Ważne punkty wspólne pomiędzy Morawieckim a Ursulą von der Leyen: akceptacja LHBTQ i rozwój

Przez prawie cały XX wiek sierp i młot był dla lewicy symbolem dobrobytu i postępu. Czasy się zmieniają, a wraz z nimi niektóre symbole, i słowa. Współczesna zwolenniczka manifestu komunistycznego Spinellego, miłośniczka LHBTQ, Ursula von de Leyen powiedziała dziś w Warszawie:

Głównymi tematami moich rozmów z Morawieckim będą zrównoważony rozwój, dobrobyt i bezpieczeństwo.

Od siebie dodam, że w pakiecie są zapewne czysta woda i dobra pogoda. Warto zauważyć, że przed wizytą Niemki premier PiS znieczulił bardziej bystrych sympatyków PiS następującymi słowami:

Robotnicza myśl SOCJALISTYCZNA jest głęboko w filozofii Prawa i Sprawiedliwości obecna.

Powiedział też w kontekście marszu LHBTQ w Białymstoku:

Każdy ma prawo demonstrować.

Co oznacza “każdy”? Widać, że zwolennicy wymyślonego przez lobby pedofilskie “edukacyjnego” molestowania 4 letnich dzieci demonstrować mogą. Mogą też demonstrować profanujący symbole narodowe i religijne, a pisowska policja idąc metr od zdarzenia nic z tym fantem nie robi. Mogą demonstrować dewianci, czyli współczesne mięso armatnie rewolucji. Czy zaimek “każdy” obejmuje w takim razie wszystkich? Okazuje się, że nie. Zakaz demonstrowania obejmuje np. antysyjonistów ( nie mylić z antysemitami). Takie są na razie wytyczne: akceptować demonstracje antypolskie i antykatolickie, akceptować promocję zboczeń, ale Polaków trzymać za pysk- przed telewizorem lub jak inaczej się nie da, walić pałą i strzelać, tak jak za PO.

Tymczasem niektórzy normalni inaczej zmieniają narrację: „LGBT+ to ludzie a nie żadna ideologia”

Czy nazizm ze swastyką lub komunizm z sierpem i młotem to byli ludzie a nie żadne ideologie? Przecież LHBTQ to szyld ideologii antykulturowego marksizmu, której głoszenie powinno być penalizowane. Ma rację Krzysztof Karoń twierdząc, że celem tzw. lgbt jest degradacja człowieka do poziomu zwierzęcia.

Czy tolerancja represywna, uprawiana przez środowiska zdegenerowane, nie jest podobna do praktyk nazistów, faszystów i komunistów? Jest.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne