Legion- jakie medium?

Patrzę na statystyki portalu i Legion nam siada.

Przypomniało mi się zdanie wyczytane gdzieś  przed chyba 20 laty- Ludzie potrzebują od mediów aktualności, wiedzy o dziś- nie czyta się wczorajszych gazet bo to wiedza już nieaktualna. Najchętniej czytamy bieżączkę, po tygodniki sięga mniejsza liczba ludzi, a po miesięczniki nieliczni. Im dalej od dziś, tym artykuły są bardziej ogólną refleksją, bardziej lub mniej słuszną.

Pamiętam też mojego dziadka, który zaglądał codzień do gazety by ”zerknąć na nagłówki”, jak mówił, a wieczorem przystawiał ucho do Wolnej Europy.

Myśląc o medium legionowym wyobrażałam go sobie ogólnie tak- na pierwszym miejscu wyselekcjonowana bieżączka, na drugim refleksja. Sama zerkam na Frondę lub PCH, czasem NE,  rzadziej onet by widzieć, czy  świat się właśnie nie zawalił. Czasem w razie trudnych tematów chcę wiedzieć co myślą inni i porównuję stanowiska. Zastanawiam się też o co szło Delfinowi, kiedy napominał mnie i żalił się po wszystkich, że nie tak miało być i mówił  o zakonie.
Zakon jak wiadomo tworzą wybrani nieliczni. Nie można go zakomponować, czy zaprojektować i wdrożyć, narzucić innym.  On może się stać, ale wcale nie musi, bo nie od ludzi to zależy, ale od wielu ”możności i możliwości”. To było dla mnie od początku jasne o czym pisałam w tekstach wstępnych, którymi nie chcę tu nikogo zanudzać.

W świecie się dzieje, a my mamy jakieś blokady, przynajmniej ja mam po ostatniej awanturze o zakon. Jak tak będzie, uciekniemy stąd, a Asadow i ja zrobimy to pierwsi.

Jak widzicie więc medium legionowe?

 

Przykład dziania się i przykład medium.

http://www.fronda.pl/a/skandal-zniszczyli-pomnik-inki,26245.html

O autorze: circ

Iza Rostworowska