Wygląda na to, że najgorsze się spełniło. USA zaatakowały Iran, o czym doniósł dzisiejszy The New York Times (z 21.06.25) https://www.nytimes.com/live/2025/06/21/world/iran-israel-trump a także sam Donald Trump, który pochwalił się swym wyczynem na portalu społecznościowym. Donosi on o ataku przez amerykańskie bombowce na trzy nuklearne bazy w Iranie: Fordow, Natanz i Isfahan. Dokonawszy zrzutu, bombowce już opuściły przestrzeń powietrzną Iranu i są w drodze powrotnej do USA, napisał Trump, gratulując tego wyczynu our great American Warriors i dodając z dumą, że nie ma drugiego takiego kraju na świecie, który by tego dokonał.
——————–
Niefrasobliwy ton tej notatki, niestety, zdaje się świadczyć o niepełnym rozpoznawaniu swych czynów przez przywódcę największego mocarstwa światowego. To się zdarza na szczytach władzy. Jest jeszcze, według licznych komentarzy na YT, szansa, że to tylko jedna z mitomańskich wypowiedzi Trumpa, który, według wielu, jest “patologicznym kłamcą”. Prawda okaże się już za parę godzin, kiedy dotrą do nas komunikaty ze strony irańskiej.
W każdym bądź razie, nie mogąc zasnąć dziś w nocy i włączając komputer aby sen nadszedł, osiągnąłem efekt odwrotny. Teraz pewnie tym bardziej nie zasnę. Bo jeśli ta wiadomość okaże się prawdziwa, to wkroczyliśmy dzisiaj, za sprawą nieodpowiedzialnego, terrorystycznego ataku ze strony USA na niepodległe państwo, zaatakowane wcześniej przez amerykańskiego sojusznika, w nowy, mroczny etap historii świata.
Teraz czekamy, co uczyni sam zaatakowany – czy zamknie cieśninę Ormuz? Czy zaatakuje amerykańskie bazy w rejonie Zatoki Perskiej? Co uczynią Chiny? Co uczyni Pakistan? Co uczyni posiadająca największą armię w regionie Turcja, która jest członkiem NATO, a zarazem nie jest przyjacielem, oględnie mówiąc, Izraela.
W każdym razie: zaczęło się.
Thank you, America!
Przez dziesięciolecia Polacy łudzili się.Ja również.
Byliśmy bodaj ostatnią nacją, która “lubiła” (co by to nie oznaczało) amełykę.
Na prostej zasadzie normalnego człowieka tęskniącego za Bogiem, za prawdą, za dobrem.
Mimo wszystkim objawom nie wierzącego ,że może być aż tak źle.
Mimo historycznych faktów.
Jak widać wiara w “dobro” amełyki to iluzja.
I nie jest to pociecha, że nic nie warte są również audycje np. p.Chodorowskiego o Trumpie.
To lokowanie nadziei na siłę.
Chazarskie skurwysyny nie ustaną dopóki nie utopią świata w morzu krwi.
Zginą i oni służąc szatanowi od 2000 lat.
Prawdziwy wielki reset właśnie się zaczął.
Niech Bóg ma w opiece wszystkich sprawiedliwych ludzi tego świata.
Ja też pamiętam te czasy, gdy kolejki stały do kas kinowych przed każdym nowym westernem amerykańskim, z “dzielnymi chłopakami” granymi przez Johna Wayne czy Glenna Forda. Dobro zawsze zwyciężało, złe typy były ukarane, kwitła miłość, która potrafiła pokonać wszelkie przeszkody, nierzadko były sceny w kościołach, podczas mszy, wprawdzie protestanckiej ale niech tam… Kpiłem z mego starszego brata, który szpanował w prawdziwych levisach z paczki, że “on wierzy, że po śmierci idzie się do Ameryki”. Znaczy się: zamiast do nieba.
Teraz rudy psychopata, który zastąpił zniedołężniałego gnoma, kolejny raz przypomina nam, czym się stała nasza Ha-ameryka! w chazarskich łapach. To ma do siebie chazarstwo, że rozkłada, wprowadza w stan gnilny każde podłoże, na którym żeruje. Tak było w przedwojennej Polsce, gdzie kwitła prostytucja, domy publiczne, aborcje, tak było na Węgrzech, o czym pisze w swych pamiętnikach wielki węgierski pisarz Sándor Márai (na Budapest mówiło się Judapest, wszystkie porno teatrzyki, kina i burdele były w jidowskich rękach) tak się teraz stało z Ameryką kowbojów i pracowitych, religijnych ludzi, którzy wznieśli najpotężniejszą gospodarkę świata. Została tylko pusta retoryka rudego psychola, który “dzielnymi wojakami” nazywa swoich wysłanników śmierci na irańskie miasta.
