Rozbitkowie – startujemy!

sail

 

Przyjaciele,

Wspominałem Wam, że jeszcze przed „zniknięciem” NE zrodził mi się w głowie pomysł na nowe, tym razem wspólne, przedsięwzięcie blogerów i komentatorów, którzy spotkali się na NE.
Ten pomysł bardzo szybko ewoluował i cały czas rośnie w mojej głowie – i ma on wieloletnią perspektywę – ale postanowiłem nie czekać i opowiedzieć Wam o nim na gorąco już dziś – bo ten proces krystalizacji może się nie skończyć tak szybko – i chciałbym żebyście w nim uczestniczyli ;)
Marzy mi się prawdziwa nowa jakość i prawdziwie niezależny „portal” – tworzony przez społeczników, tzn. ludzi, którzy nie robią tego dla zysku – ale dla wiary, że możemy jeszcze uratować Polskę, i wyzwolić nasz kraj spod okupacji republiki okrągłego stołu i obecnej struktury przestępczej zorganizowanej w państwo.

Prawdziwa niezależność – jedyna niezależność – jest wtedy, kiedy jest się samowystarczalnym – a nie zależnym od pieniędzy inwestora, sponsora, czy reklamodawcy. Śmiać mi się chce jak czytam o niepokornych dziennikarzach albo niezależnych mediach – a tuż obok ich nazwisk czy artykułów widnieją reklamy banków, kredytów, telefonów i innych wielkich korporacji.
Jaka to niezależność – jeśli trzeba pisać tak, żeby „trafić w target” – śmiechu warta.

Dlatego po pierwsze – szukam wśród Was ludzi, którzy są społecznikami i gotowi są złożyć się po parę złotych miesięcznie aby osiągnąć jakiś wspólny cel – np. dotarcie z prawdą do jak największej liczby rodaków.

Marzy mi się bowiem portal BEZ REKLAM i powiązań kapitałowych z jakimkolwiek biznesem. Po prostu. I to jest jednocześnie ta nowa jakość w świecie mediów – jeden z kluczowych atutów i wyróżników tego portalu, który chcę z Wami współtworzyć.

Marzy mi się portal, którego misją będzie dotarcie do jak największej liczby Polaków – jak największa popularność – ale nie po to, żeby zamienić ją na klikalność i wpływy z reklam – tylko po to, aby dotrzeć z PRAWDĄ (w tym z prawdą o naszym państwie i mechanizmach ekonomicznego podboju społeczeństwa) do jak najszerszej społeczności, aby osiągnąć „punkt masy krytycznej”, że tak się brzydko wyrażę.

Marzy mi się portal, który jest autentyczną wspólną w własnością, wspólnym dobrem wszystkich swoich współtwórców – czyli namiastką wolności i demokracji bezpośredniej – tak jak Polska powinna być włanością suwerena, nas wszystkich, czyli całego społeczeństwa polskiego.

Wszystkie istotne decyzje dotyczące portalu byłyby podejmowane wspólnie przez wszystkich współwłaścicieli – mówiąc wprost: w głosowaniach bezpośrednich.

Na przykład sprawa promocji notek – istnieją 2 warianty spełniające ten wymóg:

– albo wspólnie wybieramy redaktora naczelnego, którego w KAŻDEJ CHWILI możemy wspólnie odwołać i zmienić na kogoś innego

– albo wspólnie decydujemy, które notki są promowane, np. każdy z nas przy każdej notce może kliknąć „warta polecenia” – i notki są dynamicznie ustawiane na stronie głównej w kolejności wg ilości głosów „warta polecenia”

Marzy mi się portal, który w ten sposób staje się autentycznym drogowskazem i punktem odniesienia w świecie mediów dla większości Polaków – bo jest prawdziwie niezależny i prawdziwie społeczny i maksymalnie obiektywny jak się da.

Portal który ma autorytet w społeczeństwie – właśnie dlatego, że nie zależy mu na reklamodawcach i klikalności – tylko na dobru Polski i pomyślności Polaków.

