The Great Barrington Declaration – minął rok

Celem, jaki przyjęli nasi goście, proponując Deklarację z Great Barrington, było wywołanie naukowego dialogu, którego brakowało w dyskusjach o lockdownach w tamtym okresie. Celem AIER było ułatwienie tego dialogu. Deklaracja okazała się sukcesem, gdyż po raz pierwszy od początku pandemii wniosła głos przeciw lockdownom do głównego nurtu dyskusji(…)

−∗−

W menu na dziś danie podsumowujące. Mija właśnie rok od ogłoszenia Deklaracji z Great Barrington. Dokumentu, który w pewnym sensie zapoczątkował dyskusję o sensowności podejmowanych przez różne rządy działań pod wspólną nazwą ‘walka z covid-19’. Autorzy artykułu, Phillip W. Magness oraz James R. Harrigan, opisują jak doszło do powstania Deklaracji, późniejsze perypetie i wpływ jaki wywarła na działania władz i środowiska ekspertów.

Zapraszam do lektury.

______________________***______________________

Deklaracja z Great Barrington – minął rok

W dniach 2-4 października 2020r. Amerykański Instytut Badań Ekonomicznych [AIER] zorganizował małą konferencję dla naukowców, aby omówić szkody związane z lockdownem Covid-19 i być może wskazać drogę powrotną do normalnego życia. Konferencja, zorganizowana przez Martina Kulldorffa, Sunetrę Guptę i Jaya Bhattacharyę, była naukowym argumentem za odejściem od brutalnych lockdownów początkowej fazy epidemii z wiosny 2020 roku. W ostatnim dniu spędzonym razem w Great Barrington naukowcy napisali krótkie oświadczenie na temat zasad, nazywając je Deklaracją z Great Barrington. Ta Deklaracja, ich Deklaracja, odbiła się echem daleko poza społecznością naukową i daleko poza wszystkim, czego oni lub AIER [American Institute for Economic Research] mogli się spodziewać. Tak więc minął rok. Gdzie jesteśmy?

Celem, jaki przyjęli nasi goście, proponując Deklarację z Great Barrington, było wywołanie naukowego dialogu, którego brakowało w dyskusjach o lockdownach w tamtym okresie. Celem AIER było ułatwienie tego dialogu. Deklaracja okazała się sukcesem, gdyż po raz pierwszy od początku pandemii wniosła głos przeciw lockdownom do głównego nurtu dyskusji na temat stosowanej polityki. Stanowisko sygnatariuszy było ogólnie zgodne z planami sprzed pandemii, które posiadało wiele, jeśli nie większość wiodących instytucji (Światowa Organizacja Zdrowia, Centrum Epidemiologii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa i Centra Kontroli Chorób [CDC], żeby wymienić tylko trzy). Ludzie mają tendencję do zapominania, czym była konwencjonalna wiedza na temat pandemii sprzed 2020r.

[Deklaracja z Great Barrington – strona internetowa PL]

Deklaracja z Great Barrington okazała się skuteczna, ale pod wieloma względami też zawiodła. Na przykład nie przewidzieliśmy oczerniania Deklaracji przez jakąkolwiek liczbę ludzi, od postępowej lewicy po samozwańczych libertarian.

Zaraz po uruchomieniu strony internetowej została zaatakowana kampanią fałszywej tożsamości wszczętą na Twitterze przez dziennikarza i jednocześnie zwolennika lockdownu Nafeeza Ahmeda. Większość fałszywych tożsamości została przechwycona w ciągu kilku godzin i usunięta, ale dopiero wtedy, gdy wrogie media wykorzystały je do stworzenia fałszywej historii o kontrowersjach, które same stworzyły w związku z tożsamością „Dr Johnny Bananas” i podobnymi, łatwymi do wychwycenia pseudonimami.

Aby nie być gorszym od swojego pierwszego wyczynu, Ahmed wypuścił również coś, co można nazwać tylko lawiną coraz bardziej nieprawdopodobnych teorii spiskowych, fałszywie twierdząc, że Deklaracja z GB była w jakiś sposób zaaranżowana finansowo przez braci Koch, brytyjskie Ministerstwo Obrony, a nawet sieć hoteli w Walii. Chociaż Ahmed ma na swoim koncie długą historię teorii spiskowych, w tym propagowanie dziwacznych twierdzeń o kontrolowanym wyburzeniu bliźniaczych wież 11 września, jego brednie na temat Deklaracji z GB zostały łatwowiernie przyjęte i powielane przez wybitnych naukowców, dziennikarzy i wielu innych, którzy powinni byli wiedzieć lepiej. (Dla przypomnienia, w ciągu ostatnich dziesięciu lat AIER otrzymał 68 000 USD z funduszy Kocha. I ta suma została w całości wykorzystana na zrekompensowanie kosztów jednej konferencji ekonomicznej w 2017r., bez żadnych powiązań z Deklaracją z GB). O wiele łatwiej jest demonizować przeciwnika, oskarżając go o to, że jest na liście „szemranych funduszy”, niż odnosić się do jego argumentów przy pomocy merytorycznych i naukowych dowodów.

‘Deklaracja’ została nawet zaatakowana przez ukierunkowaną kampanię propagandową na najwyższych szczeblach rządu brytyjskiego. Jeremy Farrar, dyrektor Wellcome Trust i pro-lockdownowy doradca brytyjskiego komitetu SAGE, ujawnił to w niedawnej książce o pandemii. Według relacji Farrara, Dominic Cummings – wówczas pełniący funkcję głównego doradcy premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona – ogłosił, że zorganizuje „agresywną kampanię prasową przeciwko osobom stojącym za Deklaracją z Great Barrington i innym sprzeciwiającym się powszechnym ograniczeniom dotyczącym Covid-19”, dążąc do zdyskredytowania każdego naukowca, który kwestionował słuszność strategii lockdownu swojego rządu.

W szerszym i uproszczonym sensie ‘Deklaracja’ została napisana w okresie głębokiej niepewności. Nikt tak naprawdę nie wiedział, jakie powinny być prawidłowe reakcje na Covid, ale sygnatariusze śledzili pojawiające się dowody. Co najważniejsze, nikt nie miał możliwości by dowiedzieć się, że szczepionki były tak bliskie udostępnienia społeczeństwu. I chociaż konkretne strategie zeszłej jesieni i zimy mogły być inne, gdyby sygnatariusze wiedzieli to, co wiemy teraz, to wszystko, co napisali w ‘Deklaracji’, było zgodne z przesłaniem sprzeciwiającym się lockdownom.

Jak dobrze w praktyce sprawdziły się lockdowny? Biorąc pod uwagę intensywną krytykę pod adresem Deklaracji z GB, można by sądzić, że działały one całkiem dobrze.

Ale nie działały. Nie na dłuższą metę.

Najpierw zastanówmy się, w jaki sposób wprowadzający lockdowny stale zmieniali swoją narrację dotyczącą tych samych zasad, które zalecali. W tygodniach, które nastąpiły po Deklaracji z GB, jej krytycy stworzyli dobrze wyostrzony i szeroko powtarzany przekaz. Utrzymywali, że lockdowny były już reliktem przeszłości – być może odpowiednią strategią na niepewność „pierwszej fali” wiosny 2020r., ale nie są już poważnie rozważane, biorąc pod uwagę to, co dowiedzieliśmy się o wirusie. Kiedy Deklaracja z GB kwestionowała skuteczność lockdownów, argumentowali z uporem, że to problem zastępczy.

„Tego rodzaju lockdown, przeciwko której Deklaracja z Great Barrington wydaje się sprzeciwiać, nie miała miejsca w Wielkiej Brytanii od połowy czerwca” – czytamy w jednej z odpowiedzi w brytyjskim magazynie Wired zaledwie dwa dni po uruchomieniu witryny internetowej Deklaracji z GB. „Kiedy autorzy Deklaracji z Great Barrington deklarują sprzeciw wobec lockdownu, całkiem dosłownie spierają się z przeszłością”. Ekonomista Tyler Cowen powtórzył zarzut w felietonie dla Bloomberga poświęconym atakowaniu Deklaracji z Great Barrington 15 października 2020r.: „Krytycy, którzy tak podkreślają znaczenie lockdownu, kreują problem zastępczy” – napisał. „To, co próbują zrobić, to namówić nas na coś bardziej niebezpiecznego niż to, co powinniśmy zaakceptować. Prawda jest taka, że ​​lockdowny są niezwykle niepopularne i chociaż w ekstremalnych okolicznościach może być konieczne ponowne ich wprowadzenie, nie są one obecnie główną alternatywą na stole w USA”.

