Wielu spośród nas nie wierzy własnym oczom.
Jak to w Katolickiej Polsce Królestwie Maryi,
takie rzeczy mają miejsce, że bluźni się publicznie
Bogu i Jego prawom, a tu na naszych oczach spełniają się słowa
proroka Izajasza” jakże to miasto wierne stało się nierządnicą…
..Bo Polska zamiast pójść drogą Chrześcijan z pierwszych wieków
co idolom tego świata mówili nie, niestety weszła na tą drogę
pogardy Boga i zniewolenia człowieka.
@Jamie dziękuję za mocne kazanie ks S. Koczwary – strażnik polskiej duchowości.
Czuć , myśleć i być przy Bogu . Serdecznie pozdrawiam Jagna z Poznania.
Ks. Stanisław Małkowski, przyjaciel ks. Jerzego Popiełuszki, jeden z naszych niezłomnych kapłanów, wciąż gnębiony, otrzymał dziś odznaczenie Orła Białego
ks.Isakowicz-Zaleski
Mam nadzieję, że tego orderu nie dostały też jakieś podejrzane typy, bo znając socjalistów (nawet narodowych) to lubią oni oprócz tych, którzy naprawdę na ordery zasługują przemycić swoich, a ci którzy naprawdę zasługują mają jakoś żyrować i uwiarygadniać tych drugich.
Ordery są tyle warte, co ten, który je rozdaje.
Ordery i zaszczyty mogą być przyznawane słusznie lub niesłusznie. W tym konkretnym przypadku godna osoba otrzymała godne wyróżnienie. Jeżeli ktoś niegodny dotyka lub zawłaszcza na przykład polską flagę, to ona nie traci na wartości. To z powodu wartości orderów i symboli narodowych mówimy o profanacji w momencie, gdy dysponują nimi i źle je używają osoby niegodne.
Istnieje oczywiście zjawisko dewaluacji, inflacji w momencie większej liczby przypadków na przykład w odniesieniu do przyznawanych tytułów naukowych. Ale tu znów mamy sytuację, że dana osoba “nie jest godna tytułu profesorskiego”. Nie należy znosić tytułów naukowych, lecz wyrzucić z obszaru nauki hochsztaplerów i marksistowskich oszołomów. W nowej normalności dotyczy to też lekarzy.
Ksiądz Profesor nie ma lęków przed złem
Przy nim niektórzy są niestety tłem
Jestem zwolennikiem Prawdy w oczy
A ks. Prof. z nią ciągle kroczy
Pozdrawiam serdecznie Szczęść Boże
Długo czekaliśmy na Te wyróżnienie
Mimo szykan od hierarchów za głoszenie
Prawdy, idąc drogą pisaną przez Boga
W Niebie skończy się tułacza księdza droga
Pozdrawiam
Szczęść Boże
Litości! Gramatyka polska jest owszem skomplikowana, ale nie aż tak, żeby poeta robił błędy gramatyczne i nie wiedział, że “te wyróżnienia” i “TO wyróżnienie”!!!!!
Wyróżnienie dobre, ale wciąż czekamy na oficjalne wyjaśnienie prawdy o śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Zawsze jakoś dziwnie, że niby prawica przy władzy a jak chodzi o rozliczenia zbrodniarzy i inne konkrety to najczęściej jest jak zawsze ;).
Z tego wynika, że przyjmowanie wyróżnień z rąk osób niegodnych to współuczestnictwo w profanacji symboli i legitymizowanie niegodności zwłaszcza wtedy, gdy beneficjent jest osobą godną tego czy innego orderu.
Nie. Akurat w tym przypadku, tak jak o tym napisałem, Duda postąpił Lege artis. czyli obdarzył orderem osobę godną, nie uchybiając zwyczajowi.
Tu z Panem się nie zgadzam, ale komentarz o spacerze nad Kamionek bardzo mnie się podoba :-)
Ależ pani Alina dziś surowa,
Niczym maseczkowców Królowa.
I nic Jej nie podpowiada,
że licentia poetica się na to składa?
… :D
Nie wierzę własnym oczom: po tylu latach walki z władzą ks. Małkowski się poddał.
To nie Alina jest surowa – to gramatyka
Niech mnie Pani Profesor karci zawsze!
Wtedy moje błędy będą ciekawsze
Jam jest tylko prostaczek na usługach
Boga, a rymowanie to przysługa
Pozdrawiam i Dziękuję
Szczęść Boże
Nie podejrzewam by coś się raptem zmieniło
Skoro tak wielu przy Tej zbrodni zawiniło
Potrzeba Modlitw wstawienniczych za Jerzego
By stanął przy zbrodniarzach i zbudził każdego
Pozdrawiam
Szczęść Boże
Na czym polega to poddanie?
Mógłby, owszem odmówić przyjęcia orderu, który mu się należał z rąk Dudy. Fakt jego przyjęcia jest równoznaczny z poddaniem? Rezygnacją ze swoich poglądów i zaniechaniem dotychczasowego działania? Czy korzystanie z jakiejkolwiek pomocy urzędnika, policjanta, lekarza oznacza poddanie?. Duda jest urzędnikiem, który ma obowiązki. Ks. Małkowski nie poparł PiS-u podczas ostatnich wyborów.
Pewnie chodzi o założenie maseczki… ;-)
Legitymizacja do kwadratu: satrapii i korona-reżimu.
13 listopada, św. Stanisława Kostki (nie w Polsce)
Możliwe. Jak widzę, ks. Koczwara nie doczekał się naszego komentarza. Postaram się dzisiaj to nadrobić :-)
Św. Stanisława Kostki święto jest 18 września.
