Ta bitwa, do której wciągasz przeciwnika i pozwalasz mu wygrać, będzie bitwą o terytorium w obrębie terytorium, ale które przeciwnik uważa za „to terytorium”. Możesz sobie pozwolić na utratę kontroli nad tym terytorium w obrębie terytorium, ponieważ to ty kontrolujesz terytorium, w obrębie którego ono się znajduje, i ponieważ przeciwnik o tym nie wie.
−∗−
Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org
−∗−
Opowieść o dwóch operacjach psychologicznych
Dawno, dawno temu, na planecie zwanej Ziemią, narodziło się globalne imperium kapitalistyczne. Było to pierwsze globalne imperium w historii imperiów. Zdominowało całą planetę.
Nikt nie wiedział, jak nazwać to imperium, ponieważ nigdy w historii nie istniało nic podobnego. Nie miało ono zewnętrznych przeciwników, więc nie pozostawało mu nic innego, jak tylko „oczyścić i utrzymać”, tj. zneutralizować wewnętrzny opór i umocnić swoją dominację nad planetą.
Więc do tego właśnie zamierzało się zabrać.
Najpierw uczyniło to na terytoriach swojego ostatecznego ideologicznego przeciwnika, imperium zwanego Związkiem Radzieckim, którego ideologia była znana jako „komunizm”.
Okres ten znany jest jako „era post-zimnowojenna”.
W dalszej kolejności nastąpiło to na Bliskim Wschodzie, gdzie ludzie wciąż próbowali żyć zgodnie z religią znaną jako „islam”.
Znane jest to jako „globalna wojna z terroryzmem”.
Globalna wojna z terroryzmem pierwotnie miała trwać wiecznie, i tak się też stało. I będzie trwać, tylko tymczasowo musiała zostać zawieszona i przemianowana, ponieważ wydarzyło się coś nieoczekiwanego.
Pewnego dnia, latem 2016 roku — oficjalnie nazywanym wówczas „Latem Strachu” [„The Summer of Fear”] — globalne imperium kapitalistyczne zauważyło, że pojawiła się nowa forma oporu przeciwko jego dominacji nad całą planetą, i to nie w byłym Związku Radzieckim ani na Bliskim Wschodzie, ale na całym Zachodzie, w samym sercu imperium.
Tak więc wojna z terroryzmem została zawieszona, a rozpoczęła się wojna z populizmem.
Wojna z populizmem trwała cztery lata i osiągnęła punkt kulminacyjny wraz z wprowadzeniem Nowej Normalności, oficjalnie znanej jako „pandemia covid”.
Przez ponad dwa lata, tj. od marca 2020r. do mniej więcej grudnia 2022r., globalne imperium kapitalistyczne przekształciło się w nową formę totalitaryzmu – globalno-kapitalistyczną formę totalitaryzmu, która nie przypominała żadnej poprzedniej formy totalitaryzmu.
Okres ten stanowił fazę szoku i przerażenia w procesie wprowadzania Nowo-normalnej Rzeszy.
Przejście do Nowo-normalnej Rzeszy zostało ogłoszone w całym globalnym imperium. Przekaz był wyraźny i jasny. Od tej pory panuje „Nowa Normalność”. Będzie to coś w rodzaju permanentnego stanu wojny, permanentnego stanu wojny domowej. I tak od tej pory każdy będzie musiał przysięgać wierność Nowo-normalnej Rzeszy i wykonywać rozkazy, albo zostanie okrzyknięty „ekstremistą”, „negacjonistą nauki”, „teoretykiem spiskowym” lub jakimś innym typem buntowniczego dewianta.
Ogromna większość obywateli Zachodu zrozumiała przesłanie, wykonywała rozkazy i przysięgała wierność Nowo-normalnej Rzeszy. Ale zauważalna mniejszość tego nie zrobiła. Globalne imperium kapitalistyczne musiało więc zneutralizować tę zauważalną mniejszość.