Szczerze – bo dowodem na to będzie właśnie to, że jego współtwórcy – współwłaściciele – blogerzy – DOPŁACAJĄ do interesu – a nie czerpią zyski z jego popularności.

Portal, który nie będzie płacił za pisanie dziennikarzom i celebrytom, żeby zwabić czytelników, i co za tym idzie reklamodawców – tylko prawi dziennikarze sami będą chcieli się dołożyć i zapłacić składkę jak zwykli blogerzy tego portalu – żeby móc się pokazać w tak zacnym miejscu.
(o ile w ogóle zgodzimy się tam wpuścić zawodowych dziennikarzy!)

Krótko mówiąc portal będący faktyczną własnością wspólną blogerów (demokracja bezpośrednia w podejmowaniu decyzji dot. portalu), prawdziwie misyjny – a nie komercyjny, prawdziwie NIEZALEŻNY bo samowystarczalny, prawdziwie społeczny, oddolny, obywatelski… ludzki i prawdziwy w tym świecie obłudy i hipokryzji.

Portal ludzi uczciwych…

I tu zaczęła się już w mojej głowie gonitwa myśli… zdałem sobie bowiem sprawę, że tak naprawdę to jest początek organizacji podziemnej Polski, zaczątek nowego państwa powstającego poprzez dobrowolne łączenie się ludzi uczciwych w jedną, spójną społeczność za pomocą narzędzia jakim jest internet i informatyka.

…a jeśli pamiętacie, państwo dla uczciwych ludzi jest to przecież państwo moich marzeń, o którym pisałem w notkach z serii Nowa Wizja Państwa.

A internet sprawia, że nie istnieje bariera odległości pomiędzy naszymi miastami i domami. Możemy zacząć tworzyć wspólnie „państwo” uczciwych ludzi, nie zmieniają miejsca zamieszkania. Internet sprawia, że cała organizacja takiego podziemnego państewka może mieć charakter zupełnie prosty, jawny i prawie darmowy. To nie jest technicznie żaden problem.

I teraz najważniejsze i najlepsze – jeśli tak postawimy sprawę, że łączymy się wg kryterium UCZCIWOŚCI – tzn. że chcemy tworzyć społeczność uczciwych ludzi (Polaków) – to powstaje mechanizm samoujawniania się i wykluczania ludzi nieuczciwych z takiej społeczności.

I to jest najpiękniejsze!!!
Nie potrzebujemy policji, przemocy ani wojska, żeby zagwarantować sobie wzajemną uczciwość wśród ludzi uczciwych!

Ludzie dobrzy i uczciwi nie potrzebują prawa – bo wiedzą jak należy postępować! Prawo (to dobre prawo, sprawiedliwe) zawsze było po to aby chronić dobrych i uczciwych przed nieuczciwymi niegodziwcami. A tutaj mamy naturalny mechanizm eliminacji ludzi nieuczciwych z takiej społeczności.

W normalnym państwie za zdradę ojczyzny jest kula w łeb – najwyższy wymiar kary.
A przecież dla ludzi uczciwych takim najwyższym wymiarem kary jest utrata honoru, brak zaufania, okrycie się hańbą, wykluczenie ze swojej społeczności, banicja, „infamia” – jak powiedziałby Krzysztof Wojtas :)
A ludzie nieuczciwy honoru nie mają! W ogóle im nie przeszkadza utrata honoru ani okrycie się hańbą ani to, że inni zobaczą u nich brak uczciwości!
A więc najwyższym wymiarem kary jaki mamy do dyspozycji jest utrata honoru, hańba i wykluczenie kogoś ze społeczności uczciwych ludzi – i jest to dla ludzi uczciwych ABSOLUTNIE wystarczająca kara, aby chcieli być uczciwi wobec bliźnich!

Rozumiecie, Kochani? :) Czyż to nie piękne?

