wtedy może on być owocny.

Następnie przechodzimy do danej części różańca. Każdą dziesiątkę rozpoczynamy od zapowiedzenia tajemnicy i ewentualnych rozważań, Ojcze nasz, później 10 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu, a na końcu dodać możemy akt strzelisty. Np. O mój Jezu…, o który prosiła Maryja w Fatimie. Na końcu części różańca odmawiamy pod Twoją obronę. Modlitwę różańcową rozpoczynamy i kończymy znakiem krzyża św.

Niektórzy praktykują również tzw. różaniec z dopowiedzeniami. Po imieniu Jezus w Zdrowaś Maryjo dodają jakieś zdanie wyrażające rozważaną tajemnicę. I dopiero po dziesięciu Zdrowaś odmawiają Święta Maryjo…

Poszczególne części różańca przypisane są do dni tygodnia:
W niedziele odmawiamy – tajemnice chwalebne
W poniedziałki – tajemnice radosne
We wtorki – tajemnice bolesne
W środy – tajemnice chwalebne
W czwartki – tajemnice światła
W piątki – tajemnice bolesne
W soboty – tajemnice radosne

Możemy oczywiście odmawiać cały różaniec, a więc 3 lub 4 części w ciągu jednego dnia.

3. Owoce modlitwy różańcowej

Kościół obdarowuje nas łaską odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami (przyjęta Komunia św., modlitwa w intencjach papieskich, wolność od przywiązania do grzechu) za odmówienie części Różańca (czyli 5 dziesiątków) w rodzinie, w społeczności zakonnej, w stowarzyszeniu publicznym. Jeśli odmawiamy sami musimy to uczynić w kościele lub kaplicy. Inne warunki:
A. trzeba odmówić 5 dziesiątków bez przerwy,
B. do modlitwy ustnej trzeba dodać rozmyślanie tajemnic różańcowych,
C. przy publicznym rozważaniu Różańca trzeba zapowiadać odmawiane tajemnice według przyjętego zwyczaju.

Św. Ludwik pisał, że różaniec odmawiany wspólnie ma szczególną moc przez Bogiem. Jeżeli odmawiamy go np. z 10 osobami, to zyskujemy zasługę 10 różańców! A potęgę wspólnotowego różańca ukazują chociażby te wydarzenia:

W XVI wieku zagrożona była cała chrześcijańska Europa. Ku Europie płynęła ogromna flota muzułmańska. Wtedy św. Pius V ogłosił krucjatę różańcową. Nakazał odmawianie różańca w każdym kościele. Była to bitwa pod Lepanto, która ocaliła Europę o narzucenia jej religii islamu. Zacięta walka trwała wiele godzin, a o zwycięstwie Świętej Ligii przesądziła nieoczekiwana zmiana pogody — wiatr uniemnożliwił manewry wojskom tureckim. W encyklice papież napisał: „Pragniemy szczególnie, aby nigdy nie zostało zapomniane wspomnienie wielkiego zwycięstwa uzyskanego od Boga przez zasługi i wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny w dniu 7 października 1571 r., odniesione w walce przeciw Turkom, nieprzyjaciołom wiary katolickiej”. I tak św. Pius V ustanowił dzień 7 października wspomnieniem Matki Bożej Różańcowej.

W roku 1883 Leon XIII wprowadził do Litanii Loretańskiej wezwanie “Królowo Różańca świętego – módl się za nami”, a w dwa lata później zalecił, by w kościołach odmawiano różaniec przez cały październik. Papież Leon XIII napisał aż 8 encyklik o różańcu. Pius XII modlitwę różańcową nazywał ratunkiem dla świata. Grzegorz XIII mówił, że różaniec został nam dany przez niebo, by ułagodzić gniew Boży i uprosić wstawiennictwo Matki Bożej. Juliusz III dodaje, że różaniec jest dany po to, by łatwiej otworzyć nam niebo.

Franciszkanin Petrus Palvlicek był inspiratorem krucjaty różańcowej w Austrii, która po wojnie znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Modlitwa różańcowa połączona miała być z pokutą, by wyprosić wolność. Austriacka Konferecja Episkopatu uznaje tę krucjatę w 1947 roku. Liczyła ona pół miliona członków. Wszelkie porozumienie z rządem sowieckim kończy się fiaskiem. Nagle austriacka delegacja, która w kwietniu 1955 r. wyjechała do Moskwy, wraca z dokumentem gwarantującym Austrii wolność! Wzruszony kanclerz federalny Raab ogłasza narodowi: „Chcę podziękować przede wszystkim Bogu”. W środku maryjnego miesiąca maja zostaje podpisany układ państwowy. Minister Figl przemawia: „Dziękując Bogu Wszechmogącemu, podpisujemy umowę i z radością wołamy: Austria jest wolna!” W maryjnym październiku opuszcza Austrię ostatni żołnierz radziecki.

Kiedy wybuchła II wojna światowa w parafii w miejscowości Garnki pod Warszawą rozpoczęto całodobową adorację Najświętszego Sakramentu połączoną z modlitwą różańcową. Przez 6 lat ciągle modlono się na różańcu dzień i noc. Efekt był taki, że przez cały ten czas na teren parafii nie wszedł ani jeden Niemiec, a wszyscy żołnierze z frontu czy wywiezieni na Syberię wrócili do domu. Różaniec przed Najświętszym Sakramentem jest potęgą!

I dziś w Polsce trwa krucjata różańcowa za ojczyznę. Przyłączmy się do niej, bo wiele musimy wyprosić u naszej Królowej!

Wspomnieć możemy jeszcze o domach ocalałych w Hiroszimie i Nagasaki. Mimo zrzuconych bomb jądrowych, dwa domy zupełnie ocalały, nie było też w nich promieniowania. A znajdowali się w nich ludzie, którzy od kilku miesięcy codziennie odmawiali różaniec!

Wsłuchajmy się teraz w obietnice dla odmawiających różaniec, dane bł. Alanowi Rupe.

  1. Ktokolwiek będzie mi służył przez odmawianie różańca świętego otrzyma wyjątkowe łaski.
  2. Obiecuję moją specjalną obronę i największe łaski wszystkim tym, którzy będą odmawiać różaniec.
  3. Różaniec stanie się bronią przeciw piekłu, zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków.
  4. Spowoduje on, że cnoty i dobre dzieła zakwitną; otrzyma on od Boga obfite przebaczenie dla dusz; odciągnie serca ludu od umiłowania świata i jego marności; podniesie je do pożądania rzeczy wiecznych.
  5. Dusza, która poleci mi się przez odmawianie różańca, nie zginie.
  6. Ktokolwiek odmawiać będzie pobożnie różaniec święty, rozważając równocześnie tajemnice święte nie dozna nieszczęść, nie doświadczy gniewu Bożego, nie umrze nagłą śmiercią; nawróci się, jeśli jest grzesznikiem, jeśli zaś sprawiedliwym – wytrwa w łasce i osiągnie życie wieczne.
  7. Ktokolwiek będzie miał prawdziwe nabożeństwo do różańca – nie umrze bez sakramentów Kościoła.
  8. Wierni w odmawianiu różańca będą mieli w życiu i przy śmierci światło Boże i pełnię Jego łaski.
  9. Uwolnię z czyśćca tych, którzy mieli nabożeństwo do różańca świętego.
  10. Wierne dzieci różańca zasłużą na wysoki stopień chwały w niebie.
  11. Otrzymacie wszystko, o co prosicie przez odmawianie różańca.
  12. Wszystkich, którzy rozpowszechniają różaniec, będę wspomagała w ich potrzebach.
  13. Otrzymałam od mojego Boskiego Syna obietnicę, że wszyscy obrońcy różańca będą mieli za wstawienników cały Dwór Niebieski w czasie życia i w godzinę śmierci.
  14. Wszyscy, którzy odmawiają Różaniec, są moimi synami i braćmi mojego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa.
  15. Nabożeństwo do mojego różańca jest wielkim znakiem przeznaczenia do nieba.

Wiemy również, że w wielu objawieniach Maryja dawała różaniec jako bardzo skuteczne narzędzie do ratowania dusz z czyśćca i pokuty za grzechy. Św. Dominik zadawał jako pokutę przy spowiedzi jedynie odmawianie różańca.