Dziś na konferencji prasowej znów się pochwalił swoim “wielkim sukcesem” i nazwał Iran “państwem najbardziej wspierającym terroryzm na świecie”. Już mu się całkiem we łbie pomieszało od tej miłości do prawdziwych terrorystów świata, czyli chazarów. Do których należy, jeśli nawet nie pochodzeniem, to wyborem.
Dr Roberts, zastępca sekretarza stanu u Reagana, napisał w Boże Cialo:
Prezydent Trump miał być prezydentem Ameryki, w odróżnieniu od Bidena, który był prezydentem imigrantów-najeźdźców, prezydentem DEI, prezydentem Zełenskiego w jego konflikcie z Rosją, prezydentem niezrozumianych przestępców i zboczeńców seksualnych. Dlaczego więc Trump zachowuje się tak, jakby był prezydentem Netanjahu?
Iran nic nie zrobił Ameryce. Nie zaatakował nas, nie nałożył na nas sankcji, nie zamroził naszych rezerw bankowych, nie zakazał handlu z nami, nie zamordował żadnego z naszych przywódców. To są rzeczy, które Waszyngton zrobił Iranowi. Dlaczego? Ponieważ Netanjahu nam kazał.
Po nieudanej próbie zniszczenia irańskich zakładów wzbogacania uranu, wykorzystywanych do produkcji paliwa do elektrowni jądrowych i do celów medycznych, Netanjahu przekazał to zadanie Trumpowi, „najlepszemu przyjacielowi Izraela”. Dlaczego Trump chce być najlepszym przyjacielem rządu, który przez 21 miesięcy bombardował i głodził palestyńskich cywilów, dał zielone światło izraelskim żołnierzom na strzelanie do niemowląt i dzieci w głowę, a teraz polega na głodzie i chorobach, aby wykończyć ludność palestyńską, siłą uniemożliwiając dostęp żywności, wody i leków do Gazy? Czy chciałbyś być przyjacielem Netanjahu? Czy możesz szanować prezydenta, który nie tylko chce być przyjacielem ludobójczego maniaka, takiego jak Netanjahu, ale jest gotowy poprowadzić Amerykę na wojnę dla Netanjahu? Ja nie mogę.
Wygląda na to, że Trump zrobi coś dobrego dla Netanjahu, szkodząc Ameryce i narażając Amerykanów na utratę życia w kolejnej wojnie po stronie Izraela.
Hej Trump, co się stanie z agendą krajową, jeśli walka z Iranem będzie większym zadaniem, niż powiedział ci Netanjahu? Czy skończysz na rozszerzeniu granic Izraela zamiast ochrony granic Ameryki?
Co się stało z twoim planem wykorzystania Gazy jako kotwicy dla rozwoju amerykańskiej kolonii na Bliskim Wschodzie zamiast Wielkiego Izraela? Ogłosiłeś Gazę amerykańską posiadłością i pierwszym etapem planu rozwoju. Czy Netanjahu naprostował cię w sprawie Wielkiego Izraela?
Co się stało z pokojem na Ukrainie w ciągu 24 godzin? Nigdy nie usiadłeś z Putinem, nie zrozumiałeś rosyjskich obaw o NATO na granicach Rosji i nie zrozumiałeś, że oczywistym rozwiązaniem jest wzajemne porozumienie o bezpieczeństwie. To wszystko, co potrzeba, aby rozwiązać problem, zanim kolejny głupiec da zielone światło kolejnemu atakowi na rosyjskie siły strategiczne. Dlaczego uważasz, że ryzyko wojny nuklearnej jest mniejszym zagrożeniem niż wzajemne porozumienie o bezpieczeństwie z Rosją? Co jest złego w wzajemnym porozumieniu o bezpieczeństwie? Czy odpowiedź brzmi, że amerykański kompleks militarno-bezpieczeństwa nie pozwoli ci zabrać wroga, który uzasadnia ich budżet i potęgę? Ostatnią gałęzią przemysłu Ameryki wydaje się być broń. Czy możemy przetrwać bez niej?
Hej Trump, biorąc pod uwagę wszystkie twoje problemy w domu, z sądownictwem blokującym twoje wysiłki deportacyjne i twoją zdolnością do wykonywania uprawnień władzy wykonawczej w celu kontrolowania polityki i wydatków rządu federalnego, z urzędnikami stanowymi i lokalnymi Demokratów działającymi przeciwko twoim wysiłkom kontrolowania granicy, z organizacjami pozarządowymi i fundacjami finansującymi zamieszki antydeportacyjne, dlaczego poświęcasz swój ograniczony czas i energię na wojny zagraniczne? Po tym, jak Netanjahu wciągnie cię w wojnę z Iranem, czy zaczniesz wojnę z Chinami? Kiedy idioci w Europie wdają się w wojnę z Rosją, czy spieszysz z pomocą Amerykanom?
Trump, miałeś być prezydentem Ameryki, a nie prezydentem świata. Nasz kraj tonie w problemach. Po co angażujesz się w problemy innych krajów? Twoi durni poprzednicy – Dubya/Cheney, Obama, Biden – zniszczyli już pięć krajów dla Izraela. Jeśli zrobisz z Iranem sześć, Netanjahu da ci numer 7 – Arabię Saudyjską – a potem numer 8 – Pakistan, większy problem, ponieważ Pakistan ma broń nuklearną. Czy numerem 9 będzie Turcja? Czy będziesz prezydentem, który stworzył Wielki Izrael dla ludobójczego Netanjahu? Czy uważasz, że jest to coś, z czego można być dumnym?
Nie po to zostałeś wybrany.
Lepiej, żebyś zwrócił uwagę na swoją bazę. Kiedy amerykański establishment dojdzie do wniosku, że dano ci wystarczająco dużo swobody, RINO przyłączą się do Demokratów w impeachmentu, a twoja rozczarowana baza publiczna nie przyjdzie ci na ratunek. Zostaniesz poddany impeachmentowi i skazany, tak samo jak twoi zwolennicy. Przywileje DEI pojawią się ponownie wraz z otwartymi granicami, gdy biali heteroseksualiści przyzwyczają się do swojego statusu drugiej klasy w kraju, który Demokraci stworzyli na swoje podobieństwo – Wieży Babel Sodomy i Gomory. Obóz Świętych awansuje, a ty, Donaldzie Trumpie, otworzysz ostatnie drzwi do zastąpienia białych grup etnicznych.
Trump realizuje agendę szatana, a ludobójstwo w Gazie trwa dalej na oczach zdegenerowanego świata.
Myckowi rządzą światem-a przynajmniej światem “zachodu”. U nas też rządzą, chociaż w roczniku statystycznym “prawie ich nie ma”-może ci co zmienili nazwiska się nie liczą? Polska która liczy formalnie prawie 40 mln. ludności, ma na międzynarodowym “rynku politycznych graczy” siłę rażenia jak czteromilionowy naród; Żydzi których jest może 15 milionów (mniej więcej) zachowują się tak, jakby było ich z półtora miliarda. Oto siła plemiennej jedności, talmudycznej “moralności” i bezwzględności. Brakuje nam dzisiaj Dmowskich i Konecznych, oj jak brakuje.
Pokutujący Łotrze, ja zastanawiałam się, co zrobią z meczetem al Aksa i innymi miejscami świętym dla muzułmanów, żeby zacząć budowę 3 świątyni. Teraz sytuacja się chyba rozjaśnia. Mogą wysadzić te miejsca od spodu, a potem powiedzieć, że to zbłąkana irańska rakieta dokonała tych zniszczeń. Wygląda na to, że mesjasz synagogi już bardzo się niecierpliwi i chce jak najszybciej objąć rządy nad światem.
Może ta szaleńcza miłość Trumpa do Izraela i Netanjahu ma między innymi źródło w taśmach Epsteina?
Wygląda, że rządzą tylko zahakowani.
Wygląda, że Panu Bogu rodzaj ludzki, z jego wolną wolą, się nie udał i nadchodzi czas żeby to wszystko zaorać i zacząć od początku.
(…) Iran z kolei twierdzi, że zakład nuklearny Fordow został ledwie uszkodzony i „ewakuowany kilka miesięcy temu”.
