‘Nigdy nie zapomnimy’ czyli covidowe barwy lewicy

W dzisiejszych czasach lewicowcy szybko zmieniają temat lub wręcz zaprzeczają swoim autorytarnym działaniom podczas covidu. To ma sens, oni postrzegają następne wybory jako decydujące i chcą, aby ludzie zapomnieli, że z powodu ich polityki prawie straciliśmy to, co pozostało z naszych praw konstytucyjnych. Ale znów, nie możemy pozwolić, aby te rzeczy rozpłynęły się w eterze.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

 

Nigdy nie zapomnimy: lewica pokazała swoje prawdziwe autorytarne barwy podczas covid

Kiedy wracam myślami do pierwszych dni lockdownów spowodowanych pandemią covid, podejrzewam, że większość ludzi, nawet wielu konserwatystów i zwolenników ruchu wolnościowego, miała zdrowotne obawy co do skutków wirusa i potencjalnego wstrząsu strukturalnego, gdyby [wirus] okazał się być tak śmiercionośnym, jak początkowo twierdziła Światowa Organizacja Zdrowia. Gdyby covid miał wskaźnik śmiertelności z powodu infekcji wynoszący 3% lub więcej, jak ostrzegali światowi urzędnicy ds. zdrowia, szkody byłyby na tyle istotne, aby zmienić nasz świat na wiele lat.

Każdy, kto nie był chociaż częściowo zaniepokojony katastrofą biologiczną (lub wojną biologiczną), był prawdopodobnie idiotą. Każdy, kto był mądry, był przygotowany. Jednak po kilku miesiącach rozprzestrzeniania się wirusa i po pierwszej fali danych naukowych kilka faktów stało się oczywiste:

1) Lockdowny nie powstrzymały rozprzestrzeniania się wirusa, po prostu niszczyły naszą gospodarkę.

2) Maski były bezużyteczne i nie zapobiegały przenoszeniu wirusa.

3) IFR [wskaźnik śmiertelności z powodu infekcji] dla covid wyniósł zaledwie 0,23%, co nie uwzględnia wszystkich zgonów z powodu współzachorowalności, które zostały fałszywie oznaczone jako zgony covidowe.

4) Szczepionki nie zapobiegły transmisji u milionów ludzi. W wielu przypadkach nie zapobiegły zakażeniu, a wiele zaszczepionych osób zmarło z powodu wirusa. A ponadto osoby niezaszczepione z naturalną odpornością były lepiej chronione niż te, które przyjęły szczepionkę i dawki przypominające.

5) Badania pokazują, że szczepionki powodują niebezpieczne skutki uboczne w znacznie większym stopniu niż przyznało to CDC.

Wszystko, co powiedzieli nam urzędnicy państwowi podczas pandemii, było kłamstwem. To nie był błąd, to nie było biurokratyczne zamieszanie, to było kłamstwo. Nawet po tym, jak te informacje stały się dostępne, ONI KONTYNUOWALI – trzymali ludzi w zamknięciu, trzymali ich w maskach, a nawet próbowali przymusowo zaszczepić populację. Było kilku republikańskich polityków, którym również udzieliła się ta panika, wielu z nich to neokonserwatyści (fałszywi konserwatyści). Jednak większość Czerwonych Stanów szybko zniosła ograniczenia po upublicznieniu sprzecznych danych. W międzyczasie Niebieskie Stany wyglądały śmiesznie i paranoicznie, gdy desperacko trzymały się nakazów.

Uważam, że jedynym powodem, dla którego Biden, Demokraci i globalistyczne instytucje w końcu się zatrzymali, nie było to, że zdali sobie sprawę, że ich nauka jest błędna. To dlatego, że zdali sobie sprawę, że miliony konserwatystów i niezależnych były gotowe rozpocząć działania zbrojne z powodu nakazów i wiedzieli, że przegrają.

Nawet dzisiaj, kilka miesięcy po tym, jak Biden został zmuszony do ostatecznego zniesienia w kraju stanu wyjątkowego z powodu covid, wciąż jest wielu ludzi biegających w maskach, wciąż izolujących się w swoich domach i wciąż narzekających w mediach społecznościowych, że opinia publiczna odeszła od histerii związanej z pandemią. Skąd bierze się to zachowanie? I dlaczego tak wielu Amerykanów (głównie lewicowców) poddało się tej autorytarnej modzie na lockdowny i przymusowe szczepienia?

Chcę tutaj zbadać psychikę takich ludzi, ponieważ uważam, że naturalną skłonnością dzisiejszej opinii publicznej jest szybkie odejście od dyskomfortu związanego z okropnymi wydarzeniami i ignorowanie głębszych implikacji. Nie możemy od tego odejść, ponieważ ostateczny problem nigdy nie został rozwiązany. Ci sami lewicowcy i globaliści nigdy nie zostali napomnieni za swoje zachowania, nigdy nie musieli przyznać, że się mylili i BĘDĄ ponownie próbować tych samych drakońskich środków w przyszłości, jeśli pozostawi się ich bez kontroli.

Oto, co moim zdaniem wydarzyło się podczas szaleństwa kultu covid…

Przydatna broń przeciwko konstytucji

W dzisiejszych czasach lewicowcy szybko zmieniają temat lub wręcz zaprzeczają swoim autorytarnym działaniom podczas covidu. To ma sens, oni postrzegają następne wybory jako decydujące i chcą, aby ludzie zapomnieli, że z powodu ich polityki prawie straciliśmy to, co pozostało z naszych praw konstytucyjnych. Ale znów, nie możemy pozwolić, aby te rzeczy rozpłynęły się w eterze. Oto lista najgorszych przewinień ze strony lewicowców i globalistów podczas tej pandemii:

Kłamali na temat skuteczności lockdownów.

Kłamali na temat skuteczności masek.

Kłamali na temat skuteczności szczepionek.

Kłamali na temat tego, jak obszerne były testy szczepionek przeciwko covid.

Kłamali na temat „pandemii niezaszczepionych”.

Wymusili lockdowny NA ZEWNĄTRZ, gdzie zarażenie się wirusem jest prawie niemożliwe.

Próbowali umieścić ludność w areszcie domowym.

W niektórych stanach uruchomili ustawodawstwo, aby zbudować „obozy covidowe” w USA.

W niektórych krajach zbudowali obozy covidowe, nie tylko dla podróżnych, ale dla wszystkich.

Spiskowali, aby ukryć liczne dowody łączące laboratorium Wuhan w Chinach z wybuchem epidemii.

Oni (rząd i Big Tech) spiskowali, aby wykorzystać media społecznościowe jako narzędzie do masowej cenzury sprzecznych danych.

Wykorzystywali algorytmy za pośrednictwem wyszukiwarek, aby ukryć wszelkie sprzeczne informacje.

Jak otwarcie przyznało wielu lewicowców, celem było takie utrudnienie życia niezaszczepionym, aby ostatecznie ulegli, aby przeżyć. W ten sposób elity establishmentu i lewicowcy mogli twierdzić, że ludzie „zgłosili się” na ochotnika do szczepień i nikogo nie zmuszano. Tak naprawdę mieli na myśli to, że nikt nie był zmuszany pod groźbą użycia broni, ale wszyscy wiedzieliśmy, że to zagrożenie zaraz nastąpi. W rzeczywistości sondaże wykazały, że duży procent Demokratów był skłonny całkowicie odrzucić Kartę Praw [Bill of Rights] i wypowiedzieć wojnę niezaszczepionym…

Wreszcie zdecydowana większość lewicowców poparła zarządzenia Bidena dotyczące paszportów szczepionkowych dla pracowników w firmach zatrudniających 100 lub więcej pracowników, co ostatecznie doprowadziłoby do paszportów szczepionkowych dla wszystkich. To zniszczyłoby konstytucję, jaką znamy, i stworzyłoby społeczeństwo, w którym udział ekonomiczny jest całkowicie kontrolowany przez rząd. Należy pamiętać, że wszystko to było usprawiedliwione wirusem o niewielkiej średniej śmiertelności wynoszącej 0,23%.

Ponieważ lewica polityczna widzi Kartę Praw jako przeszkodę w realizacji większości swoich celów politycznych, twierdzę, że po prostu postrzegali pandemię jako narzędzie, które mogliby wykorzystać do usunięcia ochrony konstytucyjnej, której i tak zawsze chcieli się pozbyć.

Chorzy psychicznie opanowali kraj

Szacuje się, że około 23% populacji USA cierpi na co najmniej jedną chorobę psychiczną. Średnio około 3% populacji cierpi na epizody psychotyczne, a 1% populacji to pełnoobjawowi psychopaci (niezdolni do empatii i czerpiący radość z cierpienia innych). Ameryka to chory kraj pełen ludzi z zaburzeniami psychicznymi i obecnie nie ma możliwości rozwiązania tego problemu.

Zamiast tego, zgodnie z lewicową metodologią, chorzy psychicznie są wywyższani, ubóstwiani i uzdolnieni, podczas gdy brutalni przestępcy są wielokrotnie wypuszczani na ulice. Rzuć okiem na wszystkie główne miasta na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w których panuje postępowa polityka, i zobacz niepokojący upadek. Ale co to ma wspólnego z medyczną tyranią w czasach covid?

Lewica polityczna używa chorych psychicznie jako pałki, łatwego w manipulacji narzędzia chaosu. Podczas lockdownów i ograniczeń establishment i media podsycały płomienie paranoi. Same w sobie nie mają mocy. Potrzebują oszalałego tłumu jako broni, aby reszta kraju bała się i trzymała w ryzach. Potrzebowali dobrej, małej Stasi, która zawsze obserwowała, zawsze korygowała, zawsze krzyczała na tych bez masek, atakowała tych, którzy nie chcieli się zaszczepić i kpiła z tych, którzy mówili o naukowych sprzecznościach.

W zamian establishment sprawił, że chorzy psychicznie czuli się jak normalni ludzie. Przez krótką chwilę najbardziej niestabilni i narcystyczni ludzie na planecie poczuli się, jakby to ONI byli po właściwej stronie historii i racjonalności. To była pasożytnicza pętla sprzężenia zwrotnego, która prawie zniszczyła ostatnie oznaki Ameryki.

Malutcy tyrani żebrzący o resztki ze stołu globalistów

Generalnie na świecie są dwa rodzaje ludzi – ci, którzy chcą władzy nad innymi, i ci, którzy chcą, aby po prostu zostawić ich w spokoju. Postępowa ideologia wydaje się być wylęgarnią „malutkich tyranów”: ludzi, którzy nie mają indywidualnej władzy, mają niewielkie osiągnięcia i żadnych wpływów, ale wciąż są dotknięci obsesją mikrozarządzania otaczającym ich światem. Ci ludzie postrzegają kryzys i nadmierne działania rządu jako szansę, a nie zagrożenie.

Są też ludzie, którzy postrzegają swoją egzystencję jako tak mało interesującą i pozbawioną ekscytacji, że mają tendencję do przeżywania nieszczęść i konfliktów zastępczych. Postrzegali epidemię covid-19 i lockdowny jako moment, który nadał ich życiu „sens”. Tak, to smutne i żałosne, ale w taki właśnie sposób wielu ludzi radzi sobie z zapomnieniem i brakiem zasług.

Ci oportuniści nie chcieli końca pandemii. Chcieli, żeby to trwało wiecznie, ponieważ gdyby tak było, mogliby się utuczyć zmianą władzy establishmentu. Mogliby zbierać resztki ze stołu globalistów i, niczym padlinożercy, ucztować na trupie naszej Republiki. Motyw? Samolubna próżność. I już.

Wszystko to równie dobrze może się powtórzyć. Ci wielcy tyrani i ci malutcy tyrani wciąż tam są, czekając na następny kryzys. Następne wydarzenie z wybuchem paniki, aby odwrócić uwagę opinii publicznej. Kolejne wydarzenie z wirusem jest mało prawdopodobne, ale wydaje się, że chcą wykorzystać zmiany klimatyczne, wojnę i zawirowania gospodarcze jako kolejny wielki przycisk „resetu”. Koniec końców, będzie musiała nastąpić dramatyczna zmiana w sposobie interakcji zwolenników wolności z autorytarną lewicą. Oczywiste jest, że nie możemy dzielić tego samego kraju ani tej samej cywilizacji. Nasze wartości są zasadniczo sprzeczne. To tylko kwestia czasu, zanim pojedyncza iskra wznieci burzę.

______________

Never Forget: Leftists Showed Their True Authoritarian Colors During Covid, Brandon Smith, August 11, 2023

−∗−

Powiązane tematycznie:

Czy lewica ma prawo wtrącać się do polityki? Część pierwsza [2014]
Jednym z najsilniej działających tabu, które spętało umysł, a tym samym możliwość skutecznego działania u przeciętnego „prawicowca”, jest pogląd polegający na tym, że lewica ma prawo do istnienia w „demokratycznym porządku” świata. […]

______________

Czy lewica ma prawo wtrącać się do polityki? Część druga [2022]
Czy istnieje prawicowa wersja kradzieży? Czy istnieje prawicowa wersja morderstwa? Jedni odpowiadają, że tak, inni mówią, że w momencie popełnienia przestępstwa dana osoba traci status osoby prawej. A co oznacza słowo “prawy” według słownika PWN? […]

______________

Dekonstrukcja czyli inwazja, ucisk i opętanie
Globalizm i postępowy autorytaryzm w Stanach Zjednoczonych suną naprzód od dłuższego czasu, ale dopiero w ciągu ostatnich dziesięciu lat ten program stał się bardziej oczywisty dla ogółu społeczeństwa. Podczas covidowych lockdownów i nakazów ludzie wreszcie byli świadkami prawdziwych intencji lewicy politycznej, która szeroko popierała drakońskie restrykcje i wzywała do brutalnych kar dla osób, które odmówiły ich przestrzegania. […]

______________

Powrót Resetu czyli kiedy spróbują ponownie
Reset, czasem nazywany czwartą rewolucją przemysłową, byłby początkiem nowej, przerażającej epoki feudalizmu. To powrót do modelu oligarchów i chłopów, powrót do zniewolenia. Przeciętnemu człowiekowi pozwolono by na pracę, ale tylko […]

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!