Spośród 60% ludzi wierzących w Polsce tylko 10% uznaje, że katolicyzm jest jedyną prawdziwą religią

45% katolików jest głęboko zarażone wirusem indyferentyzmu (obojętności religijnej), twierdząc, że wszystkie religie są tej samej rangi bądź równe. Tylko 10% odpowiada prawidłowo na podstawową prawdę wiary katolickiej.

Obecne zawirowania przez które przechodzi Kościół Powszechny pod pontyfikatem papieża Franciszka bynajmniej nie wróżą odwrócenia tej zlej tendencji albowiem zły przykład idzie niestety z góry i jest coraz bardziej gorszący.

Przykład: Obecny synod, który odbywa się w Watykanie, jest najbardziej skoncentrowany na kwestii emisji CO2. Próżno szukać takich kwestii jak: zbawienie dusz, wieczne potępienie, łaska uświęcająca, asceza, pokuta, duch ofiary.

Jeżeli Pan Bóg nie wyrwie Kościoła w Polsce z pewnego letargu modernizmu w którym śpimy i w którym powoli obumieramy prawie bez walki, katolicyzm będzie nadal w stały sposób ustępował miejsca herezji i niewierze aż do narodowej apostazji na wzór państw zachodnich.

dr Wojciech Golonka Przyszłość katolicyzmu w Polsce

O autorze: Redakcja