Kto może powiedzieć, co jest prawdą? Każdy materiał filmowy, który się pojawi, może być wygenerowany przez AI. Albo wycięte sceny z gry wideo. Albo filmy z jakiejś innej eksplozji w innej wojnie.
Może USA naprawdę zrzuciły bomby na prawdziwe miejsca i zginęli prawdziwi ludzie. Może zrzucili prawdziwe bomby na puste miejsca (po wcześniejszym telefonie wiemy, że tak robią) i nikt nie zginął. Może ani bomby, ani miejsca nie są prawdziwe.
Wiemy, że rządy rzekomo „wrogich” krajów współpracują ze sobą, aby sprzedać wielkie kłamstwo.
Iran nie tylko poszedł za „Covidem”, ale odegrał kluczową rolę na wczesnych etapach narracji. Rząd irański zmusił swoich obywateli do szczepień, wprowadził blokady, dystans społeczny i paszporty szczepionkowe.
Wiemy, że żaden z rządów USA, Izraela czy Iranu nie przejmuje się życiem cywilów drugiej strony. Co ważniejsze, wiemy, że żaden z nich nie przejmuje się życiem własnych cywilów.
Jeśli USA, Izrael i Iran potrafią współpracować i udawać, że mają pandemię, to mogą też współpracować i udawać, że toczą wojnę.
Jeśli są gotowi zatruwać, uśmiercać i pozbawiać własnych obywateli w imię fałszywej „pandemii”, to oczywiście są gotowi palić, strzelać i bombardować obywateli zagranicznych w imię równie fałszywej „wojny”.
Biorąc pod uwagę wszystkie posiadane przez nas informacje, jest to jedyny logiczny wniosek, jaki można wysnuć.
Jedyne pytanie, które powinniśmy sobie zadawać – jak zawsze – brzmi: dlaczego?
Na razie słychać tylko brzęk tłuczonego szkła i krzyki komentatorów : „Na Boga, to muzyka Sił Powietrznych USA!” (…)
całość na: https://off-guardian.org/2025/06/22/so-the-us-just-bombed-iran/
Też myślę z bólem o naszych miejscach świętych i pilnie obserwuję media arabskie (z włączonym tłumaczeniem angielskim) gdzie jest podawane więcej informacji na temat celów zaatakowanych. Z tego, co widzę, atak irański – w tym ten najnowszy, dzisiaj, ogromny, po ataku amerykańskim – skupia się na Tel Aviwie i siedzibach władzy, mediów, portach, miejscach przechowywania ropy itd. Centrum Tel Awiwu wygląda już jak zrujnowana Gaza. Dziś rakiety Fateh nazywane “rakietami Sądu” zniszczyły trzy spektakularne wieżowce w centrum, w tym wieżowiec Azreili Tower którego ruiny zablokowały ruch w centrum, a także siedzibę telewizji Channel 14, ogromny magazyn ropy naftowej, który płonie zatruwając okolicę czarnym dymem. Niesienie pomocy jest utrudnione z powodu zablokowanych i zniszczonych ulic Rakieta trafiła też w dom Netanjahu w Cezarei, dom został całkowicie zniszczony a wg. doniesień jego żona Sara została poważnie ranna i przebywa na intensywnej opiece w szpitalu Ichilov. Raz i drugi padła nazwa Jerozolimy, mówiono jedynie jako o przedmieściach, gdzie trwają ogromne pożary lasów. Nie padają nazwy naszych najświętszych miejsc, przynajmniej jak dotychczas. Nic też nie wiadomo, jak żyją tam pod rakietami i bombami katolickie zakonnice, księża, zakonnicy. https://www.youtube.com/watch?v=3mo0ski8HOc
Tej śmiertelnej trucizny, którą chazarzy częstowali inne narody, teraz sami muszą posmakować. Taka jest kolej rzeczy i sprawiedliwy obrót zdarzeń.
Pani Joanno, to była pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy, kiedy usłyszałam o ataku Izraela na Iran. Wtedy cały świat arabski będzie przeciwko Persom, a Izrael bez przeszkód będzie mógł realizować swoje cele. Zawsze tak robią, wkładają kij w mrowisko.
