Dowód na manipulacje czarnymi skrzynkami?

czarna-skrzynka
 
http://www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,18117,dowod-na-manipulacje-czarnymi-skrzynkami.html

 

Czy tylko ja przegapiłem tę interesującą wiadomość z naszych “podejrzanych źródeł?Oczywiście w sprawie dojścia prawdy o zamachu te rewelacje nie mają znaczenia – są jednak częścią jakiejś gry Kremla (świadomie nie piszę “Rosjan”, aby nie obrażać normalnych, porządnych ludzi, którzy niewątpliwie znajdują się pomiędzy naszą wschodnią granicą, a Chinami)..

Kopia nagrań z rosyjskich czarnych skrzynek rządowego tupolewa, którą z Moskwy w 2010 r. przywiózł osobiście Jerzy Miller, jest o 76 sekund dłuższa niż kopia będąca w kwietniu 2010 r. w dyspozycji rosyjskiej prokuratury – wynika z analizy biegłych Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W poufnej opinii dla rosyjskiego Komitetu Śledczego FR biegli FSB nie wykluczyli, że doszło do ingerencji w nagranie.

Treść sensacyjnego dokumentu ujawniła telewizja Republika w programie “Zadanie specjalne”.
O sporządzenie ekspertyzy fonograficznej nagrań rozmów w kokpicie zarejestrowanych przez czarne skrzynki Komitet Śledczy przy Prokuraturze Federacji Rosyjskiej zwrócił się do FSB 26 kwietnia 2010 r. Biegli FSB mieli zbadać dane pokładowych rejestratorów, parametrycznego i dźwiękowego, oraz odpowiedzieć na konkretne pytania, m.in. jaka jest długość zapisów audio na plikach oraz czy istnieją oznaki montażu na przedstawionych zapisach audio.
Jak ustaliła “Codzienna”, analizą danych zajęli się pracownicy Instytutu Kryminalistyki Centrum Techniki Specjalnej FSB Walerij Didienko, Maksym Iwanow i Aleksandr Iwanow. Ich ekspertyza nosi datę 15 czerwca 2010 r. i numer 30-F/10.

 

Jej treść jest zdumiewająca nie tylko dlatego, że stoi w sprzeczności z  podawanymi dotychczas przez MAK, komisji? Millera i krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych długościami nagrań z czarnych skrzynek tupolewa.

Otóż jak stwierdzają biegli FSB, nie można wykluczyć, że nagrania były przemontowywane. “Na zapisach, rozmieszczonych w danych plikach, nie udało się wykryć wiarygodnych oznak ciągłości procesu ich zapisu na odcinkach rozgraniczonych przez ujawnione odcinki z oznakami zmian.”

 

Więcej w “Gazeta Polska Codziennie”

 

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”