We wtorek podczas spotkania z mieszkańcami Otwocka prezydent odniósł się do protestów KOD.
(…) Patrzę na to z przykrością czasem, bo o ile widzę często na tych manifestacjach twarze właśnie tych, którzy w ostatnim czasie bardzo dużo stracili (…) – jak to się niektórzy śmieją ‘ojczyznę dojną racz nam wrócić panie’ mówią ci ludzie, ale wśród nich jest bardzo wielu ludzi przyzwoitych, którzy dają się zwieść pewnym próbom zastraszania. Proszę państwa, spokojnie, nie ma się czego bać. (…)
Dla większości Polaków w czasach PRL‑u rosyjskie lobby kojarzyło się albo z bezideowymi karierowiczami, albo z lewicowymi internacjonalistami wyznającymi wiarę w światową ojczyznę marksizmu. Dlatego też przyjmowanie marksizmu słusznie traktowane było jako przyjmowanie religii okupanta.
Te dwie postawy: bezideowość i internacjonalizm, ułatwiały Rosjanom okupację i władanie podbitymi terenami. Uczucia narodowe były często zapalnikiem tendencji wolnościowych. Obecne państwo rosyjskie całkowicie zmieniło paradygmat działania.
Dzisiaj Rosjanie mocno inwestują w pewien specyficzny typ ugrupowań narodowych w Europie. Chodzi o takie nurty polityczne, które podważają dotychczasowy ład i wywołują konflikty z innymi nacjami. Większość rozumnych ruchów patriotycznych jest przez nich zwalczana.
Władimirowi Putinowi odpowiada konfliktowanie Polaków, Ukraińców i Litwinów ze sobą, bo skłócone narody nie są w stanie się bronić. Konflikty mogą nie tylko rozsadzić Unię Europejską, ale również nawet sparaliżować NATO.
Skorzystajmy z pięknych tradycji I Rzeczypospolitej, które są zaprzeczeniem rosyjskiego paradygmatu.
Wysyp Urbanów i zaufanie do BOR
(…)
Wypadek samochodu prezydenta RP uruchomił nową odsłonę zjawiska, które jakże dobrze mogliśmy oglądać po tzw. incydencie gruzińskim. Rynsztok zapełnił się potokiem brudu wylewanego pod adresem głowy państwa. Zdarzenie, które w normalnym życiu jest powodem do współczucia, w polityczno-medialnym świecie III RP obudziło najniższe instynkty, takie, których symbolem są seanse nienawiści Urbana i jemu podobnych wobec błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.
Przywołuję właśnie ten przykład, bo trudno nie odnieść wrażenia, iż jest kliszą współczesnych odbić tego zjawiska. A zaroiło się w ostatnich latach od Urbanów. Nawet więcej – ten typ aktywności publicznej dawał szansę na karierę. Czasy prezydentury Lecha Kaczyńskiego, niemal sześć lat od tragedii smoleńskiej, są w sposób szczególny naznaczone rozgrzewaniem najniższych instynktów wedle metod stosowanych przez rzecznika komunistycznej junty.
Odrażające prostactwo prezentowane jest przez postkomunistyczne media jako oznaka elegancji, przebojowości, obycia czy wręcz troski o państwo! Wszystko po to, by zohydzić innym obiekt chamskiej napaści. Po wypadku samochodu prezydenta niejaki Lis łączył szyderstwo wobec Andrzeja Dudy z szyderstwem z dramatu z 10 kwietnia 2010 r.
Wtórowała mu była dziennikarka głównego serwisu informacyjnego telewizji publicznej. Co prawda bardziej ważyła słowa, ale sens pozostał ten sam – „Duda nie zasługuje nawet na zwykłe współczucie”.
Resztę roboty wykonywały i na pewno nadal wykonują w internecie hordy spod znaku bezpieki, które w dzisiejszej rzeczywistości funkcjonują jako obrońcy wolności. Tłumaczenie tego zjawiska jakąś niezwykłą eskalacją emocji społecznych to doprawdy wolne żarty.
Tak jak akcje nienawiści i pogardy wobec śp. Lecha Kaczyńskiego były w pełni zaprojektowane, tak i dzisiejsza aktywność nowych Urbanów nie jest spontaniczna. Jej celem jest obalenie demokratycznie wybranej władzy. Jakimi metodami? Każdymi.
Jeden z naukowców i publicystów Leszek Żebrowski przecież stwierdził o tych wrogach polskości sterowanych m.in. przez postbolszewickie “GWno”: “Oni to wynieśli z domów – trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK”.
I ci postbolszewiccy i mafijni zdrajcy, a więc tym samym zbrodniarze oraz rabusie Polski z PO, “GWna”, KOD i okolic – wręcz marzą o ponownej okazji do mordowania Polaków…
* * * * *
Co to za państwo zbudowane bez ofiary krwi? Przecież oni by chcieli, żeby się krew polała, żeby w ten sposób stworzyć jakąś nową rzeczywistość. Mówią: „Bo co to za państwo, które powstało na zgniłym kompromisie okrągłego stołu? To trzeba wyrzucić.
Potrzebna jest nam nowa konstytucja, na miarę Konstytucji 3 Maja”. Więc my nie możemy do tego dopuścić – mówił dziś Jerzy Stępień, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, podczas premierowego posiedzenia Klubu Obywatelskiego firmowanego przez PO.
Spotkanie Klubu Obywatelskiego odbyło się w Warszawie. W pierwszym rzędzie zasiedli obok siebie działacze partii pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny i aktywiści Komitetu Obrony Demokracji. Dyskutowano oczywiście o sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
Schetyna, jako lider opozycyjnej partii powiedział, że PO będzie wspierała KOD w demonstracjach.
(…)
Jeden z naukowców i publicystów Leszek Żebrowski przecież stwierdził o tych wrogach polskości sterowanych m.in. przez postbolszewickie „GWno”:
„Oni to wynieśli z domów – trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK.”
Jednak historyk, dr. hab. Krzysztof Szwagrzyk z IPN słusznie stwierdził, że należy to uzupełnić “trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK/NSZ”…
NIE chcę żyć w kraju w którym wy, po obaleniu rządu będziecie rządzić nadal.
NIE chcę żyć w kraju, w którym bohater afery cmentarnej staje się obrońcą demokracji.
NIE chcę żyć w kraju, w którym nadal będą królowały korupcja, kłamstwo, manipulowanie opinią publiczną.
NIE chcę żyć w kraju zdrady narodowej, jakiej pańska formacja PO się dopuszcza.
NIE chcę żyć w kraju, w którym tzw. opozycja, czyli współczesna Targowica, wzywa zewnętrzne siły do ingerencji w sprawy mojego kraju.
NIE chcę żyć w kraju, w którym potop nienawiści leje się na zwycięską partię w wyborach, czyli na naród
NIE chcę żyć w kraju, w którym prawdziwy zamach stanu, dokonany w czerwcu 2015, aby zablokować reformy nowego rządu jest przemilczany.
NIE chcę żyć w kraju, w którym sędzia, prezes Trybunału Konstytucyjnego, jawnie knuje z przegraną partią PO, jak doprowadzić do blokady działań nowe go rządu w ustawie czerwcowej 2015.
NIE chcę żyć w kraju, w którym sędzia!!!, jak prezes TK Rzepliński, jest na usługach j e d n e j, przegranej w wyborach partii.
NIE chcę żyć w kraju, w którym pod pozorem obrony demokracji, demokrację, wolę narodu, jawnie się gwałci.
NIE chcę żyć w kraju, gdzie jedynym paliwem debaty publicznej jest szerzona przez PO et consortes. nienawiść do PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
NIE chcę żyć w kraju, w którym byle szmondak, analfabeta nie znający ani historii Polski, ani historii Europy, jak pan Petru, mieni się obrońcą demokracji
NIE chcę żyć w kraju, w którym zdrajcy interesu narodowego mienią się obrońcami demokracji.
*Przeżyłam wiele „przełomów”. Pierwszym był Październik 1956, drugim Grudzień 1970, Sierpień 1980 i wielka zdrada Okrągłego Stołu. Jestem człowiekiem „Solidarności” i pozostanę nim do końca moich dni.
NIE chcę dożyć powrotu do władzy pospolitych krętaczy własnych interesów, zwykłych targowiczan
NIE chcę tej chwili dożyć, bo to będzie KONIEC POLSKI.
NIE chcę dożyć najbliższego roku (mam 76 lat), w którym pańska partia PO, partia zdrady narodowej, zwycięży
Tak mi dopomóż Bóg.
dr Elżbieta Morawiec, wiele lat w „Arcanach”
Cytat za: http://wpolityce.pl/polityka/284671-ilez-mozna-senatorowie-po-oburzeni-slowami-prezydenta-ojczyzne-dojna-racz-nam-wrocic-panie-nie-zrozumieli-czy-prawda-w-oczy-kole
Za: Gazeta Polska Codziennie
Cytowane za: http://m.niezalezna.pl/77531-wysyp-urbanow-i-zaufanie-do-bor
[Podkreślenia w tekscie moje – Andy]
Czy rzeczywiście jest to wojna polsko-polska?
Jeden z naukowców i publicystów Leszek Żebrowski przecież stwierdził o tych wrogach polskości sterowanych m.in. przez postbolszewickie “GWno”: “Oni to wynieśli z domów – trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK”.
I ci postbolszewiccy i mafijni zdrajcy, a więc tym samym zbrodniarze oraz rabusie Polski z PO, “GWna”, KOD i okolic – wręcz marzą o ponownej okazji do mordowania Polaków…
* * * * *
Cytat za: http://m.niezalezna.pl/77534-tak-wygladaja-spotkania-klubow-obywatelskich-po-straszenie-stanem-wojennym-i-rozlewem-krwi
Jeden z naukowców i publicystów Leszek Żebrowski przecież stwierdził o tych wrogach polskości sterowanych m.in. przez postbolszewickie „GWno”:
„Oni to wynieśli z domów – trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK.”
Jednak historyk, dr. hab. Krzysztof Szwagrzyk z IPN słusznie stwierdził, że należy to uzupełnić “trzecie pokolenie UB walczy z trzecim pokoleniem AK/NSZ”…
Nie jest to wojna polsko – polska.
Cytoane za: http://wpolityce.pl/polityka/284983-list-otwarty-elzbiety-morawiec-do-grzegorza-schetyny-nie-chce-zyc-w-kraju-zdrady-narodowej-jakiej-panska-formacja-po-sie-dopuszcza