Ani dnia, ani godziny
14 listopada zajrzałem na konto w banku Santander i z przerażeniem stwierdziłem, że zostało wyzerowane. Obawiałem się, że okradli mnie jacyś hakerzy, więc pojechałem do banku, gdzie wyjaśniło się, że to nie hakerzy, tylko komornik sądowy, który nakazał zablokować konta. Pojechałem do M-Banku, w którym też mam konta i tam hiobowa wieść się potwierdziła. Nie miałem pojęcia, o co chodzi, więc skontaktowałem się z komornikiem, który powiedział, że to jest egzekucja w następstwie prawomocnego wyroku zaocznego, wydanego przez niezawisły Sąd Okręgowy w Poznaniu na rzecz pani Żanety Kąkolewskiej. Nie miałem pojęcia, kto zacz, ale komornik wyjaśnił, że chodzi o osobę molestowaną ongiś przez księdza. W publikacjach nazywana była „Kasią” – z wyjątkiem gazety „Fakt”, która w roku 2009 podała jej prawdziwe personalia.
Jestem zaskoczony tą sytuacją, w następstwie której zostałem całkowicie odcięty od środków do życia tym bardziej, że nic nie wiedziałem ani o procesie, ani o wyroku, który był „zaoczny”, a dopiero przypadkiem dowiedziałem się o egzekucji. Z telefonicznej rozmowy z informatorką niezawisłego Sądu Okręgowego w Poznaniu dowiedziałem się, że pisma – owszem – były do mnie wysyłane, ale na adres, pod którym nie mieszkam już od ponad 11 lat. W sytuacji przygnębienia zdecydowałem się odstąpić od postanowienia, że będę szerokim łukiem omijał niezawisłe sądy i wysłałem wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, jako że byłem całkowicie pozbawiony możliwości uczestniczenia w tym postępowaniu – no i przysłania mi wyroku, żebym chociaż wiedział, kiedy zapadł i pod jakim pretekstem zostałem tak dokładnie wyszlamowany. Szczerze mówiąc, wiele sobie po tym nie obiecuję, ale z drugiej strony przysłowie powiada, że „jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści”, więc może przynajmniej dostanę wspomniany „wyrok zaoczny”.
Zaskoczenie moje było tym większe, że przecież przed nikim się nie ukrywam, a adres mojej poczty elektronicznej jest od 2006 roku publicznie dostępny na mojej stronie internetowej www.michalkiewicz.pl, na którą codziennie wchodzi od 7 do 10 tysięcy osób. Ponieważ w każdym niezawisłym sądzie są komputery, to wystarczyło kliknąć w wyszukiwarce moje nazwisko, by się o tym adresie poczty elektronicznej dowiedzieć. Z tej prawdopodobnie możliwości skorzystali wrażliwcy moralni, którzy nadesłali mi kilkaset listów („ty skurwysynu w dupę jebany…”) właśnie na ten adres, więc odnalezienie go nie przekraczało możliwości umysłu ludzkiego. Na tej stronie są też podane numery moich kont w bankach i pewnie dlatego nie trzeba było ich długo szukać, żeby rozpocząć egzekucję. Jednak skoro jest rozkaz zwalczania „mowy nienawiści”, to wióry muszą lecieć i chociaż dopiero wchodzimy w etap rewolucyjnej surowości, to już teraz nikt nie zna dnia, ani godziny .
W rezultacie, na podstawie zajęcia egzekucyjnego KM 171/19 zablokowane zostały moje konta w Santander Banku i M-Banku na sumę 188295,70 zł i ta kwota codziennie rośnie. Przekracza ona wszystkie środki, jakie tam miałem. Nie ośmielam się już o nic prosić, ale jeśli ktoś z Państwa zechciałby przyjść mi z pomocą, to najlepiej poprzez Santander Bank – bo z tego konta nie płacę podatku od praw autorskich. Numer konta w Santander Banku: 27 1500 1272 1112 7004 6660 0000 – i konta dewizowego: 69 1500 1272 1112 7004 6673 0000.
Sytuacja, w jakiej się znalazłem ma – jak powiedziałby Kukuniek – swoje „plusy dodatnie”, a właściwie jeden – że muszę długo żyć. Ma też jednak „plusy ujemne”, a właściwie jeden – że nie bardzo wiadomo – z czego.
