„Nadchodzą znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzać”

Pinterest

Dawna lewica koncentrowała się na rozszerzeniu obszaru Wolności wykluczając moralne powinności. Kierunek „można”, który obrała lewica, wiódł w stronę zła, co było zgodne z „można czynić zło”. Prawica mówiła o powinnościach oraz o tym, czego nie można.

Dawna lewica była aberracją, błędem lub słabością ludzkiej natury, współczesna osiągnęła poziom satanizmu czyli stała się lewicą radykalną. Lewactwo nazywa zło dobrem oraz… powinnością.

W tym sensie, po raz pierwszy w dziejach, satanizm został, w sposób zupełnie otwarty, implementowany do prawa stanowionego. Lewicowy implant pozwala czynić coraz więcej zła, a za dobro przewiduje sankcje karne.

A co z prawicą? Współczesna prawica cichutko kwili lub wygłasza androny. Mam na myśli oczywiście prawicę umiarkowaną czyli taką, która nie zagraża lewicy. Prawica nazywana radykalną to reakcjoniści.

Lewica określa jako prawicę tych ludzi, którzy zwyczajnie znajdują na prawo od niej. Reakcjonista nie znajduje się na prawo od lewicy, ale naprzeciwko niej.

Wrzaski nienawiści

Współczesnym reakcjonistą jest nie tylko Grzegorz Braun, ale każdy Polak reagujący bezkompromisowo na zło. A jak na to reaguje satanistyczna lewica? Widzimy na każdym kroku jak miotając się w nienawiści, obrzuca normalnych Polaków obfitą mieszanką bredni o antysemityzmie, faszyzmie, ksenofobii, rasizmie, homofobii. Po tym można ich poznać oraz oczywiście po owocach.

Autorem cytowanych  sentencji jest Nicolás Gómez Dávila

Być reakcjonistą to zrozumieć, iż prawdy nie wolno wyrzec się tylko z tego powodu, że nie ma ona możliwości zatriumfować.

Jeśli jednostka obrabuje inną jednostkę, to nazywa się to „rabunkiem”. Jeśli czyni to grupa – „sprawiedliwością społeczną”

Nikogo nie interesuje nigdy to, co mówi reakcjonista. Ani wtedy, kiedy to mówi, bo wówczas wydaje się to absurdalne – ani po kilku latach, bo wówczas wydaje się to oczywiste.

Jeśli spośród opinii panujących w danej epoce wykluczymy opinie inteligentne, to pozostanie „opinia publiczna”.

Błądzić jest rzeczą ludzką, kłamać demokratyczną.

Koszty postępu można obliczać w głupcach.

To prawda. Od silnych razem, kłamiących razem, nienawidzących razem aż do najgłupszych razem.

Umysły, które przyjmują wszystkie myśli są nie tyle gościnne, co sprostytuowane

Nie należę do świata, który przemija. Przedłużam i przekazuję prawdę, która nie umiera.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne