Dodaj do swej wiary dziecięcą ufność

Jezus błogosławi dzieci

Cytat dnia

Gdy odrzucasz dziecko, karcisz je niesprawiedliwe, dajesz mu odczuć, że go nie kochasz , zabijasz w nim duszę

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Mk 10,13-16

►Posłuchaj

Przyjrzyj się, jak modlą się dzieci. Wiedzą, że Pan Bóg to dobry Tatuś, który słyszy ich prośby. Czy byłeś taki sam? A dzisiaj, jaka jest twoja modlitwa? Ile jest w niej ufności?

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka
Mk 10,13-16
Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

Jezus oburzył się, gdy uczniowie konsekwentnie odsuwali dzieci, które chciały do Niego podejść. On je przygarniał, przytulał i im błogosławił. Właśnie takie dzieci: kochane i przytulane są szczęśliwe i są zbawiennym przykładem dla świata.

Gdy odrzucasz dziecko, karcisz je niesprawiedliwe, dajesz mu odczuć, że go nie kochasz , zabijasz w nim duszę. Może wyrośnie na zdyscyplinowanego, pracowitego człowieka, posłusznego swoim przełożonym. Jednak gdy nie będzie miał w sobie czegoś z dziecka, nie uwierzy, że może być naprawdę kochany. A potem przekaże tę gorycz swojemu dziecku.

Tylko Bóg potrafi kochać bezwarunkowo. A my mamy Go w tym naśladować, jeśli chcemy wejść do królestwa Bożego. I jeśli chcemy tego samego dla naszych dzieci. Dla wszystkich dzieci, które nam ufają, które chcą, abyśmy pokazali im miłość Bożą. Nie lekceważ tego.

Poszukaj w sobie dziecka, które kiedyś było szczęśliwe. Pomódl się za tych, którzy cię kochali.Pomódl się też za dzieci w twoim otoczeniu, aby były otoczone miłością i opieką.

 

PIERWSZE CZYTANIE (Syr 17,1-15)

Człowiek obdarowany przez Stwórcę

Czytanie z Księgi Syracydesa.

Pan stworzył człowieka z ziemi i znów go jej zwróci.
Odliczył ludziom dni i wyznaczył czas odpowiedni oraz dał im władzę nad tym wszystkim, co jest na niej. Uczynił ich groźnymi dla wszystkiego stworzenia, aby panowali nad zwierzętami i ptactwem.
Przyodział ich w moc podobną do swojej i uczynił ich na swój obraz.
Dał im wolną wolę, język i oczy, uszy i serca zdolne do myślenia.
Napełnił ich wiedzą i rozumem, o złu i dobru ich pouczył.
Położył oko swoje w ich sercu, aby im pokazać wielkość swoich dzieł. Imię świętości wychwalać będą i wielkość Jego dzieł opowiadać.
Postawił przed nimi wiedzę i prawo życia dał im w dziedzictwo.
Przymierze wieczne zawarł z nimi i objawił im swoje prawa.
Wielkość majestatu widziały ich oczy i uszy ich słyszały okazałość Jego głosu. Rzekł im: «Trzymajcie się z dala od wszelkiej niesprawiedliwości». I dał każdemu przykazania co do bliźniego.
Przed Nim są zawsze ich drogi, nie skryją się przed Jego oczami.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 103,13-14.15-16.17-18a)

Refren: Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli.

Jak ojciec lituje się nad dziećmi, *
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy powstali, *
pamięta, że jesteśmy prochem.

Dni człowieka są jak trawa, *
kwitnie jak kwiat na polu.
Wystarczy, że wiatr go muśnie, już znika, *
i wszelki ślad po nim ginie.

Lecz łaska Boga jest wieczna *
dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem, *
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 11,25)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mk 10,13-16)

Jezus błogosławi dzieci

Słowa Ewangelii według świętego Marka.

Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego.
A Jezus widząc to, oburzył się i rzekł do nich: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego”.
I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.

Oto słowo Pańskie.

 

 

KOMENTARZ

 

 

Czysta naiwność

 

Sytuacja opisana w tym fragmencie Ewangelii ukazuje, jak uczniowie zaczęli tworzyć wokół Jezusa swoistą barierę, która miała na celu regulowanie dostępu do Niego. Było przecież tylu ludzi cisnących się do Niego, że ktoś musiał to kontrolować. Robili to zapewne w dobrej wierze, dbali o to, aby mógł zaznać choć trochę wytchnienia. On jednak widział tę sprawę inaczej. Ci, którzy znajdowali się na marginesie ówczesnego społeczeństwa, trędowaci, opętani, ubodzy, ludzie naznaczeni różnego rodzaju słabościami oraz wymienione wyżej dzieci, zawsze mieli do Niego dostęp. Oni w widzialny sposób odzwierciedlają kondycję każdego z nas – wszyscy bowiem jesteśmy chorzy i ułomni duchowo i potrzebujemy Jego uzdrowienia. Oni także spotykając Go, doświadczali mocy królestwa Bożego. Dzieci, które w swojej czystej naiwności są w stanie przyjąć każdą prawdę, wypowiedzianą przez kogoś, komu ufają, zostały postawione przez Jezusa jako wzór, w jaki sposób należy przyjąć królestwo Boże. Choć bardzo łatwo być infantylnym, do czego nieustannie zachęca nas współczesna kultura, to niezmiernie trudno dorosłym stać się ufnymi dziećmi, które potrafią zrobić krok na drodze wiary.

 

Duchu Święty, prowadź nas do Jezusa, kształtując w nas postawę dziecięcej ufności, która umocni naszą wiarę i rozpali miłość do Niego

 

 

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2017”
Autorzy: o. Daniel Stabryła OSB, o. Michał Legan OSPPE
Edycja Świętego Pawła

______________________________________________________________________________________________________________

Biblos

Uczniowie Jezusa nie zrozumieli wcześniej dlaczego małżeństwo jest nierozerwalne, teraz nie rozumieją troski rodziców o prawidłowy rozwój ich dzieci.
Dzieci były kochane przez rodziców, lecz pozbawione praw w społeczeństwie.
Dlatego samo dotknięcie przez Jezusa rodzice rozumieli jako nadzieję na dłuższe życie. Dzieci umierające przed rodzicami, pozbawiały ich opieki na starość.

Oburzenie Jezusa wywołuje niezrozumienie przez uczniów Jego osoby oraz natury głoszonego przez Niego królestwa.

Główną cechą dzieci jest otwartość. Dzieci doskonale potrafią przyjmować prezenty. Królestwo Boże musi zostać przyjęte jako dar przez wszystkich ludzi.
Jedynie ci ludzie, którzy przyjmą królestwo Boże jako dar, będą mogli do niego wejść.

Królestwo Boże jest otwarte również dla dzieci. Uczniowie chcą je oddalić od Jezusa, a On chce się z nimi spotkać.

Skutkiem obejmowania, błogosławienia i kładzenia rąk Jezusa na głowach dzieci będzie prawdopodobnie dłuższe życie, w którym uwielbią Boga przez wiarę w Jezusa.

Błogosławieństwo oznacza tu wypowiedzenie modlitwy nad dziećmi. Jezus znał potrzeby każdego człowieka. Modli się szczegółowo za każde z tych dzieci. Jezus zaprosił dzieci do swojego królestwa, do zbawienia. Dzieci mogą zaufać pełniej, niż młodzież i dorośli. Dorośli się wahają lub opierają się przed oddaniem swojego życia Bogu przez wiarę.

Uczniowie mogli rozumieć ustanowienie królestwa Bożego, tak jak uważała część nauczycieli religijnych, powstaniem zbrojnym lub radykalną reformą moralną. Jezus wyjaśnia, że uczestniczą w królestwie ludzie polegający jedynie na Bogu.

Jezus traktuje dzieci, jak dorosłych, bez lekceważenia i poniżania, dlatego dzieci się cieszą z nadania im nowej pozycji społecznej oraz z bliskości z Jezusem.

Dzieci przyjmują owoc modlitwy Jezusa w darze. Jeszcze nie wiedzą na czym ten dar polega.

Tylko ci ludzie, którzy przyjmą królestwo w darze, zostaną uznani za członków królestwa. Życie jest darem i królestwo rozumiane jako zbawienie też jest darem.

______________________________________________________________________________________________________________

O autorze: Słowo Boże na dziś

Brak komentarzy

Skomentuj notkę, rozpoczynając dyskusję...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*