Główną cechą obecnej sytuacji jest to, że po raz pierwszy od paru dziesięcioleci daje Polakom realną szansę na wyjście z tego, co ja nazywam teatrem politycznym. Dotychczas było bowiem tak, że mieliśmy, owszem, teoretycznie jakiś wybór. Było kilku kandydatów, na przykład w wyborach prezydenckich, ale byli to zazwyczaj kandydaci z jakichś nieformalnych nominacji. To byli ludzie zaakceptowani przez tzw. system. Ci, którzy gwarantowali, że jeśli będą zmiany, to w takim kierunku, żeby się nic nie zmieniło. Tym razem, dzięki temu, że startuje jeden z kandydatów, Grzegorz Braun, którego start nie był przewidziany przez starszych i mądrzejszych, mamy możliwość autentycznego wyboru.
−∗−
Czy Polaków stać na niezależny wybór niezależnego Prezydenta?
−∗−
Dodaj komentarz