Przyznam się szczerze, że nie przypuszczałem, że pod rządami PiS dojdzie do sytuacji, gdy walcząca przez wiele godzin o swoje życie, polska obywatelka nie uzyska pomocy, a po jej śmierci polskie służby nie podejmą w pilnym trybie czynności śledczych, nie wykonując przy tym stosownych badań (sekcja).
Komunikaty ze strony MSZ przypominają komunikaty z czasów tragedii smoleńskiej.
Podkreślamy, że wyjaśnienie okoliczności śmierci spoczywa na władzach egipskich, a strona polska zabiega o pełen dostęp do informacji o śledztwie, w tym do materiałów i dokumentów medycznych, które pozwolą wyjaśnić przyczyny zgonu Polki.
We wtorek 9 maja do Egiptu udaje się polski prokurator oraz biegły z zakresu medycyny sądowej, którzy wezmą udział w sekcji zwłok Magdaleny Ż.
Scotland Yard byłby w Egipcie w ciągu 6 godz. od momentu zawiadomienia
/płk. Piotr Wroński/
Każdy, kto ma orientację w podobnych sprawach, wie, że sekcja przeprowadzona po 9 dniach od śmierci, nie jest sekcją całkowicie miarodajną. Niezależnie od tego, czy tragiczna śmierć dziewczyny była wynikiem udziału osób trzecich – z udziałem bezpośrednim lub pośrednim przyczynieniem się do śmierci, wnioski i analogie, które się nasuwają, są smutne. Z materiałów filmowych wynika niezbicie, że Polka była przetrzymywana wbrew swojej woli, a także pilnowana przez osobników, którzy nie byli pracownikami szpitala.
Nie jest ważne, że za Platformy było gorzej. Nie wiem, czy państwo polskie ostatecznie zda egzamin, biorąc pod uwagę fatalny początek tej sprawy. Pozostaje żywić nadzieję, że ostatecznie śledczy staną na wysokości zadania.
Ziobro ratuje sytuację
Na prośbę prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry prokurator generalny Egiptu Nabil Ahmed Sadek objął osobistym nadzorem postępowanie w sprawie śmierci Magdaleny Ż. Decyzja egipskiego szefa prokuratury zapadła po prawie 40-minutowej rozmowie z Ziobrą. (…) W Polsce sprawę wyjaśnia specjalny zespół śledczy powołany przez prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego w Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze. Prowadzący śledztwo, w którym uczestniczą także funkcjonariusze służb specjalnych, wśród różnych wersji śledczych zakładają też, że mogło dojść do zabójstwa kobiety. /Aktualizacja /TVP.INFO/
Powyższą informację przyjmuję z satysfakcją, jednak nie zmieniam ogólnej konkluzji wyrażonej przed aktualizacją wpisu.
Dla wszystkich tych, którzy nie chcą słuchać mylącej narracji Rutkowskiego polecam wstrząsający materiał o funkcjonującej w Polsce mafii z wątkiem Magdaleny Żuk.
W Polsce działa mafia handlująca “przemysłem rozrywkowym” – narkotyki, sex, pedofilia. (…) Absolutnie nie wierzę w obecną narrację.
/Piotr Wroński/telewizjarepublika.pl/
______________________________________________________________________________________________________________
Jak na razie, państwo pod rządami PiS w wielu obszarach nadal działa tylko teoretycznie.
Podam jeden przykład. Przez 1,5 roku PiS nie zmienił zapisów prawnych ograniczających możliwość handlu polskimi dziećmi w ramach tzw. adopcji zagranicznych. Według najczarniejszego scenariusza cześć dzieci trafia do środowisk pedofilskich, a inne są sprzedawane na organy. Zgodnie z posiadanymi przeze mnie informacjami urzędnicy polscy nie mają możliwości śledzenia dalszych losów adoptowanych za granicę dzieci.