Stanisław Michalkiewicz/ link/
Były pracownik Nowosti wstąpił do zakonu żebraczego?
Na mieszkanie juz użebrał i idzie za ciosem?
Prawni z wyksztalcenia nie dba o obowiazek meldunkowy? Libertyn z przekonania zebrze o pieniadze?
To wszystko sie kupy nie trzyma. A może juz niedostatecznie daje dowody polskiego antysemityzmu i ktoś zwija nad nim parasol ochronny?
Jak widać nie tylko sądy są sku….e.
Kauzypierdy kauzyperdy.
Chamstwo ćwoka zamiast meritum?
Przeżyłam to samo zjawisko. Zobaczyłam puste konto. kwota była na szczęście mała. Była to egzekucja bandycko nałożonego mandatu za wykroczenie, którego nie popełniłam.
POLICJANT warszawskiej drogówki CELOWO SFAŁSZOWAŁ MOJE IMIĘ, zamienił moje i mojej mamy, wpisał to w protokole. Kiedy odkręcałam sprawę zobaczyłam jak POLICJANCI fałszowali dokumenty, żeby zastosować ten właśnie numer. U mnie był właściwy adres, ale imię nie to, wiec poczta NIE WYDAŁA MI WEZWANIA SĄDOWEGO. Sąd wyższej instancji przywrócił termin, oczywiście unieważnił postanowienie, ale nie uzyskałam uniewinnienia, bo – “wykroczenie uległo przedawnieniu”.
Potem zwróciłam się do komornika o zwrot bezprawnie zajętej kwoty. I tu już nie było łatwo. Pani komornik zareagowała dopiero kiedy oświadczyłam, że moje pieniądze, które są na jej koncie, były przeznaczone na ubezpieczenie zdrowotne i jeśli ich nie zwróci, będzie płaciła za leczenie jeśli coś mi się stanie. Pieniądze wpłynęły natychmiast, ale niestety nie uzyskałam odsetek karnych.
W odwołaniach informowałam sąd o fałszerstwie popełnionym przez 3 WARSZAWSKICH POLICJANTÓW. Do tej pory nie zostałam wezwana na świadka w sprawie przeciwko policjantom, w związku z popełnieniem przez nich przestępstwa z kk poświadczenia nieprawdy w dokumentach.
Dodać trzeba, że ten sposób sądzenia i karania niewinnych ludzi jest możliwy od czasu rządów SLD, kiedy ministrem s.w. był Ryszard Kalisz, bo to ON WPROWADZIŁ ZAOCZNE SĄDY, które są oczywiście sprzeczne z konstytucją, bo rozprawy mają być JAWNE.
Cały obecny system sądowniczy w Polsce to jawne bezprawie, wprowadzone na bagnetach i czołgach przez żydokomunę w 1945 roku. Niewiele się zmieniło. A zmiana jest bardzo prosta. Wystarczy, żeby sędziom odebrać możliwość wydawania wyroków. Wyrok powinni wydawać sędziowie przysięgli, a sędziowie zawodowi powinni jedynie przygotować i poprowadzić rozprawę zgodnie z przepisami oraz zapewnić stronom możliwość przedstawienia swojego stanowiska.
To się działo w latach 2012-2014 w czasach szalejących rządów Platformy Obywatelskiej, której minister Rostowski, Izraelita z londyńskiego City, zaplanował w budżecie znaczną kwotę z mandatów, no i zapewne premiowanie policjantów, albo obarczenie ich “wykonaniem dziennego planu mandatów”. Nawet szczekaczka TOK FM była oburzona, że takich przypadków sądów zaocznych było w owym czasie kilkadziesiąt tysięcy. We wszystkich przypadkach scenariusz był identyczny, zaczynało się od “błędnych danych adresowych”. W audycji na ten temat poszkodowanym był przedsiębiorca, któremu komornik zablokował wszystkie konta, w tym te, z których płacił ZUS pracowników, na kwotę kilka tysięcy przekraczającą roszczenia komornika.
Za taki bandytyzm nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności – kasta prawnicza robi z nami co chce! Czas z tym skończyć.
