Jesteśmy redukowani pod każdym względem. Ten nasz status, jaki mamy obecnie w ramach Unii Europejskiej określam akronimem SOLT, co się rozwija jako Socjalistyczna Okupacja Likwidacyjno – Transformacyjna. Przy czym wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej są poddane temu samemu procesowi, z tym, że Polska jest poddana ze szczególnym okrucieństwem. Zresztą zawsze tak było.
◊
Jeżeli nic nie należy do nikogo, to do kogo należy wszystko? No, wszystko należy do władzy, więc zawsze będzie istniała własność i ona nigdy nie będzie wspólna, tylko będzie należała do jakiejś wąskiej grupy i w socjalizmie jest to władza, czyli ta grupa, która zarządza państwem socjalistycznym, jakim jest, jakim ma być Unia Europejska, która chce być państwem.
Okupacja to znaczy, że jest nam to narzucone. To znaczy, my weszliśmy w to dobrowolnie, bo myśleliśmy, że to będzie coś zupełnie innego. Weszliśmy tam dzięki dezinformacji i dzięki zdradzie elit, tak zwanych elit, bo w sensie technicznym to są elity. Ludzie pełniący funkcję elity społecznej, politycznej w Polsce okazali się być agentami wrogiej siły, którzy wprowadzili nieświadome społeczeństwo w okupację. Czyli Unia jest czymś w rodzaju okupacji, a Polska ma być w tej okupacji najpierw czymś w rodzaju Generalnej Guberni, tej z lat 40tych, a potem w ogóle ma zniknąć jako osobny byt pod każdym względem. Ma się roztopić w jednym politycznym bycie, jakim ma być Unia Europejska.
−∗−
Największa katastrofa w historii Polski – jak z niej wybrnąć? – Bartosz Kopczyński
−∗−
Dla ciekawych.
_________
TRZY WIELKIE BŁĘDY ANDRZEJA DUDY – Paweł Chmielewski [13min]
Bardzo dobry, prosty, konkretny przekaz
A tymczasem…
“Polska nie musi wdrażać Zielonego Ładu”. Jest przełomowy wyrok TK.
“Oznacza to, że jakakolwiek próba implementacji ETS budynkowego czy transportowego będzie naruszać Konstytucję. Otwiera to ścieżkę do radykalnego obniżenia cen prądu i ciepła już teraz! UE nie dostała na podstawie traktatów kompetencji by bez zgody Polski decydować o tym z jakich źródeł energii możemy korzystać i jakimi obciążeniami fiskalnymi mogą być obłożone poszczególne źródła. To sedno orzeczenia TK”
Paweł Chmielewski wymienia trzy według niego wielkie błędy (“trzy żółte kartki”) Andrzeja Dudy, na podsumowanie 2 kadencji jego prezydentury: propozycję, aby zapisać w Konstytucji obecność Polski w Unii Europejskiej; przygotowanie ustawy, aby dopuścić możliwość aborcji dzieci, co do których lekarze podejrzewają śmiertelną chorobę; podpisanie ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwowego.
Pełna zgoda co do tych trzech żółtych kartek, ale nie pada ani słowo o czwartej, czerwonej, upaińskiej. O rozbrojeniu Polski na rzecz Upainy i wieszaniu się na szyi błazna kijowskiego. Znalazłyby się również inne kartki – piąta, jak odrzucenie upamiętnienia ludobójstwa wołyńskiego, szósta, jak całkowita obojętność prezydenta na stosowanie horrendalnych eksperymentów sanitarno-trerrorystycznych na ciele narodu przez szajkę pisowską w latach 2020-22 i wiele więcej. Rozumiem, że to jest tylko krótki film i perspektywa przyjęta przez autora jest przede wszystkim katolicka. Ale uderzenie Dudy w polską tożsamość i porządek cywilizacyjny (“Polska jako sługa Upainy”) albo przyzwolenie na zamordowanie ćwierci miliona Polaków podczas plandemii to jest też perspektywa katolicka.