Prezerwatywy czy chleb? Dylemat prześladowanych w Polsce kobiet

Rząd “kaczystowski” zmusza kobiety do dramatycznych wyborów, dlatego szeregi opozycji zasilają coraz to nowe grupy zrozpaczonych obywateli. Podczas wywiadów przeprowadzonych przez Marcina Rolę obrońcy demokracji bez ogródek mówią o zabranej im wolności, wymieniając wolność zgromadzeń i darmowy dostęp do środków antykoncepcyjnych. Z powodu ograniczania praw podstawowych, kobiety w Polsce często są zmuszone decydować: prezerwatywy czy chleb.

Aktywną grupą wśród walczących z reżimem są feministki. To właśnie one  zwracają uwagę na zagrożenie ze strony “katolickich terrorystów”, podkreślając równocześnie spadek liczby zamachów terrorystycznych. Zdaniem bojowniczek teza o związku zamachów z muzułmanami jest propagandą nienawiści. Podczas rozmowy z reporterem wRealu24.pl pojawiła się obawa przed katolikami, „którzy mogą przyjść z orłem na koszulce, zgwałcić i napluć w twarz”.

Fragment jednego z wywiadów

______________________________________________________________________________________________________________

O autorze: Redakcja