Zwiększenie kontroli nad adopcjami międzynarodowymi i ograniczenie ich liczby rząd zapowiedział na początku roku. “Zrobimy wszystko, by do minimum ograniczyć adopcje zagraniczne, stworzymy takie warunki, żeby polskie dzieci były adoptowane przez polskie rodziny” – deklarowała premier Beata Szydło. Szefowa MRPiPS zwracała też uwagę na problem rozdzielania rodzeństw. “Ponad 70 proc. adoptowanych za granicę dzieci to są rozdzielane rodzeństwa – to jest naprawdę poważny problem” – mówiła Rafalska. Minister zastrzegała jednocześnie, że nie ma mowy o zakazie adopcji zagranicznych, ze względu na to, że ratyfikowaliśmy konwencję haską. /Rzeczpospolita/
Jak na razie skończyło się na deklaracjach.
Nie chcę ich usprawiedliwiać. Jednak póki co- nawet nie panują nad sądami i prokuraturą. Nie chodzi mi o to, żeby wykonywali polecenia rządu. Po prostu- mam głębokie przekonanie, że żaden prokurator na przykład nie oskarży takiej HGW, nie mówiąc już o sędzim- który przecież jako niezawisły(a)- zawisnąć swojej nie pozwoli. A nasze służby zagraniczne? A o kim to mówił Geremek, że przejęliśmy cały MSZ?
Sam Pis nie zapanuje nad sądami i prokuraturą. Tutaj jest potrzebne solidarne wsparcie i działanie narodu, ale narodu świadomego i odważnego. Póki co PiS zamyka się w swoim zaścianku. Pod jednym partyjnym sztandarem nie zrobi się nic.
http://m.telewizjarepublika.pl/gadowski-o-smierci-polki-w-egipcie-wyjasnienie-tej-sprawy-moze-lezec-nie-w-egipcie-a-w-polsce-we-wroclawiu,48351.html
przeciez to scheda po i sikorskiego z tuskiem w rolavh glownych ;po
Produktem układu Wrocławskiego jest również sam Schetyna, który już dawno powinien beknąć np. za akcję “widelec”.
Wkurzające jest to, że lansują się na tej śmierci byłe ubeki typu Rutkowki i Wroński…
a Pisiory to niestety ciapki, które pokazały, że są politycznymi eunuchami…ale niestety jak się siedzi w układzie PO-PiS, to tak to wygląda…
Rutkowski ma u mnie zerową wiarygodność, a Wroński mówi moim zdaniem akurat to, co wszyscy w miarę dobrze zorientowani doskonale wiedzą. Ciekaw jestem jak zachowa się PiS w sensie ruszenia układu. Jestem sceptyczny, ale zobaczymy.
http://islam.info.pl/?page_id=370
niestety brak jakiejkolwiek kontroli PIS nad prokuraturą, to mój koszmar trwający pól roku, prokuratorzy prokuratury krajowej od pół roku poświadczają nieprawdę, wprowadzają w błąd, działają wbrew prawu, staram się pisać do Ziobry Jakiego, ale na kilkadziesiąt wiadomości , nawet na Twitterze i Facebooku żaden ani razu nie odpowiedział, a stawiam prokuratorom konkretne zarzuty tj. 271 k.k. w zw. z 231 k.k i nic.
Najlepszy był Rutek. Najpierw atak na muzułmanów, że są winni, a po filmiku w sieci, jak się zabawia z blondyną, z którą wystąpił w Uwadze, zmienia zdanie o 180 stopni i twierdzi, że to nieszczęśliwy wypadek.
Ciekawi mnie tylko co nim kierowało, czy specjalnie mylił tropy,czy blondynę mu podstawiono, żeby uzyskała na niego kilka haków i żeby go przestraszyć, żeby się nie mieszał do sprawy.
Ten wątek wrocławski naprawdę daje mocno do myślenia, tym bardziej, że media typu TVN robią z dziewczyny wariatkę (“mogła się załamać z powodu zmęczenia/zmiany klimatu/samotności i skoczyła z okna”)
Czy może Pan opisać swój przypadek? Jeśli nie tu, to może na e-mailu (legion[kropka]piorunujacy[at]gmail.com)?
W związku ze sprawą http://www.ekspedyt.org/2017/05/13/polska-kraj-w-ktorym-sady-i-kuratorzy-porywaja-dzieci/ bombardujemy osobiście ludzi, którzy mogą pomóc w dotarciu do min. Ziobry. Może uda się dotrzeć także z Pana sprawą?