“Młyn i krzyż” – film Lecha Majewskiego w TVP

W Boże Ciało, 26.05.2016, TVP zrobiła coś fantastycznego. Nadała bowiem w programie pierwszym o godz. 22:20 niezwykły film Lecha Majewskiego “Młyn i krzyż” {TUTAJ}. Jest to zdumiewające dzieło zainspirowane znanym obrazem słynnego malarza Pietera Bruegla (starszego) “Droga krzyżowa” {TUTAJ}. Ten fabularny film wprowadza nas w świat przedstawiony na obrazie Bruegla i opowiada historię jego powstania. Występują w nim Pieter Bruegel [ gra go Rutger Hauer] oraz jego mecenas Niclaes Jonghelinck [grany przez Michaela Yorka], który zamówił obraz.

Wszystko dzieje się w szesnastowiecznej Flandrii okupowanej przez hiszpańskich żołnierzy, których okrucieństwo jest wyraźnie ukazane. To oni grają rolę rzymskich oprawców Chrystusa. Film sugeruje, iż jego kompozycja przypomina pajęczynę. W centrum jest Chrystus niosacy krzyż, na ktorego jednak inne postacie z obrazu nie zwracają uwagi. Po lewej stronie wznosi się wysoka skała z wiatrakiem na czubku. To tytułowy młyn będący alegorią niebios. Młynarz – to Bóg. Obok młyna mamy jasny krag murów miejskich – to krąg życia. Odpowiada mu po prawej stronie ciemny krąg gawiedzi przygladającej się egzekucji – to krąg śmierci. Wszystkie takie szczególy można zobaczyć w linkowanej powyzej angielskiej Wikipedii.

Treścią filmu jest Pasja [Droga Krzyżowa] wzbogacona scenami z życia Flandrii odgrywanego przez postacie z obrazu Bruegla. Gdy na ekranie telewizora pojawił sie obraz “Droga Krzyżowa”, uswiadomiłam sobie, iż dobrze go znam. W roku 2000 byłam dwa tygodnie w Wiedniu i zwiedziłam tamtejsze wspaniałe Kunsthistorisches Museum. Jest tam cała sala wypełniona obrazami Bruegla i znajduje się wśród nich “Droga Krzyżowa”. FilmMajewskiego pozwolił mi jednak zobaczyć rzeczy które uszly w 2000 roku mojej uwadze.

Praca nad “Młynem i krzyżem” trwała trzy lata i ukończona została w roku 2011. Zawdzięcza on swe powstanie Michaelowi Gibsonowi, który napisał książkę “The Mill and the Cross” i podarował ją Majewskiemu. Stała się ona podstawą scenariusza. Film Majewskiego wzbudził żywy oddzwięk w sieci. Warto polecić wpis Emki w portalu Hej-kto-Polak! {TUTAJ}. Warto też zajrzeć do polskiej Wikipedii {TUTAJ}.

Trailer “Mlyna i krzyża” jest {TUTAJ}. Nie wiadomo dlaczego – prezentuje on film od końca do poczatku. Można też obejrzeć pierwsze 10 minut {TUTAJ} [być może da się go stamtąd pobrać?]. Film Majewskiego umieszczano w sieci wielokrotnie, ale właściciele praw autorskich tępią te wrzutki [patrz – ich skarga {TUTAJ}] i trudno podać dobry link. Tym bardziej jestem wdzięczna Telewizji Polskiej za udostępnienie widzom tego wspaniałego filmu.

O autorze: elig