Libertarianizm albo śmierć!

Dlaczego libertarianizm jest lepszy od wszystkich innych ideologii politycznych?

To proste – bo libertarianizm, jako jedna ideologia polityczna, jest w pełni zgodny z moralnością naszej zachodniej cywilizacji. A dodatkowo: tworzy minimalną etykę deontologiczną, tworzy najsprawniejszy system ekonomiczny, maksymalizuje możliwy do osiągnięcia dobrobyt, wyciska najwięcej synergii ze współpracy, ogranicza przemoc do niezbędnego minimum, gloryfikuje pokój, współpracę i dobrowolność, zapewnia każdemu infrastrukturę społeczną pozwalającą żyć po swojemu, bo pozwala tworzyć dowolne wspólnoty realizujące dowolne cele, które nie są wzajemnie antagonistyczne. Niemniej nie wymaga rozwiązań utopijnych, bo dostosowuje się do wszelkiej ludzkich wierzeń, pragnień, koncepcji czy ideologii. Libertarianizm realizuje idee pokoju między ludźmi na najwyższym możliwym poziomie – nie wchodzi w żadne szczegóły, zajmuje się tylko i wyłącznie tym, jak rozwiązywać wszelkie konflikty.

Rozwiązanie konfliktu między niekompatybilnymi wierzeniami, pragnieniami i ideologiami jest bardzo proste – każda taka grupa może stworzyć (poprzez na przykład kupno działek) swoją osobną gminę, kanton, księstwo, ordynację rodową czy cokolwiek podobnego i na tym obszarze żyć zgodnie ze swoją ideologią. A wszystkie stosunki z innymi gminami mogą sobie ustalać w umowach międzygminnych. Własność, w tym własność ziemi, w tym umowy, rozwiązuje wszelkie konflikty.

Dlaczego libertarianizm musi wygrać?

To też proste – bo zwykli żołnierze, nieświadomi istoty rzeczy, zawsze walczyli o to, by wyzwolić się od jakiegoś zorganizowanego ciemiężyciela (nieświadomi tego, że w istocie służą innemu ciemiężycielowi, czasem gorszemu). Więc zawsze da się zebrać dużą grupę ludzi pod hasłem likwidacji każdego zamordyzmu. Libertarianizm to właśnie idea likwidacji państwowego zamordyzmu, czyli taki uogólniony bunt przeciw wszystkim istniejącym zamordyzmom. Więc to nie jest utopia.

Jedyna trudność polega na tym, że zorganizowanie tej większości ludzi i skuteczne zwalczenie realnego zamordyzmu jest zalążkiem powstania następnego zamordyzmu. Więc trzeba to umiejętnie zorganizować. Na razie to się jeszcze nigdy nie udało.

Niemniej obecny wykładniczy rozwój techniki spowoduje, że zorganizowane zamordyzmy same upadną, bo nie będą w stanie działać – bo pojedynczy ludzie, czy rodziny, będą mogły bez problemów olewać tych dużych zamordystów. Bo broń defensywna rozwinie się szybciej niż broń ofensywna. Więc libertarianizm jest nieunikniony – trzeba go poznać, by łatwo się odnaleźć w nowych stosunkach społecznych za co najmniej 25 lat.

Dlaczego dziś socjalizm, państwa i zamordyzm dominują?

To bardzo proste: bo łatwiej napaść, niż się przed napaścią obronić, łatwiej okraść i zabić, niż tego uniknąć, łatwiej jest zniewolić, niż z niewoli uciec. Dlatego państwa, czyli zorganizowane mafie, dominują, bo aktywnie inicjują przemoc, bo utrzymują przemocą terytorialny monopol na użycie siły, bo są najsilniejszą mafią na danym terenie, dysponują siłą ofensywną, przy pomocy której mogą zabić czy uwięzić każdego obywatela i każdą grupę swoich obywateli. A nawet gdy uda się zorganizować grupę silniejszą od państwa, to to nic nie zmieni, bo ta grupa przejmie rolę państwa.

By się wyzwolić z tego zaklętego kręgu zamordyzmu, należy umieć się obronić przed liczniejszym wrogiem, ale nie być zdolnym do ataku na mniej liczną grupę. To się powoli dzieje wraz z rozwojem techniki. Jeśli broń ofensywna będzie nadal dominować, to jej wykładniczy rozwój po prostu zniszczy całą ludzkość. A jeśli broń defensywna wygra, to zapanuje libertarianizm.

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

O autorze: GPS

Jeśli zechcesz dać znak, że cenisz moje notki, to proszę o przelew złotówki: Grzegorz Świderski, konto: 89 1140 2004 0000 3602 8209 1248, lub BLIK na telefon: 603112486, lub z zagranicy: paypal.me/gps1965 Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, rozważam, analizuję, teoretyzuję, dociekam, politykuję, prowokuję, spekuluję, filozofuję. Jestem agnostykiem, paleolibertarianinem, grafomanem, żeglarzem i trajkkarzem. Z wykształcenia jestem informatykiem. Notki piszę w Internecie od lat 90-tych XX wieku głównie dla moich odległych potomków. Ale i dla Ciebie też, drogi Czytelniku. Zgadzam się na dowolne rozpowszechnianie, publikowanie, kopiowanie, przeinaczanie i wykorzystanie moich notek, ale proszę przy publikowaniu w innych miejscach dołączyć na końcu odnośnik do oryginalnej strony, z której notka została skopiowana. Stałych czytelników zapraszam na grilla na działkę w centrum Warszawy. Prywatnie najlepiej kontaktować się ze mną przez Telegram: t.me/gps65 By śledzić na bieżąco moje notki, można się zapisać na mój kanał na Telegramie: t.me/KanalBlogeraGPS