Po około półtora roku lockdownów możemy bezpiecznie odrzucić tę odpowiedź. Niecały miesiąc później Wielka Brytania powróciła do pełnej blokady. Dziesiątki innych krajów na całym świecie poszły w jej ślady w połowie listopada. Kiedy zimą liczba przypadków w Stanach Zjednoczonych ponownie wzrosła, kilka stanów znów narzuciło tę samą politykę lockdownu, którą krytycy Deklaracji z Great Barrington odrzucili machnięciem ręki w połowie października.

Nie żeby którykolwiek z nich kiedykolwiek się do tego przyznał. Wręcz przeciwnie, na początku 2021r. wielu z tych samych komentatorów naukowych i epidemiologów, którzy zastosowali linię „problemu zastępczego” przeciwko Deklaracji z Great Barrington w październiku poprzedniego roku, teraz podjęło się rewizji historii własnych argumentów i twierdzeń. Jedna z nowych teorii spiskowych obwiniała nawet autorów Deklaracji z Great Barrington za rzekome opóźnienie o kilka tygodni ponownego wprowadzenia lockdownu w Wielkiej Brytanii poprzedniej jesieni. W październiku 2020r. brytyjski epidemiolog Deepti Gurdasani odrzuciła ostrzeżenia Deklaracji z Great Barrington o wznowieniu lockdownów jako „wydmuszkę, za którą nauka nie tylko nie opowiada się, ale bardzo chętnie jej unika”. Do stycznia 2021r. nie tylko twierdziła, że ​​poparła lockdown typu „wyłącznik obwodu” już we wrześniu ubiegłego roku – ale obwiniła również autorów Deklaracji z Great Barrington o utrudnianie jego przyjęcia.

Tak, dobrze przeczytałeś. Lockdowny były tylko „problemem zastępczym”, na które nikt poważnie nie naciskał w momencie podpisywania ‘Deklaracji’, ale ‘Deklaracja’ była również w jakiś sposób odpowiedzialna za opóźnienie ponownego nałożenia tych samych lockdownów, których nikt – rzekomo – nie chciał. Najwyraźniej niektórzy naukowcy byli nie do końca szczerzy w swoich zamiarach ponownego lockdownu jesienią 2020 roku. Ale zamiast przyznać się do tych błędów, zrobili kozła ofiarnego z jedynego dokumentu, który poprawnie zdiagnozował ich zamiary.

Jeszcze więcej epidemiologów opowiadających się za lockdownem wydaje się być skłonnych do uchwycenia się głównego tematu mylnie nazwanego Memorandum Johna Snowa w Lancecie – sporządzonego jako bezpośrednia odpowiedź na ‘Deklarację’. Ta petycja, współorganizowana przez Gurdasani i innych naukowców pro-lockdownowych, zgodnie z przewidywaniami twierdziła, że ​​drastyczne środki niefarmaceutyczne, takie jak zamykanie firm i nakazy pozostania w domu, miały duży wpływ na ograniczenie transmisji Covid wiosną i latem 2020 roku. Najnowsze dane wskazują, że to stwierdzenie jest przesadzone i zdrowy rozsądek powinien skłonić badaczy do szukania kompromisów, które muszą być dokonane w tego rodzaju działaniach na wielką skalę. Tak czy inaczej, Memorandum Snowa zostało zbudowane na niewiarygodnych badaniach pro-lockdownowych z Imperial College -London, które zostały zdyskredytowane.

Inne ważne twierdzenie Memorandum Snowa – że naturalnie nabyta odporność nie była silna, a ponowne infekcje Covid-19 wśród ozdrowiałych pacjentów mogą się rozprzestrzenić – okazało się nieprawdziwe. Najlepsze dowody, jakie obecnie mamy, sugerują, że naturalnie nabyta odporność jest bardzo silna. Do tej pory ani autorzy Memorandum Snowa, ani Lancet nie dokonali odpowiedniej korekty swojego błędnego twierdzenia.