Większość tej zauważalnej mniejszości składała się z konserwatystów, libertarian i innych zasadniczo prawicowych ludzi. W jej skład wchodziło też kilka osób starej szkoły o lewicowych poglądach, ale byli oni mniejszością w mniejszości, więc nie stanowili tak naprawdę czynnika, jeśli chodzi o neutralizowanie tej większej [części] mniejszości, za co imperium natychmiast się zabrało.
PSYOP – wolność słowa na Twitterze
W październiku 2022 roku Elon Musk, multimiliarder zajmujący się kontraktami wojskowymi, sprzedawca samochodów elektrycznych i entuzjasta transhumanizmu, wraz z grupą poważnych globalnych podmiotów kapitalistycznych i osób prywatnych, kupił platformę mediów społecznościowych znaną jako Twitter, Inc. za 44 miliardy dolarów amerykańskich.
Musk wkroczył do siedziby Twittera w San Francisco uśmiechając się jak szympans, trzymając w ręku umywalkę, po czym rozpoczęła się operacja psychologiczna na rzecz wolności słowa na Twitterze.
Podczas wojny z populizmem i fazy szoku i przerażenia przy wdrażaniu Nowo-normalnej Rzeszy, Twitter, Inc. i każda inna platforma mediów społecznościowych oraz mass media w świecie zachodnim działały jako Ministerstwo Prawdy imperium, rozpowszechniając oficjalną propagandę Nowej Normalności, cenzurując sprzeciw i wymazując każdego, kto kwestionował oficjalne narracje imperium. I w ten sposób zapewniły idealną scenę dla operacji psychologicznej, którą imperium miało przeprowadzić.
Musk przywrócił szereg znanych, głównie konserwatywnych kont na Twitterze, które zostały usunięte z powodu „publikowania dezinformacji” na temat laptopa Huntera Bidena i „szczepionek przeciwko covid-19”, a także za publikowanie „podżegania” i „gloryfikacji przemocy”, nietolerancji i innych tego typu obraźliwych treści, w tym konta Donalda Trumpa i dziesiątek tysięcy jego zwolenników.
Jak obiecał Elon, „ptak został uwolniony”! Akolici Elona i wdzięczni zwolennicy Trumpa oraz inne osoby o prawicowych poglądach wlali się na Twittera, aby podziękować swojemu wybawcy za odwrócenie docelowej grupy demograficznej firmy, ratując w ten sposób Amerykę przed „kulturowym marksizmem”, „komunizmem” i „wirusem przebudzonego umysłu” [Woke Mind Virus].
PSYOP kontynuowano w podręcznikowym ograniczonym polu dyskusji znanym jako „Twitter Files”. Musk pozwolił kilku starannie wybranym dziennikarzom przeprowadzić kilka przeszukań w siedzibie Twittera, które ujawniły, w jaki sposób były personel Twittera współpracował z elementami administracji Bidena (tj. nie z globalno-kapitalistycznym imperium) w celu cenzurowania i usuwania ludzi z platformy — głównie tych z nowej „czerwonej” [zwolennicy Trumpa -AC] grupy docelowej — i był częścią ściśle obsługiwanego przez USA „Censorship Industrial Complex” [Kompleks Przemysłu Cenzury], który absolutnie nie był operacją globalną i nie miał nic wspólnego z żadnym globalno-kapitalistycznym imperium ani „Nowo-normalną Rzeszą”, ponieważ cała cenzura i „shadowbanning” — które odeszły już w przeszłość, teraz gdy Elon stanął u władzy — stanowiły dzieło kliki lewackich biurokratów z głębokiego państwa, którzy byli grupą „komuchów”.
Te rewelacje z „Twitter Files” skłoniły Republikanów w Kongresie USA do zorganizowania serii przesłuchań w ramach podkomisji do spraw potencjalnie niekonstytucyjnego zachowania administracji Bidena i ich lewackich pełnomocników (tzn. nie z globalnego imperium kapitalistycznego), którzy zmusili Twitter, Inc. i inne całkowicie bezradne korporacje internetowe do stosowania „shadowbanu” i cenzurowania Amerykanów (tzn. nie tych wszystkich pozostałych w całym imperium, których te korporacje już cenzurowały w wyraźnie skoordynowany sposób).
I wtedy, jak na zawołanie, gdy cała historia przybrała już formę narracji „czerwoni/niebiescy” [Republikanie vs Demokraci -AC] skoncentrowaną na USA, Musk zamknął miejsce dyskusji pt. „Twitter Files”, zanim mogło ono wyrządzić jakiekolwiek szkody samemu globalnemu imperium kapitalistycznemu.
Przez kolejne dwa lata Elon i jego kumple zalewali swoją nową grupę docelową propagandą „Wolności Słowa na Twitterze”, sentymentalną hagiografią Elona Muska i niekończącą się serią sztuczek PR-owych. Twitter został oficjalnie przemianowany na „X”. Musk wypowiedział wojnę brazylijskiemu Darthowi Vaderowi, Thierry’emu Bretonowi i innym „komuchom”. Użytkownicy Twittera byli zasypywani memami z Elonem przebranym za Kapitana ‘Wolność Słowa’ Ameryka. Itp.
I tak narodził się kult Muska.
Tymczasem X kontynuuje cenzurowanie i „filtrowanie widoczności” treści na polecenie rządów w całym imperium, a także w celu realizacji własnych celów.
Jeśli uważasz, że ten fakt miał negatywny wpływ na PSYOP wolność słowa na Twitterze, to jest wręcz przeciwnie, kult Muska tylko się rozszerzył i wzmocnił. Jak każdy inny kult, jest odporny na fakty. Liczy się tylko lojalność wobec kultu, przywódcy kultu i oficjalnej narracji kultu. Możesz skierować wyznawców Muska na strony Twitter Safety [polityka bezpieczeństwa – AC], gdzie wyjaśniono „filtrowanie widoczności” i przytoczyć niezliczone przykłady hipokryzji Muska, a nie będzie to miało absolutnie żadnego wpływu. Podobnie jak każdy inny odnoszący sukcesy przywódca kultu, Elon jest poza wszelkim zarzutem, niezdolny do grzechu, bóg, który stał się ciałem.
Ale ubóstwienie Elona nie było głównym celem operacji psychologicznej wolność słowa na Twitterze.
Głównym celem PSYOP wolność słowa na Twitterze było wykorzystanie, zagonienie i ustanowienie kontroli nad znaczną częścią tej widocznej mniejszości ludzi, która odmówiła wykonywania rozkazów i przysięgania wierności Nowo-normalnej Rzeszy, gdy była ona wprowadzana podczas „pandemii covid”. Ci ludzie musieli zostać zagonieni do podatnej na manipulację masy i przekierowani z dala od globalnego imperium kapitalistycznego w nieszkodliwy ślepy zaułek, gdzie mogliby krzyczeć i wrzeszczeć na wskazanych przez imperium kozłów ofiarnych do woli. Kult Muska był tylko środkiem zaganiania i prowadzenia ich w ten ślepy zaułek.
„Twitter wolności słowa” jest właśnie tą ślepą uliczką i mikrokosmosem jeszcze większej ślepej uliczki.
Co prowadzi nas do drugiej operacji psychologicznej.
PSYOP Ameryka znów jest wielka [America Made Great Again]
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na zneutralizowanie przeciwnika jest pozwolić mu wygrać. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy masz do czynienia z przeciwnikiem, którego nigdy nie możesz całkowicie pokonać.
