1. Strategia
Stwarzamy środowisko do przyszłych wojen dzieląc ludzi i szczując ich na siebie. Dzielimy ludzi nie podług ich wartości i istoty, lecz według akcydensów. Podział akcydentalny gwarantuje wieczną między nimi walkę i niszczy ludzki zmysł aksjologiczny.
Stwarzamy zapotrzebowanie na uzbrojenie stwarzając wojny poprzez podsycanie konfliktów.
Stwarzamy zapotrzebowanie na uzbrojenie wciągając kolejne państwa do wspierania i uczestniczenia w wykreowanych wojnych.
Stwarzamy zapotrzebowanie na uzbrojenie kreując wyścigi zbrojeń w poszczególnych kategoriach uzbrojenia.
Stwarzamy zapotrzebowanie na lekarstwa dystrybuując globalnie niezdrową, zatrutą chemicznie żywność.
Stwarzamy zapotrzebowanie na lekarstwa (szczepionki etc.) kreując z powietrza nowe “choroby” (poprzez redefinicję już istniejących chorób).
Stwarzamy zapotrzebowanie na lekarstwa zatruwając ludzi kolejnymi “lekarstwami” (Comirnaty etc.) niszczącymi zdrowie i naturalną odporność.
Niszczymy logikę podając o faktach dwie sprzeczne ich interpretacje. Oduczamy ludzi prawidłowego definiowania i dowodzenia. Potem już łatwo zmieniamy demokrację w emokrację, czyli w rządy emocji.
Stwarzamy za pomocą odpowiednio spreparowanych “informacji” motywację do intoksykacji nienawiścią, “żywnością”, hipochondrią, “lekarstwami”, strachem, potrzebą dominacji nad “przeciwnikiem partyjnym”. Stwarzamy potok pożądań i ślepych impulsów.
2. Mechanizm, czyli reket
Wspólnik wybija szyby w nocy, my wstawiamy dniem i pobieramy regularne opłaty zapewniające chronionego że nikt mu szyby już nie wybije. W “nocy” stwarzamy (lub symulujemy) zagrożenie po to, by w “dzień” – za odpowiednio wysoką opłatą -zaproponować ochronę, zabezpieczenie od wykreowanego zagrożenia. W kolejnym kroku proponujemy (wymuszamy) ochronę przed szkodami poczynionymi przez niechroniącą poprzednią ochronę. I tak ad infinitum… Pod pretekstem ochrony robimy głęboki rekonesans “chronionego” terenu. Potem teren chroniony eksploatujemy. Gdy już wyeksploatujemy wszystko, co się dało, ogłaszamy, że zaprowadziliśmy demokrację. Albo, że nie udało nam się zaprowadzić demokracji. Albo że firma będąca pod naszą ochroną upadła (np. Argentyna, Afganistan etc.). I ewakuujemy się.
3. Przydatne definicje
Czym jest Faszyzm? Lokalnym narzędziem Korporacji i niszczeniem Ludzkości i Narodów.
Kto to jest Oligarcha i Plutokrata? Jednosobowa Korporacja.
Czym są Wojny? Mobilizacją instynktów. Po co jest mobilizacja instynktów? By Władzę trzymali niegodni jej. By panował Strrrach torując drogę do niE-wolnictwa.
Kto ogłasza Wojny z t-Erroryzmem? Prawdziwi t-Erroryści i Psychopaci.
Czym jest Cenzura? Cenzura to Władza.
Czym jest Faszyzm? Władzą Korporacji. W zależności od potrzeb Faszyzm jest albo użytecznym młotem, albo oskarżeniem rzucanym przez kryptofaszystów na niebezpieczne Narody. Najnowsze maskujące określenie faszyzmu to “partnerstwo publiczno-prywatne”.
Czym najczęściej bywa Albo-Albo? Niszczeniem Zasad.
Czym jest Panowanie? Odwrotnością Władzy. Zwieńczeniem rozwoju Persony i Wspólnoty.
Czym jest Umysł? Jedyną bronią przeciwko tyranii Albo-Albo. Ojcem Zasad i Synem Dobra..
Czym są Psychopaci? Wrogami Ludzkości, Umysłu i Zasad.
Czym jest Filantropia? Miłością nie-Ludzkości. Maską Psychopatów. Drogą do Władzy.
Czym jest Niewolnictwo? Starym-nowym celem pierwotnym nieśmiertelnych Psychopatów.
Czym jest Strach? Smyczą. Wojnami. Uchwytem.
Czym są i będą Pandemie? Bezdymnymi Wojnami i żyłą E-n(i)ędzy. Przyciągnięciem Tchórzów, wyłuskaniem i odrzuceniem Person.
Czym są Korporacje? Pojęciem pierwotnym. Koloniami grzybów na ciele Narodów.
Czym są dzisiejsze Państwa? Kagańcami Narodów zamiast narzędziami ich samodzielności.
Czym będą E-niądze? Narzędziem E-wolnictwa. Smyczą.
Czym są Tchórze? Mrówkami-robotnicami. Kandydatami na najlepszych Faszystów.
Czym są Marionetki? Nadzorcami Tchórzów. Oratorami Korporacji. Uchwytem.
Czym są Persony? Wrogiem wszystkich pozostałych klas. Znienawidzonym kijem w szprychach Psychopatów i Marionetek. Znienawidzonym wyrzutem sumienia Tchórzów.
Czym jest Człowieczeństwo? Całością przeszłych i przyszłych Person. Celem wiecznych ataków Psychopatów, Oligarchów, Filantropów, Marionetek i Tchórzów..
Czym jest Umysł? Rdzeniem i fundamentem Person. Twórcą Zasad.
Czym jest Życie? Kierowaniem Organizmem złożonym z Person.
Czym jest dzisiaj Władza? Antyżyciem.
Czasem Antyżycie nie musi być śmiercią. Może być wegetacją.
Okupowane życie jest wegetacją, czymś niegodnym Człowieka. Zgodą na oddanie swej duszy na pożarcie (kiedyś istniało słowo “duszożerca”).
Jest tylko jeden wróg: duszożerca.
Zanosi się na to, że emokracja czyli emocje wyniosą do pozornej władzy państwowej i realnej władzy nad znaczną częścią koryta stary, lekko przenicowany zestaw kanalii, które z kolei przedłużą kadencję marionetkom, nadzorcom tchórzy i reszty bezmyślnych niewolników.
Olacy, jak widać, chcą przedłużenia własnej kadencji niewolników.
PIS wprowadził obowiązkowe, przymusowe szczepienia … Art. 36. zapob.chor. zakaź. :
Przesłanki zastosowania środka przymusu bezpośredniego
1.
Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, … może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.
2.
O zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanego środka przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie przez osoby wykonujące zawody medyczne. Każdy przypadek zastosowania środka przymusu bezpośredniego odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
Piotr Wroński KCHT
Pomylił pan fora.
Ten materiał należy przedstawić guru normalsów i zdroworozsądkowców. Przecież nikt inny jak właśnie on tłumaczył, że w polskim prawie nie istnieje ‘przymus’, a jedynie ‘obowiązek’ i objaśniał głupiemu pospólstwu różnice. A teraz milczy jak grób?
Nie mam konta na X [TT] dlatego nie widzę, co się tam dzieje. Może już opublikował jakieś ‘wyjaśnienie’ w stylu ‘zostańcie w domach‘, ‘to nic takiego‘, ‘na prawie to trza się znać‘ itp.
Podpowiem, że ta ustawa to prawdopodobnie ‘króliczek’, który zostanie wyciągnięty z kapelusza za jakiś czas. A wtedy prawniczy darwinista obwieści swoim zwyczajem [bo już to czynił], że ‘przecież te przepisy są już od dawna w prawie‘. No, więc czego chcecie? :)
Gdyby jednak potraktował pan na poważnie moje porady, to proszę uważać, bo wyfrunie pan stamtąd nie dokończywszy pierwszego zdania.
A swoją drogą, zdjęcie tej pani ciarki budzi. Gdzie oni takie znajdują? Istna Frau Mengele. Chyba warto by zacząć tak ją nazywać.