“Ta śmiertelna trucizna” jak piszesz jest wkalkulowana w koszty operacji. Głównie chodzi o to, jak przypuszczam, by mieć pretekst do ewakuacji starych schorowanych i młodych do Polski, gdzie czekają na nich wyremontowane kamienice na Grodzkiej w Krakowie i Nowogrodzkiej w Warszawie, również w innych miastach. Jak również przerzucenie kosztów ich utrzymania na Polaków.
Na razie Netanjahu wydał bezwzględny zakaz opuszczania Izraela, zresztą główne lotniska są unieszkodliwione. Kto zdążył ten wcześniej uciekł łodzią na Cypr. Nawet łodzie spacerowe były wynajmowane za ogromne pieniądze, miejsce tam kosztowało ok. 2ooo dolarów. Ale tylko na początku, przed pełnym rozwojem działań. Tak więc, na przewidywany przez Ciebie scenariusz z przesiedleniem części ludności z Izraela do Polski jeszcze musimy poczekać. Wiele jeszcze może się wydarzyć, również w Polsce. No i pamiętajmy, że eskalacja wojny w Izraelu oznacza powolne wygaszanie drugiej, w krainie U. Pajac pozostawiony zostanie pewnie na łaskę i niełaskę Putina, i będzie zmuszony przyjąć różne niedogodne dla siebie warunki, bo Trampek nie zdoła prowadzić dwóch takich wojen na raz. Tak, że tereny zasiedleńcze dla chazarstwa również tam będą otwarte. A szykuje się jeszcze trzecia wojna, z Chinami o Tajwan, bo Chiny nie przepuszczą takiej okazji, aby upomnieć się o swoje.
Oto jakie będą dla Ameryki koszty głupoty zarozumiałego rudzielca w czerwonym krawacie, który na początku swej kadencji piep…ył o pokoju na wszystkie strony, a szykował wojny. Niewykluczone, że widząc taki rozwój zdarzeń, Amerykanie złapią się za głowę i dojdzie do ipeachmentu przynajmniej tego rudzielca (z tym drugim, u nas, może nie pójść tak łatwo…)
Jak tłumaczy się Trump – dzisiejsze przemówienie:
/tłumaczenie automatyczne/
a czy “rodzaj ludzki” zasłuzył sobie na cos lepszego?
Dwa miliardy wyabortowanych dzieci(czasunki) w ostanich trzech czwartych stulecia na całym swiecie głosno wołało i woła o pomste do Nieba. I ta pomsta właśnie nadciąga.
@ Rebeliantka
Chcę po prostu powiedzieć, kochamy Cię, Boże, i kochamy nasze wspaniałe wojsko.
I ta kanalia ma czelność przywoływać Boga w obliczu zbrodni swoich i swego chazarskiego koleżki! Oby Bóg im odpłacił wedle sprawiedliwej miary.
On to traktuje zapewne tylko jako użyteczną retorykę.
Poza tym w tle jest kompleks militarno-przemysłowy i jego zyski.
Nie żebym tłumaczyła Trumpa, ale jak zabili Kennedy’ego, to mogą i jego. Próba już była.
Tutaj bardzo dobry tekst z 17 czerwca:
https://www.paulcraigroberts.org/2025/06/17/what-do-we-do-when-president-trump-is-in-the-pocket-of-mass-murderer-netanyahu/
Tutaj fragment:
Ciekawy jest komentarz Jana Rokity w kanale zero. Jest jeszcze szansa, że Trump może próbuje szybko zniszczyć instalacje i ogłosić zakończenie wojny/wypełnienie celów, żeby nie dać się wciągnąć Netanjahu w kilkuletni konflikt obalania władz w Iranie. Jeśli po tym ataku sytuacja się nie zaogni i Iran nie odpowie atakując bazy USA albo Netanjahu nie przeprowadzi operacji fałszywej flagi i zaatakuje amerykański statek rzucając podejrzenia na Iran. Oby USA nie atakowały dalej.
Podobna opcja, że Trump odmówi dalszego atakowania Iranu bo za 2 tygodnie Święto Niepodległości USA, a w razie pełnego włączenia do wojny Trump miałby w USA na 4 lipca zamieszki, protesty, może rewolucję za oszukanie wyborców. Wtedy Netanjahu za odmowę może zlecić zamach na Trumpa na jakiejś konferencji pokojowej z Iranem i III wojna może wybuchnąć nagle i niespodziewanie.
Jeśli Trump jednak będzie służył bestii i USA włączy się w pełni w konflikt, co powiecie o możliwym ataku nuklearnym na USA i Londyn? Wymysły, przepowiednie, a może zasłużona kara?
“Upadł, upadł wielki Babilon,
co winem zapalczywości swego nierządu
napoił wszystkie narody!”
Cenne uzupełnienie opisu sytuacji w Izraelu.
Tutaj info o ciosie Iranu w naukę w Izraelu:
ttps://apnews.com/article/israel-iran-scientists-weizmann-strike-047e6115726fcc417af46036f25d5c37
Izrael od lat bierze na celownik irańskich naukowców zajmujących się energią jądrową, licząc na zahamowanie postępu irańskiego programu nuklearnego poprzez uderzenie w osoby za nim stojące.
Teraz, gdy Iran i Izrael znajdują się w otwartym konflikcie, naukowcy w Izraelu znaleźli się na celowniku po tym, jak irański pocisk uderzył w czołowy instytut badawczy znany z prac między innymi w naukach biologicznych i fizyce.
Chociaż w niedzielnym ataku na Instytut Naukowy Weizmanna nikt nie zginął, spowodował on poważne uszkodzenia wielu laboratoriów na terenie kampusu, niwecząc wieloletnie badania naukowe i wysyłając przerażający sygnał izraelskim naukowcom, że oni i ich wiedza specjalistyczna są teraz celem ataku w zaostrzającym się konflikcie z Iranem.
Weizmann, założony w 1934 r. i później przemianowany na cześć pierwszego prezydenta Izraela, należy do najlepszych instytutów badawczych na świecie. Jego naukowcy i badacze publikują setki badań każdego roku. Jeden laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii i trzech laureatów Nagrody Turinga było związanych z instytutem, który zbudował pierwszy komputer w Izraelu w 1954 r.
Praca życia wielu badaczy przepadła.
Wiele z tych laboratoriów koncentruje się na naukach przyrodniczych, których projekty są szczególnie wrażliwe na uszkodzenia fizyczne, (…). Laboratoria badały obszary takie jak generowanie tkanek, biologia rozwoju lub nowotwory, a większość ich prac została teraz wstrzymana lub poważnie opóźniona przez uszkodzenia.
Dla Schuldinera zniszczenia oznaczają, że laboratorium, w którym pracował przez 16 lat, „całkowicie zniknęło. Bez śladu. Nie ma nic do uratowania”.
W tym niegdyś lśniącym laboratorium trzymał tysiące genetycznie zmodyfikowanych much, wykorzystywanych w badaniach nad rozwojem ludzkiego układu nerwowego, co pomogło mu poszerzyć wiedzę na temat autyzmu i schizofrenii – powiedział.
Polecam niezwykle głębokie, inteligentne i sprawiedliwe omówienie sytuacji przez płk. Douglasa McGregora. https://www.youtube.com/watch?v=4F-HpIQ9Q3Y To taki człowiek powinien być prezydentem takiego mocarstwa jak USA, a nie kolejny narcystyczny i niedokształcony pajac.
Za tę buńczuczną, służalczą wobec Izraela i głęboko szkodliwą dla Ameryki akcję wojskową wobec niepodległego państwa, członka ONZ – a wykonaną przez stałego członka Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych i kompletnie pozbawioną uzasadnienia strategicznego, skoro Iran broni nuklearnej nie ma! – należy się Trumpowi impeachment i solidny trybunał karny.
Wysłuchałam. Świetny wywiad. Zbieżny z tym, co pisze dr Roberts.
Cytowałam już Robertsa, gdy mówił, że cały Kongres z wyjątkiem jednego republikanina jest w kieszeni Izraela.
McGregor dobitnie wskazuje, że strategia hegemonii prowadzi do bankructwa. W piątkowej Warszawskiej cytowałam Robertsa, który pytał 30 maja (po raz kolejny)na swoim blogu (w związku z planami Trumpa o utworzeniu nowej wersji kolonializmu na Bliskim Wschodzie w postaci “partnerstwa juniorskiego”):
“Zamiast amerykańskiego neokonserwatywnego jednobiegunowego świata amerykańskiej hegemonii nastąpi podział świata między trzy mocarstwa – Waszyngton, Rosję i Chiny. Czy syjonistyczni neokonserwatywni amerykańscy decydenci polityczni zaakceptują to, czy też będą kontynuować swoje dążenie do hegemonii? (…) Czy Trump i Putin są w stanie wznowić działania Reagana i Gorbaczowa i zakończyć odrodzenie zimnej wojny, którą rozpoczęli neokonserwatyści?”.
Koncepcja “partnerstwa juniorskiego” upadła poprzez atak USA na Iran. Wygrał kompleks militarno-przemysłowy.
Przypominam, że obalona koncepcja Trumpa była przez niego przedstawiana następująco:
“Trump zaczął opisywać nowy Bliski Wschód. Nie miał to być już taki obszar, który Waszyngton tworzył dla Wielkiego Izraela. Izrael sprawił, że Waszyngton zniszczył przeciwne sobie kraje arabskie – Irak, Libię i Syrię – pod przykrywką „wojny z terroryzmem”. Nowy Bliski Wschód miał być kolonialnym imperium Waszyngtonu, w którym Waszyngton uzyska kontrolę nad przepływami ropy naftowej w nowy sposób”.
„W przeciwieństwie do starego kolonializmu, w którym Brytyjczycy i Francuzi eksploatowali region, wysyłając zyski do domu, Trump chciał zaoferować Arabii Saudyjskiej, ostatniemu istniejącemu państwu arabskiemu, „partnerstwo juniorskie”. Partnerstwo juniorskie miało być również oferowane Irańczykom. Saudyjczycy i Irańczycy są kuszeni, aby zaakceptować partnerstwa juniorskie, ponieważ chroni ich to przed atakami USA/Izraela. Gaza, jak sugeruje Trump, będzie wysoko rozwiniętą „kotwicą”, która wzbogaci cały Bliski Wschód. Nowy amerykański kolonializm, w przeciwieństwie do starego, ma być imperium podziału zysków. I położyć kres wojnom izraelsko-arabskim”.
Być może Trump został pokonany przez “deep state” lub od początku to była ściema.
Być może to jest też element układanki:
https://www.newarab.com/analysis/trump-familys-lucrative-middle-east-business-empire
W artykule z 5 czerwca opisane jest imperium biznesowe rodziny Trumpów na Bliskim Wschodzie i plany na przyszłość.
Zdaniem Paula Salema, wiceprezesa ds. zaangażowania międzynarodowego w Middle East Institute, wizyty Trumpa w Zatoce Perskiej służyły zarówno celom politycznym i gospodarczym USA, jak i prywatnym interesom biznesowym jego rodziny, które współistnieją, choć niekoniecznie są ze sobą sprzeczne. Jeśli chodzi o powiązania interesów powiązanych z Trumpem z polityką rządu USA, Demokraci dostrzegają poważne obawy prawne i etyczne, których egzekwowanie jest trudne, podczas gdy Republikanie w dużej mierze je ignorują.
Trump, niezależnie od motywów, zachowuje się jak degenerat realizujący w praktyce strategię ‘Bestii’ dążącej do eskalacji aż do III Wojny Światowej czyli zniszczenia świata. Przedtem sataniści zasiali fałszywy podział, bo świat islamski błędnie kojarzy popierających Żydów USA i państwa zachodnie z “krzyżowcami”. A przecież są to /Zachodnia Europa/ antychrześcijańskie aktywa Bestii, która równocześnie manipuluje nienawiścią innych – fałszywych – semickich czyli żydowskich i arabskich religii. W Europie rolę fałszywej religii pełni również ideologia. Widać to na przykładzie wielu fanatycznych wyznawców popierających z obłąkanym entuzjazmem każdy satanistyczny projekt.
Należy pamiętać o b. licznych i wpływowych w kulturze anglosaskiej tzw. chrześcijańskich biblistach. Mówi o nich prof. Wielomski w ostatnim nagraniu u Szlachtowicza. Mają oni korzenie w kalwinizmie. Kalwin dosłownie przyjął wszystko co napisane jest w Starym Testamencie i przekazał to swoim wiernym. Bo nie był teologiem ale prawnikiem. A oni jako sekta nie mieli tego jak zweryfikować w świetle Prawdy i tak zostało. Dlatego nie znoszą katolików, wielu z nich nosi imiona starotestamentowe (teraz te Dawidy, Rebeki, Jonatany, Debory dotarły też do Polski) i święcie wierzą, że ziemia palestyńska została podarowana przez Boga “narodowi wybranemu” i jemu się należy. Tak jest do dzisiaj i różne syjonistyczne sekty żydowskie np. Chabad, mają tu obfity narybek. Trampek to klasyczny taki przypadek Anglosasa, w zasadzie grzesznego i pewnie mało praktykującego, który nagle wskutek podszeptów sekty i własnych urojeń wielkościowych jest przekonany, że stał się narzędziem w ręku Jahwe.
