wyszperane 24/06/13

Istnieje oficjalnie wewnątrz Kościoła Katolickiego jawnie protestantyzująca sekta zwana “neokatechumenatem”, popierana zwłaszcza przez postępowo-liberalne skrzydło hierarchii, otwarte na wszelkie nowinki liturgiczne i wprowadzanie “idących z duchem czasu” zmian do kanonów naszej wiary i dziwnie często współpracujące z lewicą.
Gwoli prawdy trzeba też dodać, iż bardzo wielu godnych zaufania hierarchów wyraźnie odcina się od neokatechumenatu, wbrew listom polecającym samego Jana Pawła II, co do których (ze względu na ówczesny zły stan zdrowia Papieża i daleko zaawansowaną chorobę Parkinsona) można mieć uzasadnione wątpliwości, czy istotnie był ich autorem. Nie nosiły zresztą nigdy znamiona nieomylności i jako takie nikogo nie obowiązują.
Sektę założył niejaki Kiko Argüello, “wywodzący się” z rodziny żydowskiej. Już samo imię, jakiego używa, nie budzi zaufania, a raczej wywołuje śmiech: jak ktoś poważny może publicznie i oficjalnie tytułować się zdrobnieniem? Czy robił to Franek z Asyżu? Prymas Ziutek Glemp? Papież Beniek XVI? Poważne wątpliwości budzi też fakt, iż Żyd bierze się za reformowanie (zwane dla niepoznaki “odnową”) Kościoła. Dziwne to doprawdy zjawisko…
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9707&Itemid=46
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9714&Itemid=46

Wracając jechaliśmy przez Przeciszów, Zator i Babice. Arek prowadził, a ja siedziałem przy kierowcy jako pasażer. W miejscowości Olszyny zobaczyliśmy, że na wąskiej i krętej, na dodatek zalanej przez ulewę, drodze zatrzymał się naprzeciwległym pasie bus, aby wypuścić pasażerów. Nagle zza niego wyskoczył czerwony pojazd dostawczy z węglem, taka pół-ciężarówka. Pędził wprost na nas. Nie mieliśmy żadnych szans, po lewej stronie bus, po prawej wąziuteńki chodniczek, rów i betonowy płot. Arek odruchowo próbował odskoczyć na ten chodniczek, ale ciężarówka zrobiła to samo, na dodatek jeszcze bardziej dodając gazu.
Zderzyliśmy się więc czołowo. Potężny huk i łomot. Wystrzeliły poduszki powietrzne. Przód samochodu wraz z silnikiem został zmiażdżony, a akumulator zapalił się. Miałem wrażenie, że cały samochód rozpadł się, a nam poucinało nogi. Jednak ten model KAI miał specjalną, wznowioną przegrodę pomiędzy silnikiem a kierowcą i pasażerem. Przegroda ta wytrzymała, choć uderzenie było ogromne.
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=7970

Oto baran siedzący w studio, bo na cielaka za stary, opowiadał jak to Niemcy popełnili błąd niechcący, bo się nie przygotowali, gdyż zabrakło im pieniędzy (mieli 18 mln EUR budżetu) i zamiast kręcić sceny w Ameryce i z wojskiem amerykańskim, to musieli szybciutko przepisać scenariusz na Polskę. I tam no tego, nie zdążyli się dowiedzieć, że to nie Polacy zabijali Żydów ale Niemcy. Barani łbie – nie pamiętam Twojego nazwiska – a raczej bydlaku niemiecki, przecież ta parciana propaganda była przygotowywana z założenia i to widać.
Wszystko się zgadza i wyjaśnia: żydów zabijali Naziści, a ci Naziści jak się okazało to byli goście mówiący łamaną polszczyzną z polskimi przepaskami na ramionach i literami AK. Proste? Niemieccy filmowcy to zbadali, odkryli o oto zakomunikowali całemu światu – film został sprzedany do 60 krajów.
W normalnych warunkach taki film zostałby wyśmiany wszędzie gdzie by go pokazali przez historyków, polityków, krytyków i był elementem dowcipów młodzieży o tym jak to hitlerowskie szwaby, które wywołały wojnę nagle robią z siebie obrońców Żydów, a z napadniętych i walecznych Polaków robią antysemitów. Merkel musiałaby przepraszać na kolanach za manipulację.
http://marucha.wordpress.com/2013/06/23/bydleta-niemieckie/
http://3obieg.pl/113901


Zygmunt Bauman jest typowym przedstawicielem swojego pokolenia- środowiska żydokomuny. W 1939 roku uciekł do ZSRR. Tam pracował w NKWD. Po utworzeniu Ludowego Wojska Polskiego został politrukiem. Następnie kariera w KBW. Od dziewiętnastego roku życia konfident Informacji Wojskowej. Do 1968 roku członek PPR/PZPR. Wydarzenia marcowe otworzyły mu drogę do światowej kariery. Dzięki Gomułce, Zygmunt Bauman rozpoczął naukowe tournee po świecie, m.in. Tel Aviv, Londyn. Po 1989 roku powrócił do Polski jako autorytet i guru wszelkich odmian lewactwa.
http://www.ngopole.pl/2013/06/23/stu-osob-przerwalo-wyklad-komunistycznego-aparatczyka-prof-baumana-fotorelacja/
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9716&Itemid=100


Ale nawet jeśli jest on kłamcą i zbrodniarzem, to może przy tym jest wielkim filozofem?
Prof. Bauman jest specjalistą od spraw etyki. W jednym z ważnych tekstów opublikowanych w Polsce Bauman pisał o „efekcie motyla”. Przekonywał, że po wieku totalitaryzmów XX wieku wszystkie złe uczynki, niczym wspomniana „teoria motyla”, powodują zmiany we wszechświecie, nie są bez znaczenia. Dlatego w naszej epoce globalnej moralności powinny być napiętnowane i ukarane, żeby wszyscy wiedzieli, że zbrodnie, które planują, nie ujdą im na sucho. Pan pozwoli, że zacytuję:
Odpowiedzialność moralna jest niepodzielna. (…) Wymaga ona, żeby zbrodnie na ludziach dokonane nie uchodziły sprawcom na sucho. (…) Nie wolno nam spocząć, zanim ci, co czynią zło, nie zostaną oddani sprawiedliwości i ukarani.
Niech Pan te słowa przyłoży do tego, jak Bauman podszedł do swojego własnego uczestnictwa w totalitaryzmach XX wieku.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/56486-dr-gontarczyk-komunizm-nie-jest-traktowany-w-europie-jak-jego-rewers-faszyzm-to-takze-zasluga-takich-ludzi-jak-bauman-nasz-wywiad

Kibice Śląska Wrocław okazali się faszystowską hołotą nie dlatego, że są narodowcami, bo nie są; nie dlatego, że zakłócili wykład, bo w przypadku innego prelegenta uszłoby to im na sucho; nie dlatego, że użyli niedopuszczalnej formy protestu, bo w tym wypadku żadna forma nie jest dopuszczalna. Są faszystowską hołotą dlatego, że ośmielili się wyrazić swój dyzgust wobec człowieka, wobec którego dyzgustu wyrażać nie wolno w żadnej formie – cichej, głośnej, pisanej, mówionej. Kto to czyni, ten nie może liczyć na wyrozumiałość i zasługuje na najsroższą retorsję – od inwektywy faszysty, po policję i sądy.
Użycie słowa faszyzm wobec protestujących jest symptomatyczne. Nie chodzi przecież o żaden faszyzm. W Polsce problemem nie są faszyści. Problemem jest coraz częstsze używanie słowa faszyzm jako pałki. Nie bójmy się faszystów, bo ich nie ma. Bójmy się antyfaszystów, bo mnożą się oni dzisiaj jak króliki i coraz drastyczniej zawężają nasze pole działania i pole myślenia.
http://wpolityce.pl/artykuly/56455-prof-legutko-jesli-lewactwo-wyzywa-prelegentow-na-uniwersytecie-to-jest-to-sluszny-protest-a-jesli-kibice-krzycza-precz-z-komuna-to-jest-to-faszystowska-holota

największym schizofrenikiem okazał się w tym wszystkim prezydent Dutkiewicz, który niedawno otwierał rondo Żołnierzy Wyklętych, a teraz poprowadził spotkanie z przedstawicielem służby, która ich mordowała. To pozwala na nowo rozwinąć skrót NKWD: Nowi Koledzy Włodarza Dutkiewicza.
http://niezalezna.pl/42740-bauman-znow-walczy-z-faszyzmem



Bohaterski Wehrmacht wkroczył do Polski w 1939 r. z powodów humanitarnych, aby ukrócić falę narastającego antysemityzmu Polaków. Mimo wysiłków sił okupacyjnych, po lasach grasowały nadal bandy nacjonalistycznej tak zwanej Armii Krajowej, dokonując kolejnych zamachów na ludność żydowską, dla własnego bezpieczeństwa skoncentrowaną przez nazistów w gettach.
[  …  ]
każdy, kto choć trochę zainteresował się postacią Stauffenberga i jego motywacjami, wie o jego listach do żony. Mówiąc delikatnie, niemiecki bohater nie prezentuje się w nich jako szczery demokrata czy zaprzysięgły antynazista. Pojawiają się w nich niezwykle pogardliwe określenia wobec okupowanych narodów, w tym Polaków. Zaś motywacja, którą kierował się Stauffenberg organizując zamach, jest całkiem jasna: zapobiec całkowitemu upadkowi Niemiec. Pułkownik chciał zabić Hitlera nie z powodu zlecanych przez niego mordów na Polakach czy Żydach, ale po prostu dlatego, że Hitler ciągnął Niemcy ku zagładzie. Gdyby zamach się powiódł, a władzę w kraju przejęli spiskowcy, kto wie, czy w wyniku negocjacji z aliantami Polska nie pozostałaby choćby częściowo pod niemiecką okupacją.
http://marucha.wordpress.com/2013/06/23/w-ss-sluzyly-krasnoludki/

Przykłady bestialstw dokonywanych przez Niemców wobec ludności żydowskiej i polskiej można by mnożyć w nieskończoność i wcale by to nie było żadne fantasy, tylko sceny z codzienności okupacyjnej w Polsce. Właśnie trzeba im teraz pokazać, zwłaszcza młodym Niemcom, co robili ich dziadkowie na terenach okupowanych przez Niemców. Film taki musi powstać, gdyż jeśli tego nie zrobimy, to wkrótce zrobią to Niemcy pod przewrotnym tytułem „WASI OJCOWIE, WASZE MATKI” , tylko ze role w opisanych przeze mnie okropieństwach codzienności okupacyjnej Polski zajmą Polacy.
http://marucha.wordpress.com/2013/06/24/wasze-matki-wasi-ojcowie-widziane-z-usa/

“W dniu dzisiejszym zasoby żywności na świecie wystarczają do wykarmienia 12 miliardów (!!!) ludzi… istnienie głodu pokazuje nam, że mamy do czynienia z przestępczością zorganizowaną…”
Mocne słowa Jeana Zieglera, byłego specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. prawa do żywności, które padły w wywiadzie z nim, zamieszczonym w Tagesanzeiger, Szwajcaria.
– Panie Ziegler, dlaczego akurat teraz napisał pan książkę o głodzie?
Mój mandat Sprawozdawcy Specjalnego ONZ ds. Prawa do Żywności dobiegł końca. Ta książka jest konkluzją tej działalności.
– Jaka jest konkluzja?
Nareszcie mogę powiedzieć, kim są sprawcy. Z urzędu, codziennie miałem do czynienia z wielkimi koncernami, Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Bankiem Światowym, głowami państw… dlatego długo musiałem milczeć.
http://marucha.wordpress.com/2013/06/24/teraz-moge-mowic-kim-sa-sprawcy/


Gdy okazało się, że polski podatnik dofinansował rosyjsko-niemiecki kory­tarz gazowy kwotą blisko 2 miliardów dolarów, a Skarb Państwa będzie otrzy­mywał zaledwie 3% kwot, jakie powinny być pobierane za tranzyt gazu, namówiłem Samoobronę do działania. Na skutek chłopskich protestów budowa Wielkiej Rury stanęła na wiele miesięcy. Ja zaś zostałem uznany za agenta Leppera.
We Włocławku, przy udziale ówczesnego wojewody, urzędującego we wspaniałym, obitym skórą, gabinecie właśnie ofiarowanym mu przez gazpro­mowską spółkę, podjęto próbę załagodzenia konfliktu z rolnikami. Poszkodo­wani zwrócili się do mnie o pomoc. Gdy udowodniłem, że odszkodowania za zajęcie pasa gruntów rolnych mogą być wielokrotnie wyższe, rozpuszczono pogłoskę, że jestem czeczeńskim agentem.
Kiedy w czasie trwania audycji emi­towanej na falach Radia Maryja wyraziłem zdumienie, że nadal nie zostało wy­jaśnione, kto otrzymał prowizje związane z kontraktami na dostawy gazu z Rosji i powątpiewałem, czy zapłacono należny w takim przypadku podatek, niektórzy zaczęli mnie uważać za agenta Rydzyka.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9709&Itemid=44

Seks-edukatorzy z WHO  wychodzą z założenia, iż „dziecko jest istotą seksualną od początku swojego życia” (co wcale nie zostało dowiedzione). W związku z tym edukację tę należy zaczynać od chwili urodzenia, co ma „wspomagać rozwój zmysłów dzieci i poczucie ciała oraz wyobrażeń o ciele, a jednocześnie wzmacniać pewność siebie i przyczynia się do rozwoju samostanowienia”. Nadto „dzieci powinny przekonać się, iż zagadnienia związane z seksualnością mają pozytywny charakter i są przyjemne”.
Czego więc dziecko do lat czterech ma się dowiedzieć? O „radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa”, tudzież o „różnych rodzajach miłości”, „różnych rodzajach związków” i „różnych związkach rodzinnych” Nie trzeba specjalnych badań, by domyślić się, że w tym przypadku chodzi o homoseksualizm czy też inne zboczenia i jednopłciowe związki
http://marucha.wordpress.com/2013/06/24/zbrodnia-na-polskich-dzieciach-2/

O autorze: Jacek