A to dopiero początek tej pięknej wizji – bo przecież pieniądz to tylko zapis, informacja o stanie posiadania jednostek rozliczeniowych. A więc nie potrzebujemy nic – poza dobrą wolą, wzajemnym zaufaniem i bazą danych – aby w takiej społeczności zacząć tworzyć własną walutę i mini-gospodarkę całkowicie wolną od patologii!
Mogą funkcjonować równoległe Sądy obywatelskie, które będą rozstrzygać sprawy pomiędzy członkami takiej społeczności.
Możliwości są praktycznie nieograniczone – aby zbudować naszą wymarzoną Polskę podziemną – dosłownie ponad patologiczną republiką okrągłego stołu. A kiedy państwo podziemne osiągnie masę krytyczną zupełnie naturalnie staniemy się większością i po prostu „podziękujemy aparatowi III RP za ich usługi” :)

Ale to wizja na lata – a na razie zacznijmy początku, czyli od portalu.

Jak to ma wyglądać:

1. Trzeba stworzyć wspólną własność – czyli to, czego suwerenem mamy być. Najłatwiej zrzucić się po „parę złotych” – bo pieniądz to własność. Proponuję więc 5zł składki miesięcznej – jako dobrowolny podatek na rzecz tworzenia naszego wspólnego dobra, portalu – to czyni z nas pełnoprawnego członka społeczności. Można oczywiście wpłacać więcej – wedle uznania i możliwości.

2. Dysponując choćby niewielką kwotą – już mamy ziemię pod „własne państwo” czyli domenę i serwer.

3. Oczywiście jest to też pierwsza ważna decyzja, którą podejmiemy wspólnie – jaką domeną chcemy ochrzcić taki nasz portal.

4. Następnie, po zgromadzeniu środków – kupimy, zamówimy, zlecimy – oprogramowanie, czyli kod naszego portalu. (technicznie i graficznie skrypt nowego ekranu był prawie dobry na początek)

5. Potem, wpływające środki będziemy przeznaczać na popularyzowanie naszego portalu. Inne portale zarabiają na reklamie – a my damy im zarobić :) – nie będziemy mieć reklam ale za to to my będziemy się reklamować na innych portalach, gazetach, itp.

6. Będziemy gromadzić środki, a priorytetem będzie PROPAGOWANIE prawdy czyli dotarcie z naszym portalem do jak największej liczby rodaków. Jak tylko zbierzemy odpowiednią sumę – inwestujemy w promocję portalu, przyciągamy coraz więcej uczciwych ludzi – mamy coraz większe wpływy z „podatków” (5 zł pogłównego miesięcznie) – i inwestujemy w jeszcze większą promocję portalu, itd.

Kto chce być współzałożycielem takiej społeczności? Kto chce zacząć dzisiaj budowę normalnej Polski (choć podziemnej), ramię w ramię z uczciwymi ludźmi?

Liczę na to, że w komentarza o tym porozmawiamy – i zgłoszą się osoby poważnie zainteresowane tym pomysłem.
Wówczas wybierzemy spośród siebie kogoś komu najbardziej ufamy – i on będzie skarbnikiem, czyli pełnił pierwszą i najważniejszą na razie funkcję w naszej społeczności. Do niego będziemy przelewać pieniądze – a on będzie odpowiedzialny za całkowitą przejrzystość informacji – ile jest w skarbcu i kto wpłacił – czyli kto jest członkiem naszej społeczności. (po pseudonimach oczywiście, pewien stopień anonimowości uważam, że musimy zachować)
Skarbnik będzie również bardzo ważny z tego względu, że będzie znał nasze wszystkie dane – i ma je zachować dla siebie.

Nie muszę dodawać, że naszą największą siłą i zasadą jest UCZCIWOŚĆ – więc jakakolwiek nieuczciwość w sprawach wagi państwowej (kasa w skarbcu, nasze dane, i prawdziwość informacji) traktowana będzie jako zdrada i oznacza okrycie się hańbą i wykluczenie ze społeczności. Raczej na zawsze.

Taką decyzję oczywiście podejmiemy wspólnie – jako Sąd obywatelski – zanim w przyszłości nie zaczniemy wyłaniać spośród siebie Sędziów, czyli najbardziej zaufanych członków społeczności.

Zapraszam do dyskusji. Wasza kolej :)

O autorze: Freedom