Właśnie miałem napisać, że już pierwsze 1-2 minuty pokazują trzeźwość myślenia tego człowieka. Nie tylko kapłana. Trzeźwość, jak na dzisiejsze czasy, chyba wręcz oszałamiającą. Sam ksiądz nawet w pewnym momencie jakby sam siebie trochę mityguje, twierdząc, że ‘mówi ostro’. Nie, po prostu prawdziwie. I przytomnie.
A jak o ks. Małkowskim, to oddajmy mu głos:
“Rząd dał teraz Żydom przywileje w naszej Ojczyźnie. Mogą bardzo łatwo uzyskać pozwolenie na przyjazd i obywatelstwo polskie. Mogą kupić mieszkanie, pracę od razu znaleźć. Jakże inaczej traktuje się Polaków, którzy ze Wschodu chcą do Polski przybyć. Natomiast Żydzi mają wszelkie ułatwienia. Dlatego takie wypowiedzi nie trzymają się faktów. Jednak nie o to chodzi, nie o to chodzi! Chodzi o stworzenie pewnej atmosfery, aby Polskę poniżyć i skłonić do wszelkich możliwych ustępstw wobec tego środowiska. Żydzi amerykańscy – jak wiadomo żądają idiotycznych odszkodowań nie wiadomo za co, nieuzasadnionych prawnie i finansowych. Przy tym, władze amerykańskie zachowują się potulnie wobec Żydów, włącznie z Trumpem!
A nasze władze?
Też, też (śmiech) sprawę przemilczają. Żadnej debaty na ten temat nie ma. Nawet jakiegoś publicznego ujawnienia tych żądań. Całkowicie niesprawiedliwych! Tutaj nawet nie chodzi o pieniądze! Chodzi o wyprzedaż polskiej własności, ziemi”./link/
To, że pewne środowiska domagają się kontrybucji wynika z konfrontacji narodu silniejszego ze słabszym (jeden jest bezwzględny, podstępny, uzbrojony po żeby i dysponujący znakomitą agenturą, drugi szlachetny ale mocno przetrzebiony przez wrogów). Coraz wyraźniej widać, że pewne rzeczy będą chyba mówione otwartym tekstem. To tak jak w 1939 r. pewien naród poczuł się na tyle silny, że nie ukrywał tego, iż pragnie oficjalnie być traktowany jak rasa panów. Na razie jeszcze dla kontrybucji szuka się PRETEKSTU, ale jak zwał tak zwał słabszy będzie musiał zapłacić…;)
Zaznaczyłem wyraźnie: “nie w Polsce”. W kościele powszechnym św. Stanisław Kostka ma wspomnienie 13 listopada, tak jak kiedyś również w Polsce.
Przecież Kościół katolicki istnieje też w Polsce i obchodzi święto św. Stanisława Kostki 18 września (kiedyś było 13 listopada), ale wyraźnie zaznaczam jak jest w KK na dzień dzisiejszy.
Ks. Małkowski odprawiał msze za ojczyznę w towarzystwie bł. Jerzego Popiełuszki w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu.
Nie wiem od którego świętego Stanisława ksiądz Małkowski otrzymał na chrzcie imię Stanisław, ale w dniu 13 listopada, gdy prowadzimy tę rozmowę, św. Stanisław Kostka doznaje szczególnej czci za granicą, a nie w Polsce! To jest powód, dla którego przywołałem na świadka mej wypowiedzi św. Stanisława Nowicjusza, jak go nazywają gdzie indziej.
Patronem dnia 11 listopada jest św. Merkuriusz Żołnierz podziwiany i wyróżniany przez cesarza Decjusza. Gdy w brawurowej walce obronił Rzym przed Berberami, cesarz zaprosił go do wspólnego złożenia ofiary kadzielnej bożkom. Merkuriusz odmówił wyznając wiarę w jedynego Boga Jezusa Chrystusa. Ponieważ był nadzwyczaj lubiany w armii, Decjusz, aby nie psuć morale wojska, odprawił go na męczeństwo aż do Cezarei Kapadockiej (4 grudnia 250 AD). A wystarczyło rzucić ziarenko kadzidła, żeby cieszyć się sławą w Rzymie. Dziś wystarczy naciągnąć maseczkę, by cieszyć się przywilejami Pałacu Namiestnikowskiego.
13 listopada, 5 Braci Polskich Męczenników (i 6-tego, Barnaby ocaleńca)
P.S.
Św. Merkuriusz sławny żołnierz sprawił swoją włócznią w bitwie pod Samarą w Persji nawrócenie cesarza Juliana zwanego Apostatą (+26 czerwca 363 AD), a którego konsekwentnie trzeba by nazywać Penitentem.
Dziś uświadomiłem sobie, że św. Merkuriusz jest zapewne sprawcą nawrócenia innego apostaty i naczelnego dowódcy: marszałka Józefa Piłsudskiego (+12 maja 1935 AD). Przekazanie władzy przez Radę Regencyjną Królestwa Polskiego akurat 11 XI (1918) zaważyło na wiecznym losie Marszałka, a któremu raczej nikt nie powiedział, że ma takiego Listopadowego Żołnierza w swoich legionach. Św. Merkuriusz Żołnierz jawi się jako patron niepodległej Polski. Kto o nim pamięta?
Bardziej znany jest patron tego dnia św. Marcin z Tours. Również wielki święty chociaż nie męczennika, ale wyznawca. Ciekawa informacja o nawróceniu Juliana Apostaty za przyczyną św. Merkuriusza.