Zarządzanie kontrowersjami czyli maseczki na rozdrożu

Co więcej, dlaczego Fauci miałby w ogóle wierzyć temu badaniu? Dlaczego po prostu nie powiedzieć, że Cochrane się mylił? Dlaczego nie nazwać tego „motywowanym politycznie” lub opartym na „danych sprzed pandemii” albo jednym z innych bezpodstawnych zarzutów rutynowo stawianych pod adresem niewygodnych danych?

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

 

Fauci właśnie przyznał, że maski nie działają… ale dlaczego?

Maski znów są na fali, ale tym razem to establishment wydaje się budzić kontrowersje.

Kilka dni temu były główny doradca medyczny Białego Domu, dr Anthony Fauci, przyznał, że dowody potwierdzające nakaz noszenia maseczek są słabe.

Dlaczego miałby to zrobić, skoro wydaje się, że przygotowują Pandemię 2.0? Czy to znak, że Fauci zostanie kozłem ofiarnym? A może dzieje się coś innego?

Dojdziemy do tego wszystkiego. Po pierwsze, jakie jest tło.

W styczniu tego roku Cochrane Library opublikowała najnowsze wydanie „The Cochrane Review on Physical Interventions to Prevent the Spread of Respiratory Viruses” [Przegląd Cochrane dotyczący interwencji medycznych mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusów układu oddechowego], regularnego przeglądu literatury, którego autorem, od jego powstania w 2006 roku, jest dr Thomas Jefferson.

Nazwisko dr Jeffersona jest prawdopodobnie znane każdemu, kto śledził relacje OffGuardian dotyczące covid, ponieważ jest jednym z pierwszych godnych uwagi ekspertów, którzy nie zgodzili się z konsensusem establishmentu w sprawie „pandemii”.

Jak można się spodziewać, w wydaniu z 2023r. nie znaleziono żadnych dowodów na skuteczność masek. Trudno się temu dziwić. Temat jest w tym momencie przebrzmiały.

Ogromna ilość danych wskazujących, że maski są nieskuteczne w zapobieganiu rozprzestrzeniania się infekcji dróg oddechowych, pojawiła się jeszcze przed narodzinami covid i od tego czasu tylko rośnie. Cochrane to tylko kolejna kropla w morzu.

To było jeszcze osiem miesięcy temu. Ale przed dwoma dniami CNN odkopała to – wraz z tym ówczesnym artykułem z „New York Times” – aby poprosić doktora Fauciego o skomentowanie wniosków.

Odpowiedź Fauciego była dziwna:

„Kiedy mówisz o wpływie epidemii lub pandemii jako całości, dane nie są takie mocne, ale kiedy mówisz o indywidualnej podstawie dla kogoś, kto chroni siebie lub zapobiega rozprzestrzenianiu się choroby na innych, nie ma wątpliwości, że istnieje wiele badań, które pokazują, że [noszenie masek] ma przewagę”

To raczej przyznanie się niż zaprzeczenie. Chociaż niektórzy weryfikatorzy faktów próbują twierdzić, że „obalił” Cochrane’a, jest to po prostu nieprawda. Przeczytaj jego słowa. Wprost powiedział, że dane wspierające powszechne noszenie masek są słabe.

Cała ta sytuacja jest bardzo dziwna. Polecam obejrzeć ten klip.

Dwa lata temu, w szczytowym momencie pandemii, CNN nigdy nie zadałoby Fauciemu tak konfrontacyjnego pytania.

Co więcej, nie tylko nigdy nie przytoczyliby litanii cytatów z antymaseczkowych badań bez jednego słowa zaprzeczenia, ale po prostu nigdy nie przyznaliby, że takie badania istnieją.

Wiemy o tym, ponieważ tak właśnie robili ze wszystkimi innymi.

Co więcej, dlaczego Fauci miałby w ogóle wierzyć temu badaniu? Dlaczego po prostu nie powiedzieć, że Cochrane się mylił? Dlaczego nie nazwać tego „motywowanym politycznie” lub opartym na „danych sprzed pandemii” albo jednym z innych bezpodstawnych zarzutów rutynowo stawianych pod adresem niewygodnych danych?

Krótko mówiąc, CNN nie miało powodu, aby zadawać to pytanie, a Fauci nie miał powodu, aby odpowiadać na nie w ten sposób.

Odpowiedź Fauciego spotkała się już z dość negatywną opinią w prasie.

„Newsweek” donosi, że Fauci spotyka się z „wściekłą reakcją” w związku z jego „przyznaniem się w kwestii masek”.

Daily Mail napisał: „Dr Fauci przyznaje, że NIE ISTNIEJĄ dowody wskazujące, że nakaz noszenia maseczek powstrzymał pandemię”, a następnego dnia dodał: „Anthony Fauci został okrzyknięty „oszustem” i „kłamcą” po tym, jak przyznał, że NIE ISTNIEJĄ dowody wskazujące, że nakaz noszenia masek zatrzymał pandemię covid-19”.

The New York Post powtórzył w tym samym tonie: „Fauci wyśmiany jako „oszust” i „kłamca” po konfrontacji z badaniami potępiającymi maseczki”

W tym samym czasie, zaledwie kilka godzin temu, amerykańska organizacja non-profit Right to Know opublikowała kolejny krytyczny wobec Fauciego tekst w innej kwestii: „Fauci został poinformowany o powiązaniach NIH z nowymi koronawirusami z laboratorium Wuhan przed styczniem 2020r.” Ta historia została wtedy podjęta również przez National Review.

Nie oznacza to, że wszystko jest źle, jest tyle samo mediów, które rzucają się w jego obronie.

Podział przebiega w dużej mierze wzdłuż fałszywej linii podziału na prawicę i lewicę, ale nie można zaprzeczyć, że jest to najbardziej znacząca ilość krytyki, jaką Fauci otrzymał w mediach głównego nurtu od czasu pojawienia się covid.

Czy to możliwe, że Anthony Fauci – ulubieniec establishmentu – jest na wylocie? Czy zostanie kozłem ofiarnym, by uspokoić wciąż kipiący gniew opinii publicznej? W końcu przygotowywali się do takiego działania od czasu „wycieku” jego e-maili w 2021 roku.

Oczywiście, że nie. Właściwie nic nie straci. Jeśli Fauci zostanie wywalony, będzie to godne poświęcenie dla sprawy, teatralne wyjście w służbie narracji.

W końcu właśnie dostał nową, wygodną pracę na Uniwersytecie Georgetown – najbardziej establishmentowej z establishmentowych uczelni. Możesz to postrzegać jako rekompensatę za ten swoisty zwrot lub miły prezent na emeryturę, tak czy inaczej to działa.

Ale jest też możliwe inne wyjaśnienie.

Może być tak, że zamiast całkowicie porzucić Fauciego, zamienili kult bohaterów na pełną skalę na rzecz zarządzania kontrowersjami. Karmienie covidowych sceptyków jakąś ostrą przynętą w nadziei, że uda im się zjednać dużą masę ludzi całkowicie pozbawionych złudzeń przez pandemię 1.0

Tak, to kolejna fałszywa alternatywa.

Tymczasem po drugiej stronie Trump zajęty jest kreowaniem siebie jako covidowego sceptyka, krytykując „covidowych tyranów” oraz ich „nakazy noszenia masek” i desperacko żywiąc nadzieję, iż ludzie będą na tyle łatwowierni, że zapomną o operacji Warp Speed i tych wszystkich sposobach, w jakie pomógł sprzedać covid światu.

Może to dotyczyć tylko wyborów w 2024r., ale może też stanowić przygotowanie do kolejnej fali „pandemii”, dwupartyjnej. Czas pokaże.

Ale jeśli rzeczywiście przygotowują się na kolejną pandemię tej zimy, nie zdziw się, jeśli tym razem sprzeciw będzie znacznie bardziej kontrolowany.

_____________

Fauci just admitted masks don’t work…but why?, Off-Guardian, Sep 5, 2023

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!