Groteska, triumf i tragedie, a wszystko to jednego dnia,

czyli 19 grudnia 2016. Groteską stają się protesty KOD i opozycji przed Sejmem, oraz bezsensowne tkwienie posłów PO oraz Nowoczesnej w sali plenarnej Sejmu. Złośliwi internauci nazwali te działania “ciamajdanem” {TUTAJ}. Trumf odniósł prezydent-elekt USA, Donald Trump. Otrzymał 304 z 306 zadeklarowanych głosów elektorów i zostal oficjalnie mianowany następnym prezydentem USA. Marzenia lewaków o jakimś “buncie elektorów” nie spełniły się {TUTAJ}.

Niestety, miały miejsce również tragedie. W stolicy Turcji, Ankarze tamtejszy policjant zabił ambasadora Rosji w Turcji Andrieja Karlowa {TUTAJ}. Zanim zastrzelono napastnika, krzyczał on o zemście i o Aleppo. W Szwajcarii doszło do strzelaniny. Podano {TUTAJ}, że:

“W poniedziałek wieczorem (19 grudnia) w Zurychu doszło do strzelaniny w muzułmańskim centrum modlitwy w pobliżu głównego dworca kolejowego. Trzy osoby pochodzące z Somalii zostały ciężko ranne. Tego samego wieczoru, niecałe 100 m od miejsca tragedii, znaleziono ciało. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przedstawiciele szwajcarskiej policji poinformowali, że jest to sprawca, który po strzelaninie popełnił samobójstwo. Mężczyzna miał 24 lata, był Szwajcarem z ghanijskimi korzeniami.”.

Zamach terrorystyczny miał miejsce w Berlinie. Sprawca [sprawcy?] zamordował polskiego kierowcę wielkiej ciężarówki [TIR-a], a nastepnie wjechał nią w tłum zgromadzony na świątecznym jarmarku koło Kurfuerstendamm w Berlinie. W zamachu zginęło 12 osób, a 24 są ciężko ranne {TUTAJ}. Ciężarówka należała do polskiej firmy transportowej z Gryfina. Niemiecka policja aresztowała jakiegoś Pakistańczyka, ale wydaje się, iż to nie on był zamachowcem. Do tej akcji w Berlinie przyznało się Państwo Islamskie [ISIS].

Mam nadzieję, że te tragiczne wydarzenia na świecie uświadomią wszystkim, że są sprawy poważniejsze od “zabaw w piaskownicy”, jakie ostatnio uprawia [w sposób wyjatkowo agresywny i wulgarny] polska opozycja. Czas oprzytomnieć.

O autorze: elig