Pomimo tego, że proces demokratyzacji „rządzi się własnymi prawami” trzeba mu od czasu do czasu pomóc. Temu właśnie służą: policyjna pięść demokracji walczącej i sondaże.
Zaskakujące wyniki badania opublikowanego przez “Super Express”. Aż 28 proc. Polaków deklaruje gotowość oddania głosu na Jerzego Owsiaka, gdyby zdecydował się wystartować w tegorocznych wyborach prezydenckich.
– pisze organ lewicowej inteligencji „Na Temat”
Być może użyte przeze mnie określenie inteligencja lewicowa wyda się komuś czymś w rodzaju oksymoronu, dlatego dodam, że chodzi o osoby mogące się pochwalić wyższym – większym zniekształceniem niektórych funkcji. Funkcje te w okresie minionego patriarchatu były niesłusznie uważane za istotne. Mam na myśli niepotrzebne już, w czasach „aktywizmu”, logiczne myślenie i moralność.
Aby dokończyć charakterystykę środowiska, które widzi w Owsiaku prezydenta zacytuję w trzech punktach filozofa poważanego przez lewe audytorium, którego wypowiedź o Zygmuncie Baumanie stanowi credo łączące ich wszystkich.
- “Aktywna utopia to zbiór przeświadczeń i postulatów, pozwalających na stałą i niekończącą się korektę świata społecznego, w którym żyjemy”.
- “Utopia nie jest poróżniona z rzeczywistością, ona jest jedynie korektą narzuconą rzeczywistości”.
- “Utopia jest utopią socjalistyczną, albowiem to socjalizm pozwala nam myśleć o ustanowieniu społeczeństwa ludzi równych i wolnych. Znaczy to jednak, że socjalizm wymaga kultury socjalistycznej. Socjalizm to nade wszystko „kultura jako praktyka”, a zatem walka z kulturą hegemoniczną. To główny wniosek, jaki Bauman wyprowadza z lektury “Listów z więzienia” Antonio Gramsciego”.
Ładne, nieprawdaż? Cytat stąd
Aktywna utopia polega na wciąż tym samym łamaniu prawa naturalnego. Wynika to z niezgody na ludzką naturę, taką jaka ona jest naprawdę oraz z niezgody na jedyny możliwy model jej funkcjonowania w moralnych kanonach, najlepiej w cywilizacji łacińskiej.
Utopia zawsze jest poróżniona z rzeczywistością, a korekta (ideologia) narzucona rzeczywistości ingeruje w obszar ludzkiej wolności.
Koncepcję hegemonii kulturowej wymyślił komunista Gramsci. Stosowana strategia zakładała zniszczenie wartości bez których kultura (nazywana hegemoniczną) obumiera. Na jej miejsce lewica wstawia rzeczy pozbawione wartości. Ludzie normalni tracą w ten sposób jeden z fundamentów normalności, normalności, która według lewicy nie powinna, z różnych powodów, istnieć.
Utopia od pewnego momentu, aby ukryć lub zamaskować swoją inercję prowadzącą do nicości musi zacząć wytwarzać pozory i złudzenia – symulakrum, a gdy to nie wystarczy – totalitaryzm.
Owsiak jest specyficzną częścią symulakrum. W symulakrum arkusze kalkulacyjne są narzędziami tortur, a pytania o faktury stanowią groźbę wymierzoną w złudzenie.
Według Baudrillarda to, co kopiuje symulakrum albo nie miało oryginału, albo już go nie ma…
O utracie zdolności rozróżnienia między „rzeczywistością” a symulakrum można przeczytać w tym miejscu
Inne, być może bardziej przystępne, wyjaśnienie Owsiaka opublikowała w formie filmu pani Barbara Piela
___________________________________________________________________________________________
Co za “niedorozwój” głosowałby na takie indywiduum?Ręce opadają jak pomyślę
sobie,że mamy tego pajaca za prezydenta.No, ale jak prezydentem był elektryk,to
już nic nie może mnie zdziwić lub zaskoczyć.