Sreje będą promować polskie uniwersytety?

Wiele placówek, które wchodzą w skład tzw. szkolnictwa wyższego promuje się. Znany jest casus uniwersytetu śląskiego, który zaprasza do siebie „wszystkich”, również osoby dysfunkcyjne.

Tego rodzaju promocji pozazdrościły inne placówki, które postanowiły stanąć w szranki walki o nowy narybek studentów. Do akcji marketingowej zostali zaangażowani sreje i fleje, a więc zdecydowanie inna orientacja światopoglądowa – abnegaci estetyczni, którzy zazwyczaj śmierdzą (pachną inaczej) i nie mają modnych ciuszków.

Skąd taki pomysł z promocją?

Niebinarny Igor Rozwiewa, polska działaczka związana z ruchami obrony praw osób o innej orientacji moralnej odpowiada:

Otwartość pozwoli nam dostrzec piękno tego świata wolnego od srejofobii i agresywnego faszyzmu.

Nasz uniwersytet to coś więcej niż uczelnia – dopowiada.To również burdel i kloaka.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne