„Naturalny lub sztuczny czynnik zakaźny” czyli symulowane scenariusze pandemii

Zgodnie z nowym wnioskiem o udzielenie informacji (RFI) wydanym przez Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony (DARPA) 27 maja 2025r. wojsko amerykańskie przygotowuje się do symulacji wybuchów chorób, mając na celu wyraźne modelowanie rozprzestrzeniania się „naturalnego lub sztucznego czynnika zakaźnego”.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

 

DARPA przygotowuje symulowane scenariusze pandemii dla „naturalnego lub sztucznego czynnika zakaźnego”

Dzięki sztucznej inteligencji, modelom szczepionek i architekturze nadzoru biologicznego

Ten post został opublikowany przez Jona Fleetwooda. Odwiedź jego Substack i zasubskrybuj, aby wesprzeć jego pracę. Obserwuj Jona: Instagram @realjonfleetwood / Twitter @JonMFleetwood / Facebook @realjonfleetwood

Zgodnie z nowym wnioskiem o udzielenie informacji (RFI) wydanym przez Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony (DARPA) 27 maja 2025r. wojsko amerykańskie przygotowuje się do symulacji wybuchów chorób, mając na celu wyraźne modelowanie rozprzestrzeniania się „naturalnego lub sztucznego czynnika zakaźnego”.

Planowane symulacje pojawiają się w momencie, gdy administracja Trumpa uruchamia wartą 500 milionów dolarów platformę szczepionek „nowej generacji” przeciwko ptasiej grypie, podczas gdy rząd kontynuuje finansowanie eksperymentów nad wzmocnieniem funkcji [gain-of-function] w przypadku ptasiej grypy, tego samego wirusa, do powstrzymania którego, jak twierdzą, właśnie się przygotowują.

Zanim DARPA zajęła się symulacją przyszłych pandemii, już w 2013r. nawiązała współpracę z firmą Moderna w zakresie opracowywania szczepionki mRNA przeciwko koronawirusowi. Otrzymała też propozycję DEFUSE od EcoHealth Alliance z 2018r. dotyczącą rozpylania aerozolowanych białek kolczastych i samorozprzestrzeniających się szczepionek nad „zwierzętami/ludźmi” za pomocą dronów, a teraz widać jej powiązania z opatentowaną sekwencją genetyczną, która w 1 na 3 miliardy odpowiada wirusowi covid-19.

Mając na uwadze tę historię, możemy zasadnie zadać pytanie, czy DARPA symuluje pandemię, czy też planuje jakąś operację pod przykrywką „gotowości”.

Nowy dokument rządowy zatytułowany „Możliwości symulacji wybuchu zaawansowanej choroby” i wymieniony w zawiadomieniu DARPA-SN-25-72 rozpoczyna się następującą sensacją:

„Pojawienie się naturalnych lub wytworzonych przez człowieka czynników zakaźnych stanowi poważne zagrożenie dla kraju i żołnierzy stacjonujących na całym świecie”.

DARPA przedstawia projekt jako środek bezpieczeństwa biologicznego.

Jednak sformułowania użyte w RFI (Request for Information) budzą poważne wątpliwości co do zakresu i potencjalnego zastosowania programu, zwłaszcza jeśli chodzi o jego harmonogram i rodzaje technologii, które ma testować.

Uwagi należy składać do 23 czerwca 2025r. do godz. 16:00 czasu wschodniego. Przy zachowaniu typowych harmonogramów, finansowanie i realizacja mogą rozpocząć się już późnym latem lub jesienią 2025r.

Nowe ramy symulacji dla syntetycznych pandemii

DARPA twierdzi, że potrzebuje „dokładnych, konfigurowalnych modeli i zestawów narzędzi symulacyjnych”, aby przygotować się na przyszłe pandemie, ostrzegając, że obecne modele „niedokładnie modelują chorobę, jej transmisję i skutki zdrowotne w końcowym stadium” w różnych populacjach i skalach.

Agencja chce symulować ogniska choroby od osoby do osoby, lokalnie, regionalnie i globalnie, wykorzystując narzędzia wykraczające poza standardowe techniki epidemiologiczne. Zgodnie z RFI:

„Chociaż opracowano wyrafinowane podejścia do modelowania epidemiologicznego, nadal istnieją luki w możliwościach technicznych, które uniemożliwiają dokładne modelowanie chorób, ich transmisji oraz skutków zdrowotnych w końcowym stadium w obrębie poszczególnych osób i między nimi na poziomie międzyludzkim, lokalnym, regionalnym i globalnym”.

DARPA wzywa nie tylko do symulacji naturalnych epidemii, ale także do tworzenia scenariuszy, które mogą obejmować „niereplikujące się czynniki chorobotwórcze” — określenie to sugeruje obecność syntetycznych lub modyfikowanych genetycznie patogenów.

„Jak skutecznie wasze modele mogą reprezentować kluczowe cechy choroby, takie jak sposób transmisji, okres inkubacji, okres zakaźny oraz wpływ ewolucji wirusa lub przesunięcia antygenowego lub unikalne cechy niereplikujących się czynników chorobotwórczych?”

Uczestnicy mają również za zadanie symulować epidemie wywołane przez wiele współkrążących szczepów, a także „różne czynniki chorobotwórcze”.

„Czy wasz model uwzględnia wpływ wielu współkrążących szczepów lub różnych czynników chorobotwórczych?”

Ukierunkowanie na zachowania ludzkie i dane demograficzne

DARPA potrzebuje modeli, które będą w stanie symulować superrozprzestrzenianie się infekcji oraz różnice demograficzne między poszczególnymi typami zakażeń.

„Czy modele te mogą uwzględniać zdarzenia superrozprzestrzeniania się lub zmiany w transmisji na podstawie czynników demograficznych?”

Co jeszcze bardziej alarmujące, agencja otwarcie zachęca do integrowania nauk behawioralnych z symulacjami pandemii, łącząc modelowanie epidemii z predykcyjną kontrolą społeczną.

„Proszę opisać wszelkie nowatorskie podejścia techniczne lub zastosowania różnych dziedzin techniki (np. uczenie maszynowe, sztuczna inteligencja, teoria systemów złożonych, nauki behawioralne) — które waszym zdaniem znacząco poprawiłyby najnowocześniejsze możliwości w tej dziedzinie lub symulację systemów biologicznych w sposób całościowy”.

Nadzór w czasie rzeczywistym: genomika, demografia, biosensory

RFI wzywa do integracji danych ze świata rzeczywistego w różnych wektorach nadzoru:

„Opisz swoje możliwości integrowania różnych źródeł danych, w tym (ale nie wyłącznie) danych demograficznych, danych dotyczących mobilności, danych epidemiologicznych, danych dotyczących wykorzystania opieki zdrowotnej i danych genomicznych”.

DARPA jasno dała do zrozumienia, że ​​jest zainteresowana modelowaniem możliwości reagowania w czasie rzeczywistym przy użyciu czujników biologicznych:

„Interesujące jest określenie optymalnych harmonogramów i możliwości wykrywania, identyfikowania, przypisywania i reagowania na ogniska chorób, w tym, ale nie wyłącznie, rozmieszczania gęstości czujników biologicznych w celu osiągnięcia optymalnych harmonogramów wykrywania”.

Innymi słowy, przygotowują się na świat, w którym symulując nasycenie czujników biologicznych w miastach i populacjach, można określić, jak szybko da się wykryć i stłumić epidemię.

Odporność, śmiertelność i modelowanie szczepionek

DARPA chce sprawdzić, jak symulowane ogniska choroby zachowują się w różnych scenariuszach odporności, w tym odporności po zakażeniu i szczepieniu.

„W jaki sposób w symulacjach uwzględniane są wskaźniki śmiertelności i różne poziomy odporności populacji (naturalnej lub wywołanej szczepionką)?”

Chcą również modeli symulujących wdrażanie i skuteczność „medycznych środków zaradczych” (MCM) — terminu często używanego w odniesieniu do szczepionek, leków i preparatów biologicznych w ramach federalnych programów awaryjnych.

„Należy się spodziewać, że wykorzystanie będzie obejmować możliwość szybkiego i wydajnego dostrajania kluczowych parametrów modelu i przeprowadzania wielu symulacji w celu zrozumienia skutków charakterystyki czynnika, a także skutków wdrożenia środków przeciwdziałania medycznego (MCM)”.

Wymagają platform symulujących efekty:

  • Skuteczności MCM [środków przeciwdziałania medycznego]
  • Czasu wdrożenia
  • Szybkości rozmieszczenia
  • Czasu do osiągnięcia korzyści terapeutycznych

DARPA zakłada, że ​​ostateczny system będzie mógł być używany przez osoby niebędące specjalistami:

„Szacunki kosztów powinny zakładać końcowe wykorzystanie platformy oprogramowania z przyjaznym dla użytkownika pulpitem, z którego może korzystać szeroka gama ekspertów technicznych niebędących epidemiologami”.

Symulowanie lockdownów, szczepionek i komunikatów społecznościowych

Agencja chce symulować wszystko, od dystrybucji szczepionek po kampanie medialne.

RFI w szczególności żąda:

„Opisz szczegółowo zakres strategii interwencyjnych, które można modelować, w tym (ale nie wyłącznie) kampanie szczepień, środki dystansu społecznego, protokoły kwarantanny, metody leczenia i strategie komunikacji w zakresie zdrowia publicznego”.

I co najważniejsze:

„Szczegółowo opisz możliwość modelowania wczesnej interwencji i jej wpływ na przebieg epidemii”.

Przeszłość i teraźniejszość DARPA: wzmocnienie funkcji [gain-of-function]

Nie można ignorować historii DARPA w tej dziedzinie.

Agencja pomogła sfinansować wczesne prace nad szczepionką mRNA, wsparła program Insect Allies (obecnie krytykowany projekt mający na celu rozprzestrzenianie genetycznie zmodyfikowanych wirusów za pośrednictwem owadów) i została wymieniona w nieudanym projekcie DEFUSE organizacji EcoHealth Alliance, który miał na celu wprowadzenie miejsc rozszczepienia furyny do koronawirusów nietoperzy.

Teraz, w ramach oświadczenia DARPA-SN-25-72, agencja powraca do symulacji scenariuszy pandemicznych, tym razem jednak modeluje wybuchy epidemii syntetyczne lub sztucznie wywołane, wykorzystując sztuczną inteligencję i nadzór biologiczny.

„Jesteśmy zaangażowani w rozwijanie zaawansowanych możliwości modelowania w celu optymalizacji strategii reagowania i informowania dla następnej generacji innowacji (bio)technologicznych w celu ochrony populacji przed zagrożeniami biologicznymi”.

Cechą odróżniającą ten program od poprzednich projektów modelowania nie jest tylko złożoność techniczna lub wsparcie militarne — chodzi o uznanie, że „sztucznie wytworzone czynniki zakaźne” stanowią zagrożenie na tyle poważne, że można je symulować.

Jeśli ostatnia pandemia była próbą generalną, to najnowszy projekt DARPA może stać się wzorem dla następnej — tym razem z pełną kontrolą, od syntetycznego patogenu po symulowaną reakcję.

_______________

DARPA Prepares Simulated Pandemic Scenarios For ‘Natural Or Man-Made Infectious Agent’, Jon Fleetwood, 13th June 2025

 

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!