z meila.
Witam…
Skierowałem poniższy list do różnych wpływowych osób w Sejmie, które mają wpływ na kształt szykowanej Ustawy “o jałmużnie” dla kombatantów po 56 roku przeciwstawiających się Ustrojowi PRL.
Do...
Jako
przywódca międzyuczelnianego strajku studenckiego w 1968 roku w Krakowie, za co zostałem uwięziony i skazany wyrokiem sądu PRL, pozwalam sobie załączyć moje dwa artykuły prasowe na temat obecnej sytuacji materialnej opozycjonistów z czasów PRL. Sam jestem od roku na emeryturze wynoszącej 1230 zł, ponieważ brakuje mi 10 lat składek emerytalnych z czasów “pomarcowych”, kiedy to miałem tzw. wilczy bilet jako nieprawomyślny dziennikarz, a więc bez możliwości znalezienia etatu w redakcjach.Poniżej wklejam wyimek z powyższych materiałów o skali “wysysania krwi” z obecnego państwa przez nadal uprzywilejowanych ciemiężców z czasów komuny – jak to się ma do kwot proponowanych na rzecz prześladowanych!?
Załączam także pismo tzw. Grupy Roboczej (Olewiński, Rozpłochowski, Sobieraj), którzy wnoszą kilka istotnych poprawek do procedowanej Ustawy i zwracają słuszną uwagę na rolę kobiet, bez których wielu mężczyzn nie miałoby zaplecza do skutecznych prowolnościowych przedsięwzięć.
Odnośnie definicji
działacza opozycji antykomunistycznej – to za takiego winna zostać uznawana osoba, która przez co najmniej sześć miesięcy prowadziła działalność nielegalną, nawet jak robiła to indywidualnie, a także na tyle skutecznie, że nie została złapana (powyższe powinna przed stosowną Komisją udowodnić).Z poważaniem – Zygmunt Korus, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2008 roku, obecnie będący w trakcie rejestracji powoływanego Stowarzyszenia Marzec ’68 Rebelia.
“Dla kogo więc to obecne państwo polskie jest szczodre? Szacuje się, że ok.100 tys. epoletowych i okołomundurowych polskojęzycznych sowieckich pachołków, bandytów, szubrawców i oprawców na narodzie pobiera rocznie kwoty idące w miliardy, a przez całe lata sumujące się w biliony.
Tak, tak – 1 584 000 000 000 – czy ktoś rozumie w ogóle te liczby, kwoty, sumy!?”
Tygodnik “Śląska Gazeta” nr 25 (108) z dn. 21-27 czerwca 2013 r.
Szanowni Państwo.
Właśnie z tego i wielu innych jeszcze względów używanie przez kogoś określenia: “od 25 lat żyjemy w wolnym państwie” denuncjuje jego głupotę lub wrogość wobec Polaków i Polski.
Jedyną osobą, która na forum publicznym mówi od lat wprost, że wolnego, suwerennego, niepodległego Państwa Polskiego nie