Czyżby początek programu Cela+?

Wczoraj [7.05.2018] dowiedzieliśmy się, że Gawłowski, prominentny działacz PO, pozostanie jednak na co najmniej trzy miesiące w areszcie. Jest on podejrzany o branie łapówek. Najważniejszą rzeczą jest to:

“Sprawę zażalenia na decyzję o areszcie rozpatrywał jednoosobowo sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Ryszard Małachowski, który został wyznaczony w losowaniu. Małachowski jest przewodniczącym wydziału karnego odwoławczego.” {TUTAJ}.

Reforma sądownictwa zadziałała [przynajmniej w tym przypadku]. Sędzia został wyznaczony poprzez losowanie i procesu ustawić się nie dało. Pytanie brzmi: czy to jest początek programu Cela+, czy jednostkowy “wypadek przy pracy”? Zdania na ten temat są podzielone. W Salonie24 {TUTAJ} bloger Kemir pisze entuzjastycznie:

“Będziesz siedział, pośle Gawłowski, ponieważ “nadzwyczajna kasta” została wreszcie sprowadzona na właściwe tory. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że gdyby sprawa Gawłowskiego prowadzona była – powiedzmy rok temu – to dziś jakiś “niezawisły” przedstawiciel “nadzwyczajnej kasty” wypuściłby Gawłowskiego na wolność, a super mecenas Giertych byłby gwiazdą wszystkich (no prawie) mediów. “.

Matka Kurka [Piotr Wielgucki] jest raczej sceptyczny. W swojej wczorajszej notce {TUTAJ} stwierdza:

“Nie ma takiej możliwości, aby wymienić 10 tysięcy sędziów, jedyna droga to wymienić górę i resztę „przestraszyć”, co w praktyce oznacza, że mają zacząć stosować prawo, a nie wykonywać „zlecenia z miasta”. Sęk w tym, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. (…) Zobaczymy, jak się będą zachowywać sędziowie, gdy ruszy cały nowy system, póki co tak bardzo bym się dzisiejszym postanowieniem nie podniecał.”.

Ja osobiście podejrzewam, że przez pewien czas będziemy mieli “sytuację mieszaną”. Jeśli los wskaże uczciwego sędziego, to wyrok będzie zgodny z prawem i poczuciem sprawiedliwości. Jeśli trafi się na “zblatowanego” – to wszystko jest możliwe. Najważniejsze jest to, jak w praktyce będą funkcjonowały: Izba Dyscyplinarna oraz skarga nadzwyczajna. Jeśli zgodnie z założeniami reformy, to “zblatowani” sędziowie zostaną stopniowo wyeliminowani. To jednak zajmie sporo czasu.

O autorze: elig