Każdy system mający ambicję bycia trwałym i nienaruszalnym, tworzy wokół siebie strefy buforowe – obszary chroniące jego newralgiczne centra. Bufor, jako strefa ochronna ma zadanie skupiać na sobie i rozpraszać impet ataku tych, którzy pragną naprawdę obalić system.
Honorowy buforowy boi się o życie
Lech Wałęsa, który zrezygnował swego czasu z tajnej współpracy z komunistycznym gestapo, odnowił ją w formie jawnej w drugiej połowie lat 80-tych. Dziś pełni rolę honorowego buforowego, czyli kogoś, kto ma za zadanie strzec granic strefy buforowej wokół komunistycznego mitu o obaleniu komunizmu.
Jeden ze starych i wysłużonych komunistów z PZPR, a także doradca słynnego politycznego golema – sympatyka WSI – Bronisława Komorowskiego, powiedział niedawno: „Lech Wałęsa jest postacią na miarę Piłsudskiego. Taką rolę odegrał w historii Polski”. /Nałęcz/
Bolek, który na przemian wzywa do fizycznej likwidacji PiSu lub boi się o własne życie, jest tylko buforowym, a takich należy po prostu ominąć, stosując bojkot w formie ostracyzmu.
Okrągły stół, teatr dla naiwnych był odegraniem scenariusza zaakceptowanego przez KGB na długo przed łaskawym podzieleniem się komunistów władzą z inną lewacką opcją – dzisiejszych idolów i pośmiertnych członków komitetu obrońców demokracji – Kuronia, Geremka, Mazowieckiego i żyjącego jeszcze Michnika.
Nicolás Gómez Dávila mawiał: „lewica nie zawsze morduje, ale zawsze kłamie”. Jak widać po konwulsjach KOD, strach przed ostatecznym obaleniem mitu sięga zenitu.
_____________________________________________________________________________________________________________
Dodaj komentarz