Bł. Alanowi Maryja powiedziała, że po Ofierze Mszy św., która jest rzeczywistym uobecnieniem Męki Chrystusa, różaniec jest najwznioślejszym rozważaniem Jego życia i męki. Stąd zaraz po Mszy św. jest modlitwą najdoskonalszą!

Różaniec jest potężną bronią na szatana. W Księdze Apokalipsy czytamy o św. Michale Archaniele, który wielkim łańcuchem związał szatana (Ap 20,2). W interpretacji wielu świętych tym łańcuchem jest właśnie różaniec.

Posłuchajmy słów Świętych o różańcu:
Św. Jan Paweł II: “Różaniec, to moja ulubiona modlitwa! Taka wspaniała modlitwa! Wspaniała w jej prostocie i jej głębi. W tej modlitwie powtarzamy po wielokroć słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej kuzynki, Elżbiety. Na tle słów: “Zdrowaś Maryja” dusza uzmysławia sobie zasadnicze wydarzenia (Tajemnice) z życia Jezusa Chrystusa… Modlitwa tak prosta i tak bogata. Z głębi mojego serca zachęcam wszystkich do jej odmawiania.”

Św. Franciszek Salezy: „Poprzez tę modlitwę rozwijamy się, wzrastamy i poznajemy nowe horyzonty. Różaniec jest modlitwą bardzo pożyteczną o ile jest właściwie odmawiany.

Św. Ludwik M. Grignion de Montfort: „Nigdy dusza gorliwa w codziennym odmawianiu różańca św. nie będzie heretycka lub oszukana przez szatana: to jest twierdzenie, które podpisuję swoją krwią”.

Św. Jan M. Vianney: „Jedno tylko Zdrowaś Maryjo dobrze powiedziane wstrząsa całym piekłem”.

Św. O. Pio:Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano. Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad wszystkim i nad wszystkimi.

Św. Jan Bosko: „Niezliczone są łaski z nieba, które otrzymano wskutek tej modlitwy. Za pomocą Różańca św. zwyciężone zostały herezje, naprawione obyczaje, oddalone zarazy, zakończone wojny, odzyskane oraz zachowane cnoty czystości, a ponadto obronione dusze przed wszelkim zasadzkom szatana”.

Św. M. M. Kolbe:Prosta a wzniosła zarazem modlitwa – to różaniec święty. Przez tę modlitwę łatwo możemy otrzymać wielkie łaski i błogosławieństwo Boże. W serca zbolałe spływa balsam ukojenia, w duszach zrozpaczonychœwita znowu promyk nadziei. Modlitwa więc, a szczególnie różaniec, oto zalecenia Niepokalanej dla nas wszystkich”.

Św. Wincenty a’Paulo: „Pobożność różańcowa po Mszy Św. wnosi do duszy więcej łaski niż wszystkie inne pobożne praktyki, a swoimi Zdrowaś Maryjo czyni więcej cudów niż jakakolwiek inna modlitwa”.

Bł. kard. John Henry Newman mówił, że „wielka potęga różańca polega na tym, że Credo przekłada na język modlitwy. Credo oczywiście już jest w pewnym sensie modlitwą i wielkim aktem uwielbienia Boga; lecz różaniec ukazuje nam naczelną prawdę o Jego życiu i śmierci w celu głębszego przemyślenia, przybliżając równocześnie naszym sercom jej bogactwo. Nadto chrześcijanie, pomimo, iż znają Boga, bardziej się jednak Go lękają, niż kochają. Doniosła natomiast moc różańca tkwi w niezwykłym sposobie, w jaki uprzystępnia on tajemnice Chrystusa, gdyż nasze o Nim rozważanie przeniknięte jest myślami Jego Matki, a w takim kontekście jawi się przed naszymi oczami cała Święta Rodzina i jej dom, w którym Bóg-Człowiek przeżywa swą nieskończoną miłość”.

Prymas kard. Stefan Wyszyński mówił: „gdy my na tyle problemów rady nie mamy, zostaje jedno: mieć w kieszeni różaniec i modlić się za tych którzy nam przyczyniają tyle udręki we własnej Ojczyźnie. Módlmy się za tych ludzi. Przeklinanie nic nie pomoże (…) Modlitwa może pomóc. Ona zdolna jest oświecić umysły, poprawić wolę ludzką”.

4. Nowenna Pompejańska

W paru słowach chcę jeszcze powiedzieć o bł. Bartłomieju Longo, któremu zawdzięczamy propagowanie Nowenny Pompejańskiej. Niektóry nazywają ją „Nowenną nie do odparcia”. W bazylice w Pompejach we Włoszech znajduje się jego grób. Z kapłana satanistycznej sekty stał się propagatorem różańca. Jako spirytysta oddał się diabłu. Po swoim nawróceniu z różańcem w ręku ewangelizował Dolinę Pompejańską przesyconą pogaństwem i okultyzmem. Szerzył kult Maryi i zbudował nową świątynię w Pompejach. Św. Jan Paweł II nazwał go „wzorem dla współczesnych świeckich katolików”. Jemu właśnie Maryja objawiła Nowennę Pompejańską, podając mu sposób jej odmawiania.

Nowenna Pompejańska trwa 54 dni (2 razy po 27). Jest to więc jakby 6 nowenn po 9 dni. Pierwsze 27 dni to część błagalna, a pozostałe 27 dni to dziękczynna.

Odmawiamy ją w jednej konkretnej intencji. Odmawiając ją możemy osobno o różnych porach dnia odmawiać poszczególne części różańca. Credo, Ojcze nasz i 3 x Zdrowaś Maryjo odmawiamy tylko na początku całego różańca. Nie trzeba przed każdą częścią.

Każdego dnia odmawiamy trzy części Różańca Świętego (radosną, bolesną i chwalebną). Jeśli ktoś chce, może odmawiać jeszcze część z Tajemnicami Światła. Przed rozpoczęciem każdej z wszystkich części różańca, wymieniamy najpierw intencję (tylko jedną), a następnie mówimy: „Ten Różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królowo Różańca Świętego”.

Przez 27 dni odmawiamy część błagalną nowenny pompejańskiej i codziennie, na końcu różańca, odmawiamy następującą modlitwę: „Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez  upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen”.

Przez pozostałe 27 dni odmawiamy część dziękczynną nowenny Pompejańskiej i codziennie, na końcu różańca, odmawiamy następującą modlitwę:

Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.

Niezależnie od modlitw końcowych, różaniec kończymy trzykrotnym zawołaniem do Matki Bożej: „Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!”.

5. Nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca

Z objawień w Fatimie, danych siostrze Łucki wypływa nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca. W Fatimie Maryja objawiała się z różańcem w ręku. W 1925 r. w Hiszpanii Maryja objawiła Łucji swoje Serce ukoronowane cierniem. Wtedy powiedział do niej Chrystus: „Współczuj Sercu swojej Najświętszej Matki, które jest ukoronowane cierniami, jakie przez cały czas niewdzięczni ludzie weń wbijają, a nie ma nikogo, kto czyniłby akt zadośćuczynienia, żeby owe kolce wyrwać”.

Istotą tego nabożeństwa jest więc wynagradzanie Niepokalanemu Sercu Maryi za wszelkie bluźnierstwa, zniewagi w Jej świętych wizerunkach oraz za negację dogmatów maryjnych. Chodzi też o wypraszanie miłosierdzia dla grzeszników.

Maryja prosiła więc, by:

1. W pięć pierwszych sobót miesiąca przystąpić do spowiedzi z intencją wynagrodzenia za grzechy popełnione przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. Można także skorzystać z łaski sakramentu pojednania wcześniej, byleby w pierwszą sobotę być w stanie łaski uświęcającej,
2. Przyjąć Komunię Św. w pięć pierwszych sobót miesiąca w powyższej intencji;
3. Odmówić pięć tajemnic różańcowych;
4. Przez piętnaście minut rozważać tajemnice różańcowe (jedną lub więcej) ofiarując tę medytację w wymienionej intencji.

Maryja obiecała przez Łucję: „Tym, którzy to nabożeństwo przyjmą, obiecuję ratunek. Przybędę w godzinę śmierci z całą łaską, jaka dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna. Te dusze będą obdarzone szczególną łaską Bożą. Jako kwiaty przed tronem Bożym je postawię”.

Niech każdy nasz dzień naznaczony będzie różańcem św.! Amen

ks. Dawid Pietras

______________________________________________________________________________________________________________

O autorze: Słowo Boże na dziś