Janusz Piechociński, w czasach PRL-u komunista z ZSL-u, a dziś „ludowiec” i koalicjant PO, udzielił porannego wywiadu w radiu „TOK Fm”, w którym wyraził swoje zaniepokojenie zapowiedziami „partii wojny” umiejscowionej w PiSie.
Piechociński wypowiedział się zdecydowanie przeciw: zwiększeniu o 50 tys. armii zawodowej, zwiększaniu do 3% PKB wydatków na zbrojenia, a także wyraził duże zaniepokojenie „wydaniem wojenki kapitałowi międzynarodowemu”.
Podczas wywiadu lewicowy polityk wyraził obawę związaną z planowanymi przez PiS czystkami i wyrzynaniem watah, „stara zasada, którą kiedyś ktoś sformułował”. Oceniając przemówienie Jarosława Kaczyńskiego w sprawie imigrantów, zarzucił mu podkręcanie emocji „tekstami z Internetu”.
Prezes PSL-u dokonał również spektakularnego podsumowania efektów dotychczasowej polityki uprawianej w 3RP: „Zakończyło się najlepsze ćwierć wieku w historii Polek i Polaków w Europie od ponad 400 lat”.
Z ostatniej mądrości polityka PSL-u wynika, że zwycięskie wojny z Rosją i Turcją (bitwa pod Kłuszynem 1610, zajęcie Moskwy, wojna polsko-rosyjska 1632-1634, odparcie nawały muzułmańskiej, czyli bitwa pod Wiedniem 1683), to nieistotne drobnostki w porównaniu z oszałamiającymi sukcesami aktualnego establishmentu.
Nie wiem kim byłby w XVII wieku Janusz Piechociński. Być może tym kim jest dzisiaj – chłopkiem roztropkiem mamiącym podobnych sobie polityczną brednią o potrzebie zjednoczenia targowicy.
______________________________________________________________________________________
Cytaty: „TOK Fm”.
Zdjęcie w ikonie wpisu: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Ręce (i nie tylko) opadają…dla tej persony to chyba jest już lot pikujący ;-)
Nie można “pikować” w mule ;-)