Ich ulubionym oksymoronem jest “judeochrześcijaństwo”. termin dla głupich gojów. Jaka jest ich religia tak naprawdę? Często jest to “noahizm”. Również stworzona dla gojów. To oni są przy Trumpie, pod i nad Trumpem. Krótki zwiastun nie obciąży serwera…
Pierwszy i kolejne filmy z tego cyklu
Trafiłeś w sedno. To “judeochrześcijaństwo” jest terminem absurdalnym już na pierwszy rzut oka (połączenie w jedno elementów ze sobą sprzecznych) niemniej jest wymawiane z namaszczeniem przez półinteligentów, np. Dudas ogromnie lubi się nim posługiwać i wymawia to słowo w skupieniu i z naciskiem.
judeochrześcijaństwo czyli judaizm plus wieprzowina
24.06.2025 r. godz. 7.30. Przełom. W nocy z poniedziałku na wtorek Donald Trump ogłosił “pełne i całkowite” zawieszenie broni pomiędzy Iranem a Izraelem. Weszło ono w życie we wtorek rano polskiego czasu, do tego momentu zarówno Izrael, jak i Iran mogły kontynuować rozpoczęte wcześniej misje. We wtorek nad ranem strona izraelska poinformowała, że irańskie rakiety nadal lecą na Izrael, z kolei irańskie media twierdzą, że była to ostatnia seria rakiet przed wejściem w życie zawieszenia broni. — Myślę, że zawieszenie broni będzie trwało wiecznie — stwierdził Donald Trump, ogłaszając sukces negocjacji.
Iran jest ostrożny.
https://tysol.pl/a142621-koniec-wojny-iran-nie-potwierdza-slow-trumpa
No to USA i Izrael się skompromitowały – każde na inny sposób.
Informacja o budowie przez Iran bomby atomowej została podważona przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), która nie stwierdziła takich starań.
USA:
Dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard (nadzór nad 18 agencjami, w tym CIA, wywiadem FBI i NSA) stwierdziła, że Iran nie podejmuje starań zmierzających do produkcji bomby atomowej. A Trump wysłał przez pół świata i z powrotem B2 by zniszczyły (?) coś czego nie było bo nie ufa swoim służbom tylko Mosadowi.
Wykazał że jest na pasku Izraela i zbrodniarza Netanyahu.
Izrael:
Jego mycka nie jest żelazna tylko z włóczki i jak trwoga to krzyczymy: ratujcie, biją nas – a jak ktoś uważa, że im się to należy to antysemita.
A Iran zachował się logicznie – w ramach retorsji, po uprzedzeniu strzelił w bazę US Army.
Teraz są kwita i USA może apelować o pokój, miłość i pojednanie.
…on nie ufa.
On musi.
Teraz będzie ojwej odbudowa bezcennego Izhraela zniszczonego przez nic nie warte rakiety irańskie, które ze skutecznością 150% zostały powstrzymane przez niezwykle dzielne (jak zwykle) siły umiłowanego izhraela.
W atakach bezcennego izhraela zginęło ok. 1000 Irańczyków (to cudownie !).
W nikczemnych atakach reżimu irańskiego zginęło 17 i 1/2 żyda (oburzające !).
Cały świat modli się za bezcenny izhrael.(wg. żydomediów, a takie w Polsce są wszystkie) , a także za żydów z Nowego Jorku i popiera,popiera,popiera.
No może nie cały, ale prawie (to znowu żydomedia).
Czytajcie żydonet ! (a także bussiness insider, money, fakt i inne takie)
Tam dowiecie się jedynej prawdy !
Jak się słucha tylko merdiów i zatwierdzonych ekspertów to człowiek sam sobie szkodzi.
Myślę, że większość ich słucha bo to jest proste, nie wymaga myślenia i przewartościowania swoich poglądów.
Oczywiście.
Myślenie męczy i wymaga wyciągania wniosków, a to jest okropne.
Bardzo dobry tekst ekonomisty Stanisława Adamczyka: