Tekst farmaceutyczny: socjalizm w pigułce

Najpierw ćwiczonko z wyobraźni:

Właściciel firmy zatrudnia managera.

I ten manager zamawia import respiratorów, płacąc dostawcy z góry zaliczkę w wysokości 100%.
Dostawca ten znany jest z tego, że handluje bronią i w respiratorach (jeszcze) nie robił, ale dla managera co to za różnica – respirator czy pancerfaust?

Okazuje się, że:
respiratorów – nie ma, kasy wpłaconej na konto tego handlarza – nie ma… i co robi właściciel firny?

No jak to co:
wywala typa na zbitą twarz, powiadamia stosowne organa i ciąga po sądach do ufajdanej śmierci, za niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie szkody wielkiej wartości co najmniej, bo właściciele mają to do siebie, że o swoje, własne pieniądze dbają.

***

Prezes Kaczyński, który nawet premierów w PRL-bis wyznacza i wymienia, zatrudnia wiceministra o nazwisku odmiejskim.

I ten wiceminister zamawia import respiratorów, płacąc dostawcy z góry zaliczkę w wysokości 100%.
Dostawca ten znany jest z tego, że handluje bronią i w respiratorach (jeszcze) nie robił, ale dla wiceministra  co to za różnica – respirator czy pancerfaust?

Okazuje się, że:
respiratorów – nie ma, kasy wpłaconej na konto tego handlarza – nie ma… i co robi Prezes Kaczyński?

No jak to co:

wywala typa na zbitą twarz, powiadamia stosowne organa i ciąga po sądach do ufajdanej śmierci, za …?

No bez żartów proszę!

Prezes Kaczyński wystawia wiceministrowi laurkę:

„po zapoznaniu się ze sprawą zakupu respiratorów w kwietniu 2020 r., mogę stwierdzić, iż decyzja o skorzystaniu z firmy E&K została podjęta w oparciu o informacje przekazane przez służby specjalne, które nie dostrzegały przeciwwskazań do podjęcia takiej współpracy”(…)

„Należy podkreślić, że służby specjalne w związku z występującymi trudnościami, w tym niepełną realizacją zamówienia przez kontrahenta, podjęły również działania wyjaśniające ex post, które nie wykazały po stronie Ministerstwa Zdrowia żadnych przesłanek wskazujących na możliwość nadużyć, działań korupcyjnych lub innych czynów zabronionych przy zakupie respiratorów”.

Bo Prezes Kaczyński jest socjalistą, a socjaliści mają to do siebie, że o pieniądze zabrane Obywatelom w postaci wszelkiej maści podatków, NIE dbają z tej, prostej przyczyny, że kiedy zechcą mogą je Obywatelom w dowolnej wysokości zabrać jeszcze raz , a nawet – jeszcze mnogo , mnogo raz!

***
I teraz ten wiceminister będzie nam, z woli Prezesa Kaczyńskiego, importował jakąś „cyfryzację”.

Czy przez kolejnego handlarza pancerfaustami?

Nie wiem, ale co to za różnica – import respiratorów, pancerfaustów czy tej, jak jej tam – cyfryzacji?

I wszystko byłoby cacy, gdyby nie Łukasz Szumowski (taki minister od braku zdrowia był, co to sam tak szybko z covida wyzdrowiał, że zanim jeszcze na niego zachorował, czy jakoś tak), postanowił zniszczyć koledze karierę.

Pocałunkiem śmierci, konkretnie.

Otóż z miną niewiniątka powiedział w wywiadzie:

„Uważam, że minister Cieszyński powinien mieć postawione pomniki w każdej gminie…”

A to by znaczyło, że miałby ich więcej, niż Lech Kaczyński…

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-05/lukasz-szumowski-minister-cieszynski-powinien-miec-pomnik-w-kazdej-gminie/

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/8080176,koronawirus-pandemia-respiratory-jaroslaw-kaczynski-janusz-cieszynski.html

O autorze: Ewaryst Fedorowicz