Dwie wpadki w jednej wypowiedzi o Tusku zanotowała niedawno, „przechodząca” z lewicy nowoczesnej do lewicy obywatelskiej posłanka Joanna Augustowska.
Zawieszona z powodu kwestionowania dziejowej roli Ryszarda z Madery, Joanna Augustowska wypowiedziała się niedawno o Donaldzie Tusku.
(…) przewodniczącym Parlamentu Europejskiego jest Donald Tusk, jest Polakiem.
Otóż, pan Tusk nie był i nie jest przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, a także nie jest Polakiem.
Posłanka Augustowska albo tego nie wie, albo wie, że na tym etapie partyjnej kariery nie wypada o Tusku mówić całej prawdy. Nie wiadomo też, czy spekulacje na temat przejścia autorki wpadki do PO okażą się prawdziwe. Posłanka Augustowska jest bowiem znana z wyśmiewania się z oszustw Platformy Obywatelskiej w trakcie ostatniej kampanii wyborczej.
Moim zdaniem pani Augustowska bardzo dobrze pasuje do PO i nie odstaje wcale poziomem, mieszcząc się całkowicie w standardach totalnej dyspozycji. W ostatnim czasie poziom PO, a konkretnie poziom sejmowych wystąpień Grzegorza Schetyny zmierzyła niezastąpiona Gazeta Wyborcza, na której łamach można było przeczytać :
To sztuka wypaść gorzej niż premier.
Dodaj komentarz