Za chwilę spotkasz się z Bogiem poprzez Jego słowo. Stwórz w sobie przestrzeń do wyciszenia i skupienia. Pozwól swoim myślom spokojnie zwrócić się ku Niemu. Do modlitwy zaproś Ducha Świętego, aby cię prowadził. Otwórz się na naukę Jezusa płynącą z dzisiejszego fragmentu Ewangelii.
Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 19, 13-15
Przynoszono do Jezusa dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: «Dopuście dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie». Włożył na nie ręce i poszedł stamtąd.
Uczniowie zabraniają dzieciom przychodzić do Jezusa. Dzieci mogą sprawiać wiele kłopotów. Przez swoją bezpośredniość i spontaniczność są nieprzewidywalne. Niewiele też wiedzą i niektórych spraw mogą nie rozumieć. Jak myślisz, dlaczego uczniowie boją się dopuścić je do Jezusa?
Dzieci pragną spotkania z Jezusem. Chcą być blisko Niego, poczuć Jego zainteresowanie i troskę o każde z nich. Przeczuwają nieskończoną miłość Boga do każdego człowieka. Czy może czasem wydaje ci się, że nie jesteś godzien, by przyjść do Niego? Lub być może ktoś lub coś utrudnia ci to spotkanie? Zastanów się, co może być w twoim życiu przeszkodą na drodze do Jezusa.
Jezus stawia dzieci za wzór prostoty i zaufania, naturalności w kontakcie z Nim. „Do takich należy królestwo niebieskie”. Ty też jesteś dzieckiem Boga, podobnie jak osoby z twojego otoczenia. Jezus nikomu nie zabrania przychodzić do siebie. Usłysz to hojne zaproszenie Jezusa skierowane do każdego człowieka. Dziś jest skierowane do ciebie.
Na koniec podziękuj Bogu za ten czas modlitwy. Możesz poprosić Go, aby pomógł ci przybliżać ludziom Królestwo Boże. I abyś usłyszał zaproszenie kierowane do wszystkich Jego dzieci.
Liturgia słowa na dziś
PIERWSZE CZYTANIE (Ez 18,1-10.13b.30-32)
Odpowiedzialność osobista
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela.
Pan skierował do mnie te słowa: „Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: «Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom?»
Na moje życie, mówi Pan Bóg. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła.
Ktokolwiek jest sprawiedliwy i przestrzega prawa i sprawiedliwości, kto nie jada mięsa z krwią i oczu nie podnosi ku bożkom izraelskim, nie bezcześci żony bliźniego, nie zbliża się do żony w okresie jej nieczystości, nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw dłużnikowi, nie popełnia rozboju, łaknącemu udziela swego chleba, nagiego przyodziewa szatą, nie uprawia lichwy, nie żąda odsetek, odsuwa swą rękę od nieprawości, sprawiedliwie rozsądza między jednym człowiekiem a drugim, stosuje się do moich ustaw i zachowuje wiernie moje przykazania, postępując uczciwie – ten na pewno żyć będzie, mówi Pan Bóg.
Lecz jeśliby zrodził syna gwałtownika i rozlewającego krew, winnego jednej z tych zbrodni, ten nie będzie żył. Ten na pewno umrze, a odpowiedzialność za krew jego spadnie na niego samego.
Dlatego, domu Izraela, będę was sądził, każdego według jego postępowania, mówi Pan Bóg. Nawróćcie się! Odstąpcie od wszystkich waszych grzechów, aby wam już więcej nie były sposobnością do przewiny. Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy, któreście popełniali przeciwko Mnie, i stwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha. Dlaczego mielibyście umrzeć, domu Izraela? Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci, mówi Pan Bóg. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie”.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 51,12-13.14-15.18-19)
Refren: Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste *
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza *
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia *
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich *
i wrócą do Ciebie grzesznicy.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz *
i całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, *
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Mt 11,25)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Mt 19,13-15)
Jezus błogosławi dzieci
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.
Przynoszono do Jezusa dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: „Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie”. Włożył na nie ręce i poszedł stamtąd.
Oto słowo Pańskie.
KOMENTARZ
Postawa dziecka
Nie wiadomo, dlaczego uczniowie zabraniali dzieciom dostępu do Jezusa. Czy było to spowodowane zmęczeniem ich Mistrza? Czy brakiem osobnego nauczania dla dzieci? Jezus zezwala, aby je przynoszono do Niego, bo do takich jak one należy królestwo niebieskie. To przywodzi na myśl błogosławieństwo, ponieważ wcześniej zostało ono przyobiecane ubogim w duchu (Mt 5, 3). Dzieci są ubogimi w duchu, to znaczy wiedzą, że wszystko zawdzięczają swoim rodzicom. Są one też czystego serca. To jest droga do nieba – czystość serca, które przyjmuje z wdzięcznością dary Boże. To jest postawa dziecka, z której nie możemy wyrosnąć. Dojrzałość chrześcijańska polega na tym, że stajemy się coraz bardziej dziećmi.
Jezu, wskazujesz na dziecko jako uczestnika Królestwa Bożego. Niech poczuję na sobie Twoją dłoń, która niesie uspokojenie i uciszenie, abym stał się jak ufne i szczęśliwe dziecko.
Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016”/ks.Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła
_____________________________________________________________________________________________________________
#Ewangelia: Dobrze jest być dzieckiem
Mieczysław Łusiak SJ
Dodaj komentarz