Jest afera, poseł Paweł Kukiz wspomniał u Stokroty coś o „żydowskim bankierze” sponsorującym przygotowania do warszawskiego majdanu…
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich wyraził stanowcze oburzenie na słowa Pawła Kikiza, który stwierdził u Stokroty, że KOD-omici sponsorowani są przez „żydowskiego bankiera”.
Teza…”wygląda na to, że są też Żydzi gorszego sortu”
Uderz w stół, a nożyce się odezwą… czytam na szwabskiej interii.pl stanowisko ZGWŻ :
“Wyrażamy głębokie oburzenie z powodu wypowiedzi Pawła Kukiza dotyczącej finansowania Komitetu Obrony Demokracji przez “żydowskiego bankiera”. Po raz pierwszy po demokratycznych wyborach ’89 roku polityk zasiadający w parlamencie, były kandydat na prezydenta, w tak jednoznaczny sposób używa antysemickiej retoryki” – czytamy w piśmie sygnowanym przez przewodniczącego zarządu związku Lesława Piszewskiego.
“Przekraczane są kolejne granice, które w państwie demokratycznym powinny być chronione przez stosowne organy. Mamy na myśli między innymi wydarzenia we Wrocławiu, gdzie spalono kukłę Żyda, oraz pojawienie się haseł: Domagamy się od Rządu Likwidacji Masonerii Żydowskiej w Polsce. Zagrażają Polakom na Marszu Wolności i Solidarności z 13 grudnia” – alarmuje Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
“Odczuwamy tym większą przykrość, że jeszcze niedawno podczas spotkania chanukowego u pana prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedziane zostały życzenia spokoju dla wszystkich obywateli Polski, a pan prezydent odwołał się do Rzeczpospolitej przyjaźni”
http://fakty.interia.pl/polska/news-zwiazek-gmin-wyznaniowych-zydowskich-oburzony-slowami-kukiza,nId,1943912#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other
Na szczęście poseł Kukiz nie jest z PiS-u i nie musi iść na dywanik do Prezesa, ale zauważyć można ciekawy trend…Żydzi zaczynają wstydzić się swoich ziomali. Przecież Georg Soros (właściwie György Schwartz), żydowski bankier pochodzenia węgierskiego jest Żydem…czy się to komu podoba czy nie…czy może to jest gorszy sort Żydów???
A wstydzić się jest czego …Polacy już wiedzą, że Soros wysupła na kreowanie demokracji w Polsce 150 milionów złotych. Tylko patrzeć, jak jego giermek, nowoczesny kurdupel z metra cięty zrobi miasteczko namiotowe w Stolycy…
http://trybeus.blogspot.com/2015/12/soros-daje-150-mln-na-walke-o.html
Choć 150 dużych baniek to może dużo, ale jeśli tituszki (pięknie nazywanymi koordynatorami) będą brały po 800 zeta za dniówkę, to kasa się szybko skończy, bo przecież żreć trzeba na takich pikietach, a Hanka Bufetowa może w tym roku nie dopisać, a i tojtoje też muszą być zapewnione, coby zaraza duru brzusznego, albo innej cholery nie rozeszła się po Warszawce…
No ale wróćmy do tematu…Kukizowi Gminy Żydowskie zarzuciły antysemityzm, a przecież bezpodstawnie, ponieważ jestem pewien, że w Polsce nie ma ani jednego semity, jeśli kto znajdzie …konia z rzędem…
Znów muszę przypomnieć na tą okoliczność, że kilkanaście wieków do tyłu chan Bulan, król Chazarii przyjał judaizm, a jego wiara zapłonęła do tego stopnia, że nawet uwierzył, że są trzynastym plemieniem hebrajskim…zaginionym, tylko nie wiadomo gdzie…
Więc skoro nie ma semitów, to automatycznie nie ma antysemitów. Być może trzeba zmienić definicję tzw krytyki mojżeszowych i nazwać …może…antyżydzizmem ?
W takim wypadku absolutnie bezpodstawnym jest nazywanie Pawła Kukiza antysemitą…może antyżydzitą?
Szanowna Gmino Wyznaniowa Żydowska…mam prośbę…jeśli już wstydzicie się „żydowskiego bankiera” Sorosa, to powinniście wstydzić się też niejako przy okazji pana Grossa, pana Urbana, pana Michnika, pana Hartmana, pani Appelmbaum i wielu, wielu innych szacownych, których nie sposób wymienić, a którzy dziś tak chętnie fotografują się z karteczką z napisem „jestem gorszego sortu”…im gratuluję samokrytycyzmu, a państwu z Gminy Żydowskiej gratuluję ułatwienia w odsortowywaniu…
Kukiz mówi, że KOD finansuje żydowski bankier.
Żydzi mówią, że te słowa to antysemityzm…
Pytanie zatem, w których z tych tez Kukiza Żydzi widzą obrazę? W tym, że Soros jest Żydem czy, że Soros jest bankierem? :-)
Czyżby Żydzi jeden z tych przymiotów, lub oba, uznawali za coś złego?
no właśnie :))
a może problem jest gdzie indziej, może krytyka goja tak boli ?:)))pozdrawiam
dublet…przepraszam
Jak to kiedyś ujął Michalkiewicz naganna jest tutaj spostrzegawczość.
Na marginesie.
Czy Państwo też macie takie wrażenie ,że na powyższym zdjęciu Urban wisi…?
Zdjęcie z Urbanem na “drugi” rzut oka należy do kategorii memów
Zdjęcie z Grossem jest autoprezentacją pana G.
1.Gdyby iść za podanym tropem, to analogicznie w wyrażeniu “polski bankier sponsoruje” jest zawarta duża dawka antypolonizmu, a może nawet większa niż “bankier żydowski”, bo oni mają z czego, a polski nie ma ;-)
2. Gdyby dać się ponieść lewicowej tolerancji, to można pokusić się o tezę, że pewne odmiany antysemityzmu, to po prostu inna orientacja światopoglądowa i tak np. transsemici, którzy kochają Żydów inaczej, są dyskryminowani, a na dodatek odmawia się im udziału w debacie o… antysemityzmie. Jednym słowem: skandal… z tym transsemityzmem oczywiście.
zdjęcie z Urbanem oczywiście jest memem, ale tak mi się spodobało, że nie mogłem sobie odmówić…natomiast na kartce Grossa jest zasadniczy błąd, polakożerca nie może być Polakiem…
to tak, jakby porównać kozią rzyć do waltornii…pozdr
co ma wisieć, nie utonie :))
To jest już trochę naciągane, imho. Myślę, że lepszą definicją jest ta, która wyjaśnia, że antysemitą jest osoba, której Żydzi nie lubią. Czy ci Żydzi są semitami, nie ma znaczenia ;-)
Zamiast antyżydzizmu proponuję polonizm, żebyśmy nie stali się bojownikami świętego żyhadu.
To jest to KODowanie w rozdwojonym języku, w którym mówi się o demokracji, a chodzi o totalitaryzm i uciszanie niepokornych.
ma znaczenie…nie ma semitów, nie ma antysemityzmu
no to doprecyzuję :))
antyżydzitą jest ten, którego nie lubią żydzi…
…jak najbardziej KOD-owanie w rozdwojonym języku…i Gminy Żydowskie są w tym bardzo dobre, ale ciekaw jestem kiedy w końcu staną pod ścianą zapętleni na maksa :))
Świetne pytanie. Według mnie to jest tak, że kto służy interesom żydowskim, jest przyjacielem Żydów, a kto wchodzi w konflikt z tymi interesami, staje się antysemitą, co automatycznie obraża ich uczucia z uwagi na ich zbawczą ofiarę w liczbie co najwyżej 5999999 osób w czasie wwII. Publiczne mówienie o Żydach w innych kontekstach niż holokaust nie służy interesom żydowskim, więc staje się łatwo antysemityzmem.
Jest jeszcze jedna śmieszna rzecz, która nam umknęła :) Proszę zauważyć, że gremia żydowskie nie zaprzeczają insynuacji Kukiza, tylko piętnują jej “antysemityzm”. Chyba zatem jest jakieś ziarnko prawdy w tym newsie przytoczonym przez Kukiza :)