Kto kogo wyrżnie?

We wtorek, 15 marca 2016, po wykładzie prof. Andrzeja Nowaka {TUTAJ} zagadnął mnie jeden ze słuchaczy: “Pani uważa, że to my wyrżniemy muzułmanów, a nie oni nas?” “To bardziej prawdopodobne” – odparłam. Ta wymiana zdań była skutkiem pytania, jakie zadałam, gdy dyskusja po prelekcji zboczyła na kwestię muzułmańskich imigrantów w Europie. Zacytowałam artykuł prof. Piotra Nowaka “Czy zgotujemy imigrantom holocaust?” [tekst {TUTAJ}, dyskusja Frondy na jego temat {TUTAJ}, a moje omówienie {TUTAJ}] i spytałam prof. Andrzeja Nowaka, co on o tym sądzi? Odpowiedział mi dość wnikliwą analizą sytuacji politycznej w Niemczech i przyznał, że nastroje antyimigranckie wyraźnie się tam nasilają.

Przypomniało mi się to wczoraj, 23 marca 2016, gdy w portalu Wpolityce.pl przeczytałam najpierw tekst prof. Krzysztofa Rybińskiego “Jak rozwiązać kryzys Arabów imigrantów w ciągu miesiąca? Plan rozwiązania kryzysu w punktach” {TUTAJ}, a następnie wywiad z Jeanem Raspail, autorem słynnej książki “Obóz Wszystkich Świętych”, zatytułowany “Jean Raspail: „Czeka nas wojna. Mieszkańcy imigranckich przedmieść są gotowi do bezpośredniego starcia z zachodnimi społeczeństwami, których nienawidzą”. NASZ WYWIAD” {TUTAJ}.

Krzysztof Rybiński, spokojny i zrównoważony skądinąd ekonomista, proponuje:

“1). Wszyscy wycofują się z Syrii, Afganistanu i innych krajów arabskich. Niech ludzie mieszkający w tych stronach sami decydują o swoim losie.

2). Na koszt podatnika wysyłamy pociągami/autobusami/samolotami wszystkich imigrantów arabów tam skąd przybyli.

3). Uszczelniamy zewnętrzne granice Europy, wprowadzamy scoring wizowy, czyli zgodę na stały pobyt w Europie mogą dostać młodzi inteligentni ludzie mówiący naszymi językami. Arabscy fanatycy nie wjadą do Europy.

4). Opcjonalnie, czipujemy wszystkich arabów poniżej 40 roku życia, którzy zostali w Europie i monitorujemy ich zachowanie.

5). Inwestujemy na potęgę w źródła energii które eliminują arabów: węgiel, panele słoneczne, wiatraki, atom, import ropy z innych krajów. Za kilka lat problem terrorystów z krajów arabskich sam się rozwiąże, z braku pieniędzy.”.

Zwłaszcza to “czipujemy wszystkich arabów poniżej 40 roku życia, którzy zostali w Europie” jest fascynującym pomysłem. A co mówi Jean Raspail?:

” Kanclerz Niemiec Angela Merkel zgodziła się, by zniesiono Turkom wizy do strefy Schengen, co oznacza, że oprócz setek tysięcy uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, do Europy przyjadą jeszcze tysiące Turków. To porozumienie to czysty idiotyzm. Trzeba być szaleńcem, by nie widzieć wynikających z niego zagrożeń. Skończy się to totalną katastrofą. Ale patrząc na to jak sprawy obecnie stoją, to może i lepiej. Za kilka lat, może za 3, 4, a może dopiero za 10, Europejczycy będą mieli dość tej całej zabawy. Nastąpi reakcja, która będzie spontaniczna i prawdopodobnie bardzo brutalna. “.

Raspail stwierdza następnie, ze wojna między cywilizacja koraniczna, a europejska już trwa, a gdy przerodzi się w otwarte starcia -zostaną one powitane z ulgą przez rdzennych mieszkańców Europy. Na koniec pisarz stwierdza:

“Rośnie wściekłość, ale i odwaga wśród obywateli, którzy czuja się opuszczeni przez władze. Problem zostanie oczywiście tylko wówczas rozwiązany, to należy wyraźnie podkreślić, jeśli wygramy tę konfrontację. Wtedy powstanie szansa na renesans, powrót do chrześcijańskich korzeni i wartości. Wiem, że Houellebecq miał nieco inną wizję. Jego zdaniem Francja podda się islamowi bez większego oporu. Nie zgadzam się z tym. Nie wydaje mi się, by to było możliwe.”.

Sprawy toczą się znacznie szybciej niż myślałam. Jeszcze rok temu nikt nie wyrażałby takich poglądów jak Piotr Nowak, Krzysztof Rybiński, czy Jean Raspail. Gdy w styczniu 2015 roku pisałam mój artykuł “Groźba ludobójstwa w Europie Zachodniej?” {TUTAJ} myślałam o perspektywie 10, 20, czy nawet 30 lat. Teraz widzę, że całe to “multi-kulti” może skończyć się krwawą jatką dużo wcześniej.

O autorze: elig