Polega to na tym, że wciągasz przeciwnika w walkę, którą możesz sobie pozwolić przegrać, ponieważ faktycznie musisz przegrać tę walkę, i pozwalasz przeciwnikowi wygrać, tzn. nie możesz tak po prostu go oszukać i wmówić mu, że wygrał, bo… cóż, twój przeciwnik nie jest głupi.
Ta bitwa, do której wciągasz przeciwnika i pozwalasz mu wygrać, będzie bitwą o terytorium w obrębie terytorium, ale które przeciwnik uważa za „to terytorium”. Możesz sobie pozwolić na utratę kontroli nad tym terytorium w obrębie terytorium, ponieważ to ty kontrolujesz terytorium, w obrębie którego ono się znajduje, i ponieważ przeciwnik o tym nie wie.
Sztuką jest sprawić, by twój przeciwnik uwierzył, że wygrywając tę bitwę, wygrał „wojnę” i że teraz kontroluje „to terytorium” i zniszczył cię lub w inny sposób odsunął od władzy, gdy w rzeczywistości wszystko, co twój przeciwnik zniszczył lub odsunął od władzy, to materialna przynęta, materialne wcielenie niewidzialnego, niematerialnego przeciwnika. Przeciwnika, o którego istnieniu nie wie lub uznania istnienia którego odmawia… zakładając oczywiście, że nim jesteś.
W tym momencie neutralizujesz przeciwnika.
Na przykład, powiedzmy, że jesteś globalnym imperium, ponadnarodowym globalno-kapitalistycznym imperium, a twoim przeciwnikiem jest populistyczna rebelia, potencjalnie rewolucyjna masa, którą musisz odciągnąć od rozważań nad twoją ponadnarodową, niewidzialną, niematerialną naturą i od faktu, że rządy państw narodowych są w istocie administracyjnymi składnikami tego niewidzialnego, niematerialnego imperium, którym jesteś, i dlatego tak naprawdę nie ma dla ciebie znaczenia, która partia polityczna administruje tymi państwami narodowymi lub kim są przywódcy tych partii, ponieważ tak naprawdę nie mogą ci wyrządzić wielkiej szkody, ponieważ wszystko, co kontrolują, to terytoria materialne w obrębie niematerialnego terytorium, które kontrolujesz ty, co z góry determinuje kontekst i zakres ich działań oraz parametry ich wyobraźni oraz… OK, prawdopodobnie widzisz, do czego to zmierza.
Albo… No, nie wiem. Może jednak nie widzisz. Więc pozwól, że spróbuję to uprościć.
Nie ma „Ameryki”, którą można by uczynić ponownie wielką. „Ameryka” to symulacja. To mapa terytorium, które nie istnieje. To sen we śnie w filmie, którego nikt nie widzi, ponieważ wszyscy go oglądają. To nazwa marki dla wyimaginowanego produktu.
OK, niczego nie uprościłem, prawda? Pozwól mi spróbować jeszcze raz.
Żyjemy w globalnym imperium kapitalistycznym. Jednym wielkim globalnym imperium kapitalistycznym. Żyjemy w nim od ponad trzydziestu lat. Wszyscy. Amerykanie. Kanadyjczycy. Brytyjczycy. Francuzi. Australijczycy. Niemcy. Rosjanie. Izraelczycy. Palestyńczycy. Irańczycy. Wszyscy.
Globalno-kapitalistyczne imperium nie jest kliką potężnych jednostek. Jest systemem. I ten system ewoluuje. Przeobraża się. Przemienia. Ewoluuje w nową formę totalitaryzmu. Globalno-kapitalistyczną formę totalitaryzmu.
To system, a nie jego słudzy, napędza… napędza tę ewolucję systemową. Nie ma znaczenia, czy Elon Musk, Donald Trump, Macron, Starmer, Netanjahu, Gates, Bezos, Soros czy jakikolwiek inny polityczny „lider” lub wpływowa postać wie, co robi. Służą systemowi, tak jak system tego wymaga, każdy zgodnie ze swoją konkretną rolą i zakresem działania w systemie.
Elon Musk nie „uratował wolności słowa” ani nie „uratował Twittera” przed „wirusem przebudzonego umysłu”. Kupił korporację i zmienił markę jej produktu na potrzeby nowej grupy demograficznej na rynku. W ten sposób zgromadził i zneutralizował większość konserwatywnego populistycznego oporu wobec ewolucji globalnego systemu kapitalistycznego… a tego właśnie system potrzebował. Nie ma znaczenia, czy Elon Musk zrozumiał swoją rolę. Odegrał ją perfekcyjnie. Nadal odgrywa ją perfekcyjnie.
Kult Muska rośnie. Jego apostołowie głoszą Ewangelię Elona w całym imperium, torując drogę do Prywatyzacji Wszystkiego! Zaprawdę, to świt złotego wieku „Wolności” rządzonej przez globalne korporacje i dobroczynnych oligarchów!
Jednak zanim ta złota era się rozpocznie, Ameryka musi znów stać się wielka! I tak PSYOP wolność słowa na Twitterze musi zostać powtórzona na poziomie makro. Ten sam konserwatywny populistyczny opór wobec ewolucji globalnego systemu kapitalistycznego, który Musk zagnał, otoczył i zneutralizował, musi zostać zagnany i zneutralizowany wszędzie… nie tylko w Ameryce, wszędzie, na całym Zachodzie i reszcie imperium.
Gdy już zostanie on otoczony, zneutralizowany i rozpęta się szaleństwo wokół „Przebudzenia” [„Wokeness”], „Kulturowego Marksizmu” i „Komunizmu”, może zostać uwolniony na resztkach umierającej ery państw narodowych, suwerenności narodowej, konstytucji itd., co skłoni Globalne Potęgi do podjęcia ekstremalnych środków w celu „obrony demokracji”, co skłoni Inne Globalne Potęgi do podjęcia bardziej ekstremalnych środków w celu „uratowania Republiki”, co skłoni Globalne Potęgi do podjęcia jeszcze bardziej ekstremalnych środków w celu „obrony demokracji przed faszyzmem” i… OK, tym razem jestem pewien, że widzisz, do czego to zmierza.
Albo… No, nie wiem. Może jednak nie widzisz. Ale nie sądzę, żebym mógł to jeszcze bardziej uprościć. I nie widzę żadnego sposobu, żeby to zatrzymać lub naprawić. To nie jest błąd, który należy naprawić. To naturalna ewolucja systemu… ponadnarodowego systemu ewoluującego w nową formę totalitarną.
No więc macie, opowieść o dwóch operacjach psychologicznych. Przykro mi, że nie jest tak pocieszająca jak historia o tym, jak Donald Trump i Elon Musk oraz ich globalni kapitalistyczni inwestorzy, ich spółki zależne, agenci i cesjonariusze zamierzają „ponownie uczynić Amerykę wielką”.
Jeśli może to stanowić jakąś pociechę, jedno jest pewne… cokolwiek się stanie, nie będzie nudno.
_____________
A Tale of Two PSYOPS, CJ Hopkins, November 15, 2024
−∗−
ciekawe jak ci symulanci po operacji psyops poradzą sobie z upadającym śmieciowym dolarem. Czy dadzą radę pokazać symulację Znowu Wielkiego Dolara?
Szczerze mówiąc trochę bełkotliwy tekst.
Facet używani określenia “globalne kapitalistyczne imperium” a to żadne kapitalistyczne tylko socjalistyczne a dokładniej satanistyczne.
Wygląda jakby autor o socjalizmie/komunizmie nic mie słyszał.
Rozumiem, że facet zdemaskował Trumpa i Muska, i teraz konserwatyści i inni normalni ludzie nabiorą do nich obrzydzenia.
Trochę to co prezentuje autor przypomina teorię panświnizmu wyznawaną przez Urbana.
“Szczerze mówiąc trochę bełkotliwy tekst.”
Zgadza się. Miałem napisać podobny komentarz.
Kit Knigthly od pewnego czasu zaplątał się. Już po zamachu na Trumpa zaniepokoiła mnie jego koncepcja “fałszywa flaga fałszywej flagi” (sic!). A jeszcze parę miesięcy temu pisał sensowne teksty (sam je tłumaczyłem).
Podobnie Catte Black. Świetne teksty z okresu plandemii i początku wojny wschodniej (też je tłumaczyłem). A ostatnio – podobny do Kita K. – tekst taki: https://ekspedyt.org/2024/10/11/dlaczego-selekcja-w-usa-nie-ma-zadnego-znaczenia/
Trzeba obu Autorom udzielić zbawiennej rady: pamiętaj cholero nie dziel przez zero!
https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/120901944_215924229877111_3318791785207778835_n.png?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=127cfc&_nc_ohc=hAUEeB-FQSEQ7kNvgG3CBW7&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&_nc_gid=AgMyvj3PhBoI8pUDwA1i5VE&oh=00_AYC8v_7v3gIfRLhyBQ7zEE8-cvAZQPWVj33dT8Dqo1lM-A&oe=676D5089
No cóż… Sytuacja na świecie się wikła i niektórym brak wyobraźni, cierpliwości i wiary.
PS
Dezinformacja
a) nieświadoma
b) agenturalna
dzieli się na dwa główne typy:
1. Stanięcie
n a
c z e l e
radykalnego buntu (typ: Azef, V Komenda WiN, Bolek etc.)
2. Dzielenie przez zero.
Ten Musk wygląda na Mongoła. Pewnie chazar, jak oni wszyscy.
Jest scenarzystą. Ma trochę wysublimowany język, używa mnóstwa neologizmów i często niełatwych do przełożenia fraz.
Faktycznie, zmienił nomenklaturę. Kiedyś używał zbitki ‘GloboCap’ od globalnego kapitalizmu.
Wręcz przeciwnie. Właśnie wyszedł z sądu niemieckiego [w Niemczech mieszka na stałe] uwolniony od oskarżeń o ‘mowę nienawiści’. Zasmakował w czym rzecz. Pisał o tym. Nie tłumaczyłem tych felietonów, gdyż wydawały mi się mało interesujące dla polskiego czytelnika.
Za to tłumaczyłem jego teksty 2-3 lata temu. Przytomny człowiek. Bezbłędnie wskazywał na pochodzenie źródeł obecnych [pandemicznych] wydarzeń.
…
Autorem komentowanego tekstu jest CJ Hopkins.
_____________________
Wiem, o który tekst chodzi. To po prostu ostrzeżenie przed piętrowymi manipulacjami.
Raczej konsekwentnie uczulają czytelników, aby z dystansem podchodzili do nawet najbardziej ‘prawdopodobnych’ czy ‘oczywistych’ wydarzeń.
____________
Dla zainteresowanych teksty z mojego archiwum:
Kit Knightly
Catte Black
Od paru miesięcy trudno tych trzech odróżnić.
Czytelnicy OffG też to zauważyli. Podczas plandemii CJ H. był b. dobry (trochę jego tekstów tłumaczyłem też). Tak jak Pan pisze: “Bezbłędnie wskazywał na pochodzenie źródeł obecnych wydarzeń.”
Kit, Catte i CJ H. z ostatnich miesięcy są do bólu przewidywalni i często – w związku z tym – po prostu najzwyczajniej w świecie nudni (a może to ja jestem zbyt wymagający…). Czekam na powrót ich formy sprzed roku, dwóch.
Jednocześnie staram się tę trójkę zrozumieć, wszak kampania prezydencka i same wybory to b. stresujący czas – czego i my zakosztujemy wkrótce ;).
Pozdrawiam