Co najważniejsze, główny model epidemiologiczny kierujący światową odpowiedzią na Covid-19 zadziałał katastrofalnie w zakresie przewidywania rzeczywistego przebiegu choroby. W marcu 2020r. zespół epidemiologiczny Neila Fergusona z Imperial College – London opublikował prognozy śmiertelności dla 189 różnych krajów, oparte na szeregu scenariuszy modelowych. Przeoczyli każdą projekcję na granicy jednego roku w 189 ze 189 krajów, zarówno w scenariuszu „nic nie robienia”, jak i „łagodzenia skutków”, a także w 170 ze 189 krajów w najbardziej ekstremalnym scenariuszu „tłumienia” – politykę reakcji, której nie przyjął żaden kraj na świecie.

To, że model Fergusona może być tak całkowicie błędny, a mimo to pozostać tak wpływowym, samo w sobie jest zdumiewające. Ale kiedy dowiedzieliśmy się, że sam Neil Ferguson złamał nakaz lockdownu, w tworzeniu którego miał decydujące znaczenie, wszyscy powinni byli zdać sobie sprawę, że szykuje się coś podejrzanego.

Ostatni ślad polityki lockdownu, Zero Covid, okazał się całkowitą katastrofą. Rzeczywiście, Nowa Zelandia i Australia próbowały i nie udało się powstrzymać wirusa za pomocą niezwykle agresywnych blokad w sierpniu/wrześniu 2021r., a teraz są gotowe do całkowitego porzucenia swojej nieporadnej polityki. I choć ta straszna polityka może zostać zepchnięta na śmietnik historii, pamięć o groźnych, ubranych na czarno szturmowcach maszerujących ulicami Melbourne i pytających ludzi, dlaczego wyszli na zewnątrz, pozostanie.

A więc mając na uwadze te wszystkie rzeczy, czego się nauczyliśmy i co powinno nastąpić dalej? Po pierwsze, szczepionki zmieniły zasady gry i nadal tak będzie. Planowana pigułka przeciw Covid-19 firmy Merck może zmienić jeszcze więcej. I z pewnością nadchodzą inne terapie, o których jeszcze nie wiemy, a które pojawią się dopiero dzięki innowacyjnym procesom odkryć naukowych.

Obecnie nieznane są również koszty lockdownów. Będą one odczuwalne przez lata, jeśli nie dziesięciolecia, i wykroczy to znacznie poza utracone zarobki. Co w końcu będą oznaczać te wszystkie przebyte badania przesiewowe w kierunku raka? A co z tymi wszystkimi ludźmi, którzy cierpieli z powodu kryzysu psychicznego, kiedy byli zamknięci w swoich domach? A co z kosztami nadużywania różnych substancji? A co z katastrofami finansowymi, których doświadczyło tak wielu ludzi?

Korzyści z lockdownów są w najlepszym razie niejasne, i to po półtora roku. Wciąż nie mamy jasnych dowodów empirycznych, że dostarczyły coś choćby zbliżonego do tego, co obiecywano. Ale ponieważ nauka została tak całkowicie upolityczniona, dojście do prawdy będzie się ciągnęło latami. Dłużej niż miałoby to miejsce w innym przypadku. Tutaj możemy zaoferować porady z prawie 2500-letnim doświadczeniem: po pierwsze, nie szkodzić.

The Great Barrington Declaration One Year On, Phillip W. Magness, James R. Harrigan, October 5, 2021

______________________

 

Uzupełnienia:

Zero Covid czyli można zacząć się bać
The Guardian zacytował specjalistę ds. zdrowia publicznego Sameera Mani Dixita: „To tak, jakby nic się nie wydarzyło. Kluby nocne są zatłoczone. Szkoły i uczelnie ponownie się otwierają. Obiekty sportowe są […]

______________________

Obsesja lockdownu czyli szaleńcy i faszyści
“Oczywiście dlatego, że chcą uwięzić ludność, zniszczyć życie i gospodarkę. A przynajmniej podążają za ludźmi, którzy tego chcą.” W menu na dziś danie ze strony Jon’a Rappoporta o szaleństwie i […]

______________________

Lockdowny? To jeszcze nie koniec…
Wygląda na to, że w zamian zostaną przemianowane na „lockdowny klimatyczne” i albo wymuszane, albo po prostu groźnie trzymane nad głową społeczeństwa. […]

 

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!