Błogosławić grzechy wołające o pomstę do nieba? To nie przejdzie!

U nas w Polsce wśród kapłanów będzie opór i księża na to nie pójdą. Tam jest to tak ustawione, że wolno błogosławić człowieka. No, dobrze. A jak przyjdzie dwóch? Żeby ich też pobłogosławić? Bo tu chodzi o błogosławieństwo. No, to teoretycznie można ich pobłogosławić, a oni krzykną, że ślub dostali. Tutaj trzeba być roztropnym, metodycznie nieufnym i pytać o cel, o przyczyny, o tożsamość. Nie spieszyć się, nie spieszyć się. Dlatego, że trudno ewentualne błogosławieństwo pary homoseksualnej nazwać sakramentem, a ich pomieszkiwanie związkiem małżeńskim. To jest tak daleko posunięte, że jest to nie do przyjęcia. Nie do zaakceptowania. To nie przejdzie!

−∗−

Kościół ma błogosławić grzechy wołające o pomstę do nieba? Nigdy! – ks. Marek Bąk

Rozmawiają: Edyta Paradowska i ks. Marek Bąk

 

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!