Wybrane fragmenty orędzi Anioła Stróża Polski, dawane prorokowi Adamowi Człowiekowi w latach 2009-2014:
13/14 kwietnia 2009
Przez wstawiennictwo Niepokalanej Dziewicy Maryi — waszej Królowej oraz wielu Świętych — Bóg chce uratować wasz naród przed działaniem bestii, które wyszły z morza i [z] otchłani.
12 maja 2009
Jesteście narodem wybranym i Bóg was pragnie uratować.
12 czerwca 2009
Naród polski otrzymał misję od Boga, która jest jej dziejowym powołaniem. I chociaż wielu zdrajców przyczyniło się i nadal przyczynia się do upadku waszej Ojczyzny, to pamiętajcie, że Płaszcz Niepokalanej — waszej Królowej — jest nad wami. (…)
12 października 2011
(…)
Polsko! Twój czas nadejdzie, jeśli pozostaniesz wierna Krzyżowi i Ewangelii.
Duch twój będzie pocieszony, ocalony i wywyższony,
jeśli swe skrzydła złożysz w cieniu Boga!
Człowiecze, pochyl swoją głowę i słuchaj uważnie słów, które Duch mówi do twojego narodu! Kto ma uszy, niechaj słucha!
Anioł rozwinął zwój, na którym mogłem przeczytać następujące słowa:
Polsko! Narodzie od wieków przez Boga wybrany
W płaszcz Maryi Królowej Hetmanki odziany.
Trwaj przy Majestacie chwały Boga Tronie
A ujrzysz pośród siebie Króla królów w złocistej koronie.
Ku zdumieniu wszystkich świata narodów uczonych
Z Ciebie wyjdzie nadzieja dla ludów udręczonych.
Przejdziesz w krzyżu drogę odrodzenia
Silna, błogosławionym krzyżem ramienia.
Ty dasz światu nowego ustroju spełnienia.
W Imię Chrystusa Króla prawa dopełnienia
Odejdzie z Europy prawdziwe pogaństwo,
Bo tyś wybrana na świata kapłaństwo.
Nie samym tylko mieczem, lecz słowem Bożej łaski
Widnieją nad tobą promienne nadzieją blaski.
Z twojego rodu wyjdzie namaszczony
I zawiesi na Boskim Obliczu złociste korony.
Orzeł twój pokłon odda Bożej chwale
Pokona swych wrogów dumnych zuchwale.
Potęgi Twej blaskiem krzyż otworzy ramiona
I poznasz Zbawiciela odkupieńcze znamiona.
Weź Twój krzyż w godzinie ukrzyżowania,
Bo nadchodzi jutrzenka Twego zmartwychwstania.
Tyś silna różańca modlitwą i natchnieniem
Bożej nadziei planów spełnieniem.
12 listopada 2011
(…) Nie jesteście Chrystusem narodów, lecz od was ma wyjść iskra, która przygotuje świat na Jego powtórne przyjście, które będzie zmartwychwstaniem prawdy.
12 grudnia 2011
(…) Chwila opuszczenia na krzyżu, której teraz doświadczacie, jest jednocześnie dla was próbą wytrwałości. Apostołowie zlękli się (…) lecz Maryja wraz z niewiastami oraz Janem stała wiernie obok krzyża aż do końca. Dzisiaj, kiedy niektórzy wasi pasterze milczą i niedostatecznie przeciwstawiają się współczesnemu „sanhedrynowi”, musicie naśladować postawę Maryi — cierpiącej i milczącej, ale wiernej do końca. (…)
Bóg chce, aby w waszym narodzie wzrastał duch apostoła Jana, umiłowanego ucznia Jezusa: duch wierności oraz świadectwa. Świadectwem Jezusa jest duch proroctwa — to życie według Ewangelii, tej samej, którą głosił Jan. Jego symbolem jest orzeł, który jako stworzenie ma najbardziej przenikliwe spojrzenie, rozróżniające odwieczne tajemnice i prawdy.
Chrystus umiłował Polskę, lecz żąda od niej wierności. Czyż wcześniej wam nie mówiłem, że Pan was więcej umiłował niż inne narody? To świadectwo waszej wiary stanie się przykładem dla innych narodów. Polska otrzymała misję od Chrystusa Króla dla innych narodów, aby stała się świadkiem Jego Męki, zmartwychwstania oraz Chwały (…) by budować i wypełniać prawo oparte na zasadach Królestwa Chrystusowego.
Teraz walczycie w osamotnieniu, ponieważ Bóg nie dał wam — na ten czas próby milczenia — ani moralnego, ani duchowego autorytetu. Sięgajcie jednak do słów tych, którzy w imię Boga walczyli w przeszłości w obronie prawdy, którzy zachęcali do modlitwy i pokuty. Słuchajcie świadków wiernych i odważnych — mężów opatrznościowych, których Bóg posyłał w każdym momencie waszej historii.
Teraz, w chwili decydującej, Bóg przygotowuje Namaszczonego dla waszego narodu, na którego spłynął już olej Bożego posłannictwa. On nie będzie miał władzy ziemskiej ani sakramentalnej, lecz otrzyma moc ducha proroctwa. Duch proroctwa to duch prawdziwej wolności, która jest podporządkowana prawdzie i spełnia się w zwycięstwie prawdy. Namaszczony nie będzie sprawował władzy nad narodem, bo demokracja upadnie, a prawo będzie pochodzić z Ewangelii. Będzie głosił słowo Boże z mocą Ducha Świętego, lecz nie będzie pełnił funkcji kapłańskiej, gdyż kapłaństwo zostanie odnowione dla umocnienia wspólnoty Kościoła i narodu. Już teraz są kapłani przygotowywani do tej misji, ale muszą jeszcze zostać oczyszczeni w ogniu posłuszeństwa i wytrwałości. W takim kapłaństwie służebnym zostanie zachowana hierarchiczność ze względu na Mistyczne Ciało Chrystusa. Moc słowa będzie prowadzić wybranego, aby Polska stała się rzeczywistym świadkiem i nosiła świadectwo prawdy, jak Jan, którego Bóg powołał na świadka Swojego Słowa. Będzie dawał otuchę narodowi, podobnie jak prorok Ezechiel, który przynosił nadzieję na odzyskanie wolności. Czy Bóg nie wybrał prostego pasterza na ziemskiego przywódcę dla swojego narodu? Bóg wybiera to, co słabe i zakrywa Swoje plany przed wielkimi tego świata, a swoje tajemnice powierza maluczkim. W ten sposób w słabości moc się doskonali. Pod tym natchnieniem wzniosą się sztandary Bożej chwały. (…)
Mówię wam o tym z polecenia Bożego, abyście wiele się za wybranego modlili. Wiedzcie, że czas jego jeszcze nie nadszedł. Nie pytajcie więc o nic, tylko trwajcie na modlitwie. Nie waszą rzeczą jest znać czas albo miejsce, bo tylko Bóg może ocenić, czy dojrzał owoc w narodzie. Z głęboką świadomością i jednocześnie w odpowiedzialności musicie zrozumieć, że te słowa zapowiedzi nie są samo spełniającym się proroctwem. Ono zrealizuje się tylko wtedy, jeśli wy wypełnicie je w waszych świadomych czynach. (…)
12 stycznia 2012
Jak w innych krajach, tak i w waszej Ojczyźnie podnosi się duch Antychrysta, który skupia się na ziemskim dążeniu do władzy. Bóg pragnie uczynić was światłem pośród ciemności, które ogarnęły Europę. (…) Wasze nawrócenie i powrót do prawdziwej wiary waszych ojców (…) może obudzić Polskę. Jesteście doświadczani i stanęliście przed wyborem: albo wytrwacie do końca przy krzyżu, albo opowiecie się za tymi, którzy szyderczo krzyczeli, aby Jezus zszedł z krzyża. (…) Cud waszej narodowej przemiany (…) polega na wytrwałości w dźwiganiu krzyża (…) Musicie wraz z Maryją, wraz z Janem, wytrwać do końca, gdyż w ten sposób dacie świadectwo innym narodom.
(…) nie pokładajcie waszej ufności w ludziach, którzy w jakikolwiek sposób sprawują dzisiaj ziemską władzę. (…) Przez Polskę przejdzie jednak oczyszczający ogień, podobny do tego, który Bóg posłał w odpowiedzi na modlitwę Eliasza, by pokonać wrogów prawdziwego Boga (…) Stoicie przed poważnymi wydarzeniami, które jeszcze bardziej ukażą arogancję ziemskiej władzy (…) wasza modlitwa, wasze poświęcenie, wasze ofiary stawiają opór jej zuchwalstwu. (…)
12 marca 2012
Jezus – Syn Boży – domaga się od was świadectwa!
(…) To jest czas waszej próby (…)
Módlcie się za Namaszczonego, którego chwila nadejścia jest bliska. Jego poprowadzi Duch Święty, Który przemieni oblicze waszej umęczonej ziemi.
13. 04. 2020
Wybór i opracowanie: Pokutujący Łotr
Wg. wydania: Adam Człowiek. Anioł Stróż Polski: Orędzia dla Polski i Polaków 2009-2014, Instytut św. Jakuba 2015, Nihil Obstat ks. Abp. Andrzej Dzięga 5 maja 2015 r.
To zdumiewające i chyba… smutne, że “Anioł Stróż” układa nam aż tak… grafomańskie wierszydła..!?
Nasz kraj od tysiąca lat nazywa się Rzeczpospolitą a od W. Jagiełły składała się z Litwy i Korony. Obecna Rzeczpospolita to dawna Korona. Polska jest tworem masońskim, przymiotnikiem podającym się za rzeczownik, kłamstwem. NMP jest królową Korony i naszą królową.
To zdumiewające i tym bardziej smutne, że tylko tyle wyniósł pan z tych Orędzi.
Bóg zapłać, Pokutujący Łotrze.
Ojciec Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja powiedział, że to jest lektura obowiązkowa dla każdego Polaka. Pan odrzuca tę lekturę jako grafomaństwo.
Gdyby brać na poważnie teoryję głoszoną przez Kwala i CzarnąLimuzynę o dzieleniu nas na Polaków i polactwo, ciekaw jestem, czy Pan załapałby się w tej sytuacji na bycie Polakiem. Skoro odrzuca Pan obowiązkową lekturę dla każdego Polaka, może nie ma w Panu polskiego ducha? ;-) Może też być odwrotnie, że to jednak Pan jest Polakiem, a o. Tadeusz Rydzyk nim nie jest ;-) Proszę wybaczyć mi tę ironię. Na serio jednak, tymi dywagacjami chcę przy okazji pokazać, że teoryja Kwala o dzieleniu nas na Polaków i polactwo, bazująca na słowotwórstwie Ziemkiewicza i broniona przez CzarnąLimizynę jak Częstochowa, jest błędna i szkodliwa.
Obowiązek zasugerowany przez o. Rydzyka też należy traktować z dystansem. To jest lektura dobrowolna. Proszę odstawić na bok, jeśli Panu nie służy. Nie ma w niej jednak szkodliwych treści, o czym zaświadcza swoim autorytetem abp. Andrzej Dzięga. Moim zdaniem są w niej skarby dla naszej duszy, po które warto Polakom sięgać z pokornym i otwartym sercem. Nie ma obowiązku sięgać po te skarby, bo nawet Królestwa Bożego Pan Bóg nikomu na siłę nie wciska.
a o. Tadeuszowi kto to powiedział? Jojne Daniels, z którym się tak zakumulował, że wyrzucił pana Michalkiewicza z jego cotygodniowymi felietonami z anteny Radia Maryja i wyrzucił książki St. Michalkiewicza z Księgarni Naszego Dziennika w Warszawie?
Dodam jeszcze moją sugestię, aby przeczytać małą książeczkę pt. “Gdy Pan mówi do serca” – autor: ks. Gaston Courtois. Taki współczesny Tomasz a’ Kempis. Zawiera ona 400 uprzejmych wskazówek Pana naszego Jezusa Chrystusa, z których każda jest jakby bezpośrednim słowem Pana Jezusa. Można czytać rozdziałami albo na wyrywki, wykorzystując poszczególne teksty jako podstawę do osobistych rozważań. Książeczka może być niebywale pomocna podczas adoracji Najświętszego Sakramentu jak i całego człowieczego życia. Może z niej korzystać każdy w każdym wieku. Bezcenna. Jest jakby Załącznikiem wykonawczym do Ewangelii. W 400 punktach mówi jak żyć. Po prostu Perła nie książka.
Moi Drodzy, czego nie należy czytać – to wiemy. Tego jest miliony. Właściwiej jest postawić pytanie – co czytać?
Nie ma to jak cenna książka, bo człowiek może się uczyć tylko od mądrzejszego od siebie. Pamiętaj – gówno czytasz – gówno wiesz. Polecam zagubionym ludziom następującą listę perełek literatury chrześcijańskiej:
1. “Gdy Pan mówi do serca” – autor: ks. Gaston Courtois
2. „Mistrz Eckhart.Wybór pism” – autor: Mistrz Eckhart
3. „Moje życie w Chrystusie” – autor: Jan z Kronsztadu
4. “O Naśladowaniu Chrystusa” – autor : Tomasz a Kempis
5. „O naśladowaniu Maryi” – autor: Tomasz a Kempis
6. „Pasja. Przez Maryję do Jezusa” – autor: Tomasz Kempis
7. „Pisma św. Franciszka i św. Klary” – autor: św. Franciszek z Asyżu, św. Klara
8. „Przedziwny sekret Różańca Świętego” – autor: Św Ludwik Maria Grignion de Montfort
9. „Tajemnica Maryi” – autor: Św Ludwik Maria Grignion de Montfort
10. „Tajemnica Różańca świętego”- autor: Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort
11. „Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” – autor: Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort
12. „Traktat o Miłości Bożej” – autor: św. Franciszek Salezy
13. „Umiłowanie Jezusa Chrystusa w życiu codziennym” – autor: św. Alfons Liguori
14. „Wysławianie Maryi” – autor: św. Alfons Maria de Liguori
15. „Żywy płomień miłości” – autor: Święty Jan od Krzyża
16. “Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej” – autor: św. s. M. Faustyna Kowalska
17. „Ćwiczenia duchowe w odosobnieniu” – autor: Maria Od Jezusa Z Agredy
18. „Chwała Maryi” – autor: św. Alfons Maria de Liguori
19. „Pełnia modlitwy” – autor: Jacek Woroniecki OP
20. „Rok Chrystusowy, czyli rozmyślania na każdy dzień roku o życiu i nauce Pana Naszego Jezusa Chrystusa” – autor: Mikołaj Awancini
(kolejność niezamierzona)
Dla uzupełnienia – aby rozumieć świat – proponuję kupić coś z tego oto dorobku człowieka dla którego tylko prawda była ciekawa:
Twórczość Józefa Mackiewicza, najwybitniejszego pisarza politycznego świata (podaj dalej):
1. Listy do Redaktorów „Wiadomości” (TOM 20) – 66,42 zł -26%
2. Listy Dzieła 26 – 66,42 zł -26%
3. Wielkie tabu i drobne fałszerstwa Tom 24 – 64,56 zł -28%
4. Szabla i pałka gumowa Tom 23 – 63,66 zł -29%
5. Listy do i od redakcji Kultury Tom 21 – 72,63 zł -19%
6. Tajemnica żółtej willi i inne opowiadania – 38,13 zł -22%
7. Wieszać czy nie wieszać? Artykuły z 1950-1959 – 63,03 zł -29%
8. Lewa wolna – 51,59 zł -26%
9. Droga Pani… – 60,60 zł -27%
10. Okna zatkane szmatami – 46,33 zł -22%
11. Prawda w oczy nie kole – 33,93 zł -19%
12. Nie trzeba głośno mówić – 51,66 zł -26%
13. Droga donikąd – 43,94 zł -30%
14. Karierowicz – 35,61 zł -15%
15. Zwycięstwo prowokacji – 33,93 zł -19%
16. Bunt Rojstów – 48,56 zł -25%
17. Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy – 50,95 zł -24%
18. Sprawa pułkownika Miasojedowa – 52,06 zł -15%
19. Listy do redaktorów `Wiadomości` – 70,33 zł -15%
20. Sprawa mordu katyńskiego. – 45,32 zł -23%
21. W cieniu krzyża – 17,93 zł -14%
22. Nie trzeba głośno mówić – 25,82 zł -15%
23. Fakty, przyroda i ludzie – 24,00 zł -21%
24. Kontra – 43,58 zł -22%
25. Sprawa mordu katyńskiego. Ta była pierwsza – 40,78 zł -27%
26. Fakty,przyroda i ludzie Dzieła Tom 12 – 24,00 zł -21%
27. Nie trzeba głośno mówić – 25,82 zł -15%
28. Lewa wolna – 25,82 zł -15%
29. Droga donikąd – 24,93 zł -15%
30. Józef Mackiewicz, Barbara Toporska, Juliusz Sakowski – Listy (tom 27 Dzieł) – 62,90 zł -26%
31. Sprawa pułkownika Miasojedowa – 57,87 zł -15%
32. Ściągaczki z szuflady Pana Boga – 40,86 zł -22%
33. Józef Mackiewicz, Barbara Toporska – Listy (tom 26) – 79,90 zł -15%
34. Bulbin z jednosielca – 59,03 zł -26%
35. Optymizm nie zastąpi nam Polski – 31,45 zł -21%
36. Zwycięstwo prowokacji – 42,41 zł -19%
37. Karierowicz – 35,61 zł -15%
38. Nudis Verbis z suplementem – 68,22 zł -28%
Około 25% powyższych książek możesz ściągnąć z Internetu w postaci pdf.
Księgarnia internetowa Multibook.pl
ul. Dymińska 4 na Żoliborzu w Warszawie.
Wysyłka w:2-3 dni robocze
multibook.pl/pl/i/Kontakt/15
Jeśli powstanie tryptyk filmowy na podstawie powieści Józefa Mackiewicza: Lewa wolna, Droga donikąd i Nie trzeba głośno mówić – to znaczy, że Polska jest krajem WOLNYM!
WSI i konfidentom udało się po 30 latach zbudować „państwo piątej klepki” na wzór teatrzyku piątej klepki Krysi Jandzi. Gratulacje.
Tak nawiasem, to wszyscy zapominają, że cały czas Polska jest królestwem a od 1 kwietnia 1656 roku obraną przez wszystkie stany królową jest Maryja. Matka Boska jest Królową Polski lege artis.
Matka Boża jest de iure Królową Korony Polskiej i Wielką Księżną Litewską.
Zapamiętajcie: dopóki nie popędzimy tych wszystkich drapichrustów to nie przywrócimy godności Królestwu Maryi.
Laudetur Iesus Christus et Maria semper Virgo
„Kiedyś było inaczej – o czym świadczą lwowskie kościoły, na czele z katedrą, w której król Jan Kazimierz 1 kwietnia 1656 roku ogłosił Matkę Boską Królową Korony Polskiej – a zatem i Wielką Księżną Litewską, bo po Unii Lubelskiej obydwa tytuły były ze sobą związane. Jak już wspominałem, nie był to akt wyłącznie religijny, ale i państwowy, bo podkanclerzy Stefan Koryciński wygłosił tzw. deklarację obioru, „w imieniu rządców, dostojników i wszystkich ludów królestwa tego”. Ta deklaracja została zarejestrowana w grodzie, co według ówczesnego prawa odpowiadało ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. W dodatku Pius XII w 1950 roku ogłosił dogmat o wniebowzięciu Matki Bożej – że została wzięta do nieba „z duszą i ciałem” – co oznacza, że w Jej przypadku nie nastąpiło rozdzielenie duszy z ciałem, co normalnie oznacza śmierć. Zatem akt z 1 kwietnia 1656 roku nie dotyczy osoby zmarłej, tylko żyjącej, a ponieważ nie został on uchylony przez żadną władzę, ani polską, ani obcą – abstrahując już od kompetencji władzy obcej w tej sprawie – to znaczy, że Polska jest monarchią, a ci wszyscy prezydenci – tylko rodzajem regentów. Tymczasem poczynają oni sobie, jakby nie byli regentami i taki na przykład prezydent Lech Kaczyński ratyfikował traktat lizboński, amputujący Polsce ogromny kawał suwerenności, nawet nie próbując zasięgnąć opinii Królowej w tej sprawie. Toteż nic dziwnego, że mogła poczuć się dotknięta tym lekceważeniem, z czego powinniśmy wyciągnąć wnioski i się opamiętać z tą demokracją. Tymczasem demokrację zachwalają nawet niektóre osoby duchowne, co sprawia, że Kościół na własne życzenie staje się bezradny wobec ofensywy sodomitów – być może nawet inspirowanej przez Żydów – by w ten sposób wywołać w Polsce konflikt zastępczy, odwracający uwagę narodu od największego zagrożenia, jakie zawisło nad nim od 1939 roku, w postaci okupacji żydowskiej.”
Stanisław Michalkiewicz
Tu cytuję:
“Tekst ślubów lwowskich
Wielka człowieczeństwa Boskiego Matko i Panno! Ja, Jan Kazimierz, Twego Syna, Króla królów i Pana mojego, i Twoim zmiłowaniem się król, do Twych Najświętszych stóp przychodząc, tę oto konfederacyję czynię: Ciebie za Patronkę moją i państwa mego Królową dzisiaj obieram. Mnie, Królestwo moje Polskie, Wielkie Księstwo Litewskie, Ruskie, Pruskie, Mazowieckie, Żmudzkie, Inflanckie i Czernihowskie, wojsko obojga narodów i pospólstwo wszystko Twojej osobliwej opiece i obronie polecam, Twojej pomocy i miłosierdzia w teraźniejszym utrapieniu królestwa mego przeciwko nieprzyjaciołom pokornie żebrzę…
A że wielkimi Twymi dobrodziejstwy zniewolony przymuszony jestem z narodem polskim do nowego i gorącego Tobie służenia obowiązku, obiecuję Tobie, moim, ministrów, senatorów, szlachty i pospólstwa imieniem, Synowi Twemu Jezusowi Chrystusowi, Zbawicielowi naszemu, cześć i chwałę przez wszystkie krainy Królestwa Polskiego rozszerzać, czynić wolą, że gdy za zlitowaniem Syna Twego otrzymam wiktoryę nad Szwedem, będę się starał, aby rocznica w państwie mym odprawiała się solennie do skończenia świata rozpamiętywaniem łaski Boskiej i Twojej, Panno Przeczysta!
A że z wielkim żalem serca mego uznaję, dla jęczenia w presji ubogiego pospólstwa oraczów, przez żołnierstwo uciemiężonego, od Boga mego sprawiedliwą karę przez siedem lat w królestwie moim różnymi plagami trapiąca nad wszystkich ponoszę, obowiązuje się, iż po uczynionym pokoju starać się będę ze stanami Rzeczypospolitej usilnie, ażeby odtąd utrapione pospólstwo wolne było od wszelkiego okrucieństwa, w czym, Matko Miłosierdzia, Królowo i Pani moja, jakoś mnie natchnęła do uczynienia tego wotum, abyś łaską miłosierdzia u Syna Twego uprosiła mi pomoc do wypełniania tego, co obiecuję.”
Zgadzam się z opinią Pana Bogdana Czajkowskiego, odnośnie jakości tego “wiersza”.
Sam nieco rymuję, i rozumiem, że czasem zdarzają się potknięcia, że nie wszystko zawsze wychodzi, niemniej jednak powyższy przykład…
Tym bardziej jeśli autorem miałby być Anioł z nieba, czyż nie należałoby się spodziewać poezji najwyższych lotów.
Nie śmiem wypowiadać się o artystycznym poziomie poezji. W tej kwestii słucham Twojej opinii. Wypowiadam się tylko, że ten poziom nie stanowi kryterium zgodności objawienia prywatnego z Pismem Świętym. O tym stanowią teologowie, a nie poeci.
Toż nie wypowiadam się na temat
Pewnie mam nazbyt wygórowane oczekiwania w stosunku do Aniołów. ;)
To jest poezja odwołująca się do archaicznej polskiej techniki wierszowej, do starej polskiej kantyczki pogardliwie zwanej przez mędrków salonowych “rymami częstochowskimi”. Są one odwiecznym wyrazem pobożności polskiego ludu i towarzyszą polskiej kulturze od zarania mowy wiązanej (należą do macierzy, z której poezja tzw. wysoka się wyłoniła).
Pisze o nich z szacunkiem, miłością i znajomością rzeczy (cechy, których niestety brak w Pańskiej wypowiedzi) prof. Julian Krzyżanowski w książce “Mądrej głowie dość dwie słowie” jako o tzw. częstochowskich kadencjach lub “lichej pieśni dziadowskiej”,gdyż te kantyczki były związane z obrzędami religijnymi, zwłaszcza pielgrzymkami.
Anioł Stróż Polski odwołuje się tu do języka bliższego polskim pastuszkom, niż rozgrymaszoonym mędrkom salonowym.
Polecam Panu – jeśli Pan zechce przeczytać – odpowiedź, jakiej poniżej udzieliłem panu Bogdanowi Czajkowskiemu. Dotyczy ona również Pana, choć jak Pan pisze – trudni się Pan poezją i powinien Pan być wrażliwszy na ten ludowo-kantyczkowy ton. Może za dużo w Pana lekturach Horacego a za mało księdza Baki? Jak pisał bodaj Baudelaire (nie mam go pod ręką) : nadmiar stylu zabija duszę.
Mądrej głowie dość dwie słowie,
a której dowcipu brak,
nic i po dłuższej mowie.
Dopiero wróciłem z pracy i czytam tu ze smutkiem, że jak grochem o ścianę odbija się wołanie Anioła Stróża Polski od “wykwintnych” uszu wsłuchanych w rzępolenia jakichś pseudopetyckich lir i jego dramatyczny przekaz – o dosłownie ostatnich chwilach, w których Polacy mogą jeszcze się nawrócić i uratować swój kraj – a może i świat – ginie w ich pustej paplaninie.
“Z twojego rodu wyjdzie namaszczony
I zawiesi na Boskim Obliczu złociste korony.”
Zatrzymajmy się nad treścią Anielskiego przesłania z 12 X 2011.
Czy Pokutujący Łotr, jako znawca pism Adama Człowieka, ma jakieś wyobrażenie kim mógłby być ów Namaszczony?
Wszyscy bali się Antychrysta który miał przyjść w wojnie atomowej, z hukiem a przyszedł … po cichu, od tyłu … jak Biedroń.
może kto inny jest NAMASZCZONY aby napisać lepściejsze ;-)
Dziwi mnie szukanie Tu dziury w treści
Czy diabeł się za krytykami zmieści?
Czytajcie przesłanie od Boga idzie
Różańce do ręki, nie życie w zwidzie
Ilu z krytyków Różaniec odmawia
Różańcem w sobie pokorę uzdrawia
Czyż nie ostrzegała Święta przed karą
Jedna już była ciężka nad Warszawą
Pozdrawiam
Szczęść Boże z Różańcem
Polacy! Rodacy! Nie ma już czasu na kłótnie. MÓDLMY SIĘ ZA NAMASZCZONEGO, JAK PROSI NAS NASZ PAN I KRÓL JEZUS CHRYSTUS, “BY (NAMASZCZONY) NARÓD POLSKI POPROWADZIŁ W MOCY DUCHA ŚWIĘTEGO”! Jego czas jest bliski, a czas Prześwietlenia Sumień i Oczyszczenia Narodu Polskiego jeszcze bliższy. Boże dopomóż Namaszczonemu! Amen.
Całkowicie wspieram Pana apel i pozdrawiam w Bogu.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski. Prześwietlenie sumień już blisko, uprzedzi je pojawienie się krzyża na niebie. Módlmy się za Namaszczonego.
BY
NAMASZCZONY NARÓD POLSKI POPROWADZIŁ W MOCY DUCHA ŚWIĘTEGO.
Z Bogiem