Niech sie pan nie broni

… czyli Amway, a sprawa “Szkoły Nawigatorów”, albo inaczej:  “Z kamerą wśród samozwańczych elit”.

Tytuł to fragment komentarza Coryllusa (pisownia oryginalna).

Powodowany ciekawością po przeczytaniu notki “Prostacki atak …”, zajrzałem na stronę SN i ujrzałem co następuje (źródło):

1. Artykuł o “nowej, uciskanej mniejszości”, czyli użytkownikach marihuany.

2. Komentarze J.M. Rektora oraz akolitów:

Domyślam się, że parasolnikov to tamtejszy admin. Gościł również na “Ekspedycie”. To by tłumaczyło, dlaczego regulamin SN tak bardzo przypomina co do formy ten, który napisałem dla naszego portalu, a jeden punkt (niestety najmniej istotny) jest po prostu skopiowany.

Ze swojej strony nie muszę dodawać niczego, dzięki komentarzowi p. Stachury omawiane dzieło jest kompletne w swej formie i treści:

 

O autorze: Marek Sas-Kulczycki

Poprzednio - Asadow i "niepoczytalny?" (ze znakiem zapytania - niech Czytelnik osądzi sam).