Polacy schodzą ze sceny dziejowej na własne życzenie ponieważ godzą się na ustanawianie totalitarnych zamordystycznych rządów. Nie przybywa bezpieczeństwa, nie przybywa zdrowia, nie przybywa wolności. Ubywa. Trzeba odzyskać niepodległość!
“Pandemia”
Nie było żadnej pandemii. Dlaczego? Dlatego, że takie są statystyki. Nie było żadnej pierwszej, żadnej drugiej fali. Nie było blokady systemu lecznictwa przez nadmiar leczonych przez jakieś tłumy kolejki szturmujące przychodnie szpitale.
Nie, było mniej hospitalizowanych i to o całe 2 miliony. W poprzednich latach statystycznie przyjmował system lecznictwa w Polsce plus minus 7 milionów zgłaszających się z różnymi deficytami zdrowotnymi pacjentów. W tym roku, pierwszym sezonie pandemicznym przyjęto około 5 milionów. To znaczy około 2 miliony Polaków pocałowały klamkę albo stukały patykiem w parapet przychodni.
Nic dziwnego, że z tych 2 milionów około ćwierć miliona niezdiagnozowanych w porę, nieleczonych pomarło. Nie od żadnego wirusa, który jechał na pasku w telewizorze, tylko na skutek blokady systemu lecznictwa.
A dziś?
Państwo polskie ściga ludzi, czołga, tresuje, nęka lekarzy, którzy nie stali po stronie morderców. Bo to mordercy polecili lekarzom, żeby zawiesili na kołku zasady swojej etyki zawodowej. Imperatyw, któremu podlega każdy dobry medyk, leczyć, ratować, a nie testować do śmierci. Tam odwrócono to wszystko, postawiono świat na głowie.
W studiu telewizyjnym wśród obecnych gości były osoby pokrzywdzone i prześladowane aż do dziś. Był porucznik Piotr Fijał, który został zwolniony przez ministra ze służby.
O odbieraniu rodzicom dzieci
Kiedyś pisałem, że jak będzie trzeba, to pojawią się pieniądze, festyny i sympatyczne harcerki w tle. Tu nie ten kaliber, to mamy obwózkę po ‘opozycyjnych’ mediach. Wcześniej był wywiad u pani Danusi, która jak nigdy pozwalała gościowi powiedzieć co chciał i ile chciał. A teraz mamy kolejny wywiad, w którym pan Grzegorz może swobodnie opowiadać o pandemii. I to na antenie stacji, która obecnie zatrudnia człowieka będącego telewizyjną twarzą tamtego okresu i robiącego ówcześnie niemal codziennie wywiady przy kręcącym się w tle ‘wirusie’. Co zresztą zostało uhonorowane tytułem ‘dziennikarza medycznego roku’ plus nagrodą materialną.
_________________
Przepraszam, czy zainteresowani niezorientowani znów czegoś ‘nie uwzględnili’, czy też ‘nie wiedzą’? Znów trzeba podawać, ***** ***, jakieś źródło i link do obrazka?
_________________
Nic tylko przymiarki pod ‘Koronę’ do wciągnięcia w jakąś ‘koalicję’. Marcin Palade miał rację wskazując, że powrót do dawnego silnego PiSu już jest niemożliwy i na Nowogrodzką ta wiedza zdaje się dotarła. Stąd ta przychylność dla pana Grzegorza. Ale nie martwcie się. Jak przyjdzie czas, to się znowu zrobi z kogo trzeba foliarzy i oszołomów. Z miedzianym czółkiem i bez jednego drgnięcia powieką.
Chyba, że ktoś ma inny pomysł…
Wszyscy won !
No, niby tak, ale… Niektórych nie tak łatwo przegonić. Są lepiej przymocowani niż ‘ostatnie pokolenie’ do asfaltu.
Tak przy okazji. Tych dziennikarzy z tamtego okresu, zatrudnionych w ‘opozycyjnych’ mediach, jest więcej. Nie mają sobie nic do zarzucenia.
Inna sprawa, może trzeciorzędna, ale kto zaprasza gościa do TV na poważną rozmowę i ubiera się jak nastolatka na dyskotekę? Wiem, nie znam się.
Alez zna sie pan zna! jak najbardziej pani Ogorek ubrala sie mocno hm..nieadekwatnie do sytuacji i tematu wywiadu.. Jak to powiedzial ktos ze starozytnych ” know thyself first then dress accordingly”..Magda gdzies sie poslizgnela..
Inna rzecz ,czy posel Braun mial cos przeciwko..??:))
Sprawdziłem (bo nie znałem).
To z Epikteta.
Angielska wersja to “Know first who you are then adorn yourself accordingly’ co wykłada się :
Najpierw sprawdź kim jesteś , a potem ubierz się (ozdób się) stosownie.
A pani Magda epatuje czym może.
Czyż można jej mieć za złe ?
:))).
To i tak znacznie lepiej niż pewna pani ambasador bardzo poważnego kraju , który jest filią bardzo małego kraju położonego w Palestynie.
Ona należała już do rodzaju “dzidzia piernik”, a i tak roztaczała wdzięki.
A przynajmniej tak się jej wydawało…