Sytuacja skandaliczna i niedopuszczalna w państwie prawa ale p.Michalkiewicz, jako prawnik, z pewnością sobie poradzi, a i kolejna zbiórka pewnie przebiegnie wartko jak w przypadku zbiórki na wykup mieszkania. Zablokowali p. redaktorowi ok. 190 tys. zł. trochę dziwne, że musiał zbierać na wykup mieszkania.
To nie znaczy, że miał na koncie 190 tys. Mógł mieć 20 tys. Blokada obejmuje wszelkie środki do wysokości 190 tys.
Powiem krótko: ŻYDZI SIĘ ZNOWU DOIGRAJĄ.
Za to co Pan zrobił dla Polaków i Polski to chętnie pomożemy drogi Panie. Bez obaw.
Głowa do góry Panie Stanisławie! A jeszcze wczoraj napisałem:
„Ja piórkuje, nie odpuszczają mu. Ale się zawzięli za to ujawnienie notatki 447. Mossad/ABW próbuje panu Stanisławowi podsunąć stare prukwy.”
Stare prukwy to nasyłane do pana Michalkiewicza kobiety-kucharki. Mówił o tym w jednym wywiadów kilka dni temu.
Nie zapomną ścierwniki ujawnienia okoliczności 447 a pana Michalkiewicza to raczej spotka przygoda z ciężarówką lub podobna atrakcja skoro założenie mu sprawy karnej skończyło się niepowodzeniem.
Kasy zabrakło. Mają przez pana Michalkiewicza duży poślizg ze wpływami z przyobiecanej im grabieży 447. To Michalkiewicz zniszczył. Przypomnę jak to w A.D. 2012 prof. Adam Wielomski nie dawał wiary p. Stanisławowi Michalkiewiczowi w istnienie WSI w postaci istnienia wyższej formy bytu polegającej na istnieniu w nieistnieniu. Dzieje się tak, bo żydzi mają narzędzi (przekaziory) i agenturę a chrześcijanie-Polacy mają słuchać.
Problem „notatki 447” dosięga pana Michalkiewicza. Oczywiści – aby mu zrobić legalnie i formalnie kuku – do tego jest potrzebna sprawa karna do której na wniosek sądu zrobi się „badania psychiatryczne”. Pierwsze były podchody policjantów u niego w jego domu (2 wizyty) o czym mówił w wywiadach wielokrotnie. O to chodzi! Zrobiono to tysiącom niewinnych ludzi w III RP a więc czemu nie panu Michalkiewiczowi skoro fika z 447 USA, żydom i ich słudze Kaczyńskiemu.
tu źródło: https://www.youtube.com/watch?v=0_64jPGrkxI
„Nie chcą ze mnie zrobić męczennika tylko mnie zdyskredytować” – jak powiedział u Roli pan Michalkiewicz.
P.S. Dwa miesiące temu byłem w księgarni ND na ul. Solidarności w Warszawie i zauważyłem, że nie ma Michalkiewicza którego 2 miesiące temu było 2 metrowe półki (kilkanaście pozycji). Zapytałem sprzedawcę o najnowszą książkę Michalkiewicza której nie widzę a on mi udowodnił, że są jego książki. Znalazł na komputerze 4 książki (końcowa wyprzedaż jak sądzę). Miesiąc temu nie było już żadnej i skończyły się felietony w Radio Maryja.
Dla kilku powyższych głosów powtórzę. W czasie jego zbiórki próbowałem powstrzymać wszelką ciemną masę plującą na pana Michalkiewicza wpisami, cyt.:
„Przeczytałem z jego strony około 2000 (dwa tys.) felietonów. Zaoszczędziłem 10 000 zł (dziesięć tys. licząc 5 zł za czasopismo) na czasopismach w których zostały opublikowane – przekazałem mu na mieszkanie 100 zł a więc jestem 9 900 zł na plusie. Zyskałem 9900 zł dzięki łaskawości pan Stanisława Michalkiewicza który publikuje większość swojej twórczości na http://www.michalkiewicz.pl ZA DARMO!”
Stanisław Michalkiewicz to taki współczesny Józef Mackiewicz i dlatego musimy bronić naszego skarbu narodowego tym bardziej, że mamy ich tak mało.
Jak można nie rozumieć słów SM:
“W rezultacie, na podstawie zajęcia egzekucyjnego KM 171/19 zablokowane zostały moje konta w Santander Banku i M-Banku na sumę 188 295,70 zł i ta kwota codziennie rośnie. Przekracza ona wszystkie środki, jakie tam miałem.”
i jeszcze komentować?
Kobieto, 188 295,70 zł to chce komornik i co jest powiekszane codziennie o odsetki karne. Na kontach było mniej niż te 190 tys. Zrozum to i nie zaśmiecaj przestrzeni publicznej.
Powiadają, że pies jest przeciwieństwem kobiety – rozumie wszystko a nic nie mówi.
Tak, mógł mieć mniej, bo w razie czego to i koszty i odsetki dojdą, ale nie bardzo wierzę w brak środków do życia dość przedsiębiorczego dziennikarza i pisarza, ale dopuszczam możliwość, że na pomoc od dzieci nie może liczyć. Dziś słuchałam na wrealu24 p.Michalkiewicza i nadal niezbyt wiele wiem o sprawie, ktoś zadał pytanie jak p.Michalkiewiczowi można pomóc i była informacja o koncie w banku Santander, kto chce może wspomóc potrzebującego.
Też uważam,że się doigrają.Zresztą oni to czują i tego się obawiają.
Odpowiedziałam wyżej do zaopinio, mógł mieć mniej, wiem co to są odsetki i koszty komornicze. P Michalkiewicz jest prawnikiem z wykształcenia i wie co robić w takiej sytuacji.
I proszę przeczytać mój wcześniejszy wpis ze zrozumieniem,bo napisałam, że sytuacja jest niedopouszczalna abstrahując zupełnie od tego ile p. Michalkiewicz miał na koncie, bo się na ten temat nie zająknął. Nie wierzę w brak środków do życia poczytnego pisarza i to mój ogląd sprawy.
Chamskich powiedzeń proszę sobie oszczędzić, mnie nie dotykają, nie od Pana.
Szalenie prawicowy portal niezwykle uczciwych braci Karnowskich publikuje “listy oburzonych” na temat St.Michalkiewicza.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/473669-michalkiewicz-ujawnil-tozsamosc-ofiary-ksiedza-pedofila
Takie pętaki jak Terlikowski łżą w żywe oczy.
A prawda jest taka, że dane osobowe ujawnił Fakt.
Ale cóż to znaczy dla Karnowskich ,Terlikowskich,Szułdrzyńskich i innych podobnych dyspozycyjnych ?
https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:TkpvdD–19IJ:https://www.fakt.pl/wydarzenia/ksiadz-pedofil-skrzywdzil-mi-corke/1bw50rn+&cd=4&hl=en&ct=clnk&gl=pl
Jest zapis na Michalkiewicza.To wyraźne.
W 37 min Postscriptum red Gadowski podaje kwoty jakie zostały pobrane przez komornika z konta St. Michalkiewicza:
Zgadzam się z tym co powiedział p.Gadowski w Postscriptum, cała sprawa może stać się przyczynkiem do większego ograniczenia wolności wypowiedzi. Ale jest też dobra wiadomość. Obowiązująca od niedawna nowelizacja postępowania cywilnego wprowadziła różne zmiany m.inn. znosi fikcję doręczeń. Gdy pozwany po dwukrotnym awizo nie odbierze listu z sądu, jego doręczeniem zajmie się komornik. Szczegóły można poczytać na stronach prawniczych, jak każda zmiana niektórym (prawnikom) nie podoba się ale moim zdaniem to krok w kierunku normalności choć zwiększy koszty postępowania.
Gadowski łże jak pies mówiąc: “w sumie ściągnięto mu z konta 189 tys.”
Ściągnięto mu z dwóch kont wszystko ale jak twierdził miał tam niewiele. Michalkiewicz nie powiedział w żadnym wywiadzie ile mu ściągnięto tylko prosił o datki na poczet reszty czyli:
[189 000 zł] – [to co ściągnięto] = [pozostaje do zapłaty].
Gadowski to jest “dziennikarz” specjalnego znaczenia i tu się właśnie odkrył po czyjej stronie stoi ta wtyka w zdrowy naród polski.
Stanisławowi Michalkiewiczowi trzeba pomóc bez dwóch zdań.
Dlaczego?
– bo jest jakby naszą głową (dlatego chcą ją odciąć)
– bo jest głosicielem wolności i wolności słowa (nie od dziś tylko od zawsze jak pamiętam – 30 lat)
– bo mówi prawdę taką jak jest (jak Józef Mackiewicz)
– bo jest mądry i odważny co jest dzisiaj rzadkością
– bo … tu dopisz sobie sam …
– dodatkowym argumentem za wpłatą dla pana Stanisława jest możliwość wywołania w ten sposób bólu d***y różnym sk***om
Sytuacja z panem Michalkiewiczem przypomina sytuację z mordowaniem inteligencji i żołnierzy podziemia w latach 1944 – 56 – też narodowi odcinano głowę i to dosłownie. Oddanie na pastwę czerwonym parchom pana Stanisława poprzez nieudzielenie mu pomocy (o którą nieśmiało prosi) jest aktem zdrady. Żyd testuje naszą cierpliwość i lojalność wobec naszego ideowego przywódcy jakim na pewno jest dla wielu.
Stanisławowi Michalkiewiczowi trzeba pomóc bez dwóch zdań. Konto na jego stronie.
P.S. Pozwolę sobie dodać przykład, tego typu zachowań w relacji ksiądz – dziecko, z końca lat ’50. Nie zawsze jest tak wstrząsająco jak to przekazują różne „Fakty”. Często prawda o “kasiach”, “żanetach kąkolewskich” jest zupełnie inna.
Autentyczne: Mianowicie dwie małe dziewczynki (około 10 lat) zachęcały w rozmowie trzecią (ta mi to opowiedziała) do pójścia do księdza mówiąc do niej: „idź, idź, on ci nic nie zrobi, on tylko cię po ręku pogłaszcze”.
Tak to się zaczyna. Nie tylko ksiądz jest winien, choć on rzecz jasna bardziej, bo jest dorosły.
Historia ta wydarzyła się w 5-tys. miasteczku na Podlasiu pod koniec lat pięćdziesiątych gdzie 99,99% ludności chodziło do Kościoła.
A tak nawiasem to Presley z 14 letnią Prescillą, Jagiełło 60-70 lat z 12-13 letnią Zofią Holszańską … czego chcieć więcej ;-)
Jest wyrok Sanhedrynu na Michalkiewicza.Tak to ujmę.
Od ujawnienia notatki 447 mnożą się wokół niego takie przypadki.
Nawet ostatnio mówił, że podsyłają mu kucharki (dla mnie jest oczywiste, że chcą go otruć jako, że samochód ukradli mu kilka lat temu i nie mają jak odkręcić koła czy nadciąć opony co jest ich ulubioną techniką operacyjną)
Pokłony załączam
“A tak nawiasem to Presley z 14 letnią Prescillą, Jagiełło 60-70 lat z 12-13 letnią Zofią Holszańską … czego chcieć więcej ;-)”
Czystości w Polakach, których opętuje demon seksu. Przez niego najwięcej dusz trafia do piekła.
Czy na przykładzie Pana Michalkiewicza wreszcie potraficie dostrzec jak idiotyczną ideologią gospodarczą jest libertarianizm/korwinizm? Że nawet taki fan “wolnego rynku” na tym “wolnym”rynku wymięka i płacze, że nie ma za co żyć? I niech nie tłumaczy się Eskimosami, bo w przestrzeni publicznej jest znacznie więcej osób uznawanych za tzw. “antysemitów”, którzy dziwnym trafem mają się całkiem nieźle.
Miliony ludzi w Polsce nie mają za co żyć (tych pogardzanych przez libertarian jako “nieradzący sobie w realiach gospodarki rynkowej/homosovieticusy), a jednak mają na tyle godności w sobie, że jakoś nie żebrzą. Co takim ludziom proponują w zamian politycy Konfederacji? Zabranie praw wyborczych i sprzedawanie parówek na rynku… Bo każdy ma radzić sobie sam, a najmniejszy przejaw solidarności społecznej jest socjalizmem.
Pan naprawdę widzi tu gdzieś wolnorynkowość ? Chyba co jakąś morawiecką ? Wsród urew sędziowowskich może? Albo wśród wolnorynkowych managerów spółek skarbu państwa ? Żal dupę ściska.
Coś Ci się pomerdało i to grubo.
III RP rządzą dwie warstwy “fachowców”.
1-sza warstwa to są tacy tam jak Gliński, Kaczyński, Gowin itp. którzy niczego nie podpisali i teoretycznie są czyści. Można tę warstwę obserwować w pełni np. w telewizji i innych przekaziorach.
2-ga warstwa – faktycznie rządząca III RP – kryje się pod tą 1-wszą warstwą jako odrębna powłoka potomków komuny i jest to prawdziwa warstwa wykonawcza, która na niższym szczeblu prawdziwie rządzi z ukrycia. To są ludzie jak wymieniony przez reż. Zalewskiego TW “Włodzimierz” który decyduje o pieniądzach gdy minister chodzi tylko w jarmułce.
To samo jest w bankach, sp. skarbu państwa w tym w największych gigantach itd. itp.
Zapamiętajcie – tak naprawdę w państwie i w gminie – rządzi druga ukryta warstwa potomków żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI.
I gdzie tu libertarianizm?
Osoby pokrzywdzone w sposób oczywisty przez kastę pewnie już do Pana wielokrotnie pisały w sprawie pomocy. Wtedy Pan nie rozumiał o co chodzi. A teraz już pan wie !!!
Nawet nie wiesz ile masz racji, pokłony.
Niech Pan rozważy lobbowanie na rzecz WYBORÓW POWSZECHNYCH SĘDZIÓW.
1. Bierne prawo wyborcze dla adwokatów,radców, notariuszy i magistrów prawa o ile ci ostatni zdadzą państwowy egzamin sędziowski;
2. Dwie kadencje po 5 lat i minimum kadencja przerwy;
3. Zniesienie stanu spoczynku, zus od dobrej pensji liczony do emerytury;
4. Z dniem wprowadzenia ustawy dotychczasowi sędziowie zawodowi mają prawo wyboru, do którego samorządu chcą dołączyć (adwokat, radca, notariusz, komornik).
Gwarantuję Panu, że “ruch w interesie” spowoduje, że sędziowie przestaną szydzić z zasad prawnych art 5 kpc. Że ograniczona zostanie fikcyjność w dochodzeniu do prawdy materialnej.
pozdrawiam
Piotr Michalak
Jeżeli ktoś z Państwa podziela powyższą zaproponowaną przeze mnie reformę sądownictwa proszę o kontakt na facebooku.
Kto wie, może kiedyś, razem dokonamy zmian konstytucyjnych kartami do głosowania i w sądach będzie uczciwiej?
Nie łudzę się, że będzie idealnie ale uczciwiej.
https://www.facebook.com/piotr.michalak.zyrardow
To jest konserwowanie istniejącego schematu. Trzeba pozbawić dotychczasowych sędziów prawa wydawania jakichkolwiek wyroków.
Po prostu. Zatrudnić ich jedynie do przygotowania i przeprowadzenia postępowania sądowego zgodnie z prawem. Wyroki powinni wydawać tylko wybierani sędziowie przysięgli w liczbie min. 3. Sędziowie wybierani z niekaralnych obywateli, którzy ukończyli np. 40 rok życia.
Za błędy w postępowaniu i szkody z tego wynikające sędziowie powinni ponosić materialną odpowiedzialność, dokładnie taką jak każdy, kto wykonuje usługi.
Inną bardzo ważną kwestią jest opłata sądowa, która powinna być pobierana PO WYROKU od winnego przestępstwa, szkody w wysokości nawet 2x większej niż dotychczas. Może wówczas ilość oszustów i cwaniaków, żerujących na uczciwych ludziach spadnie. To powinien być priorytet państwa: chronić uczciwych obywateli przed oszustami. Trzeba przewidzieć, blokadę roszczeń na kontach winnych. Żeby jednak zabezpieczyć niewinnych przed bezprawnym oskarżeniem, w razie udowodnienia złej woli, to powód będzie obciążony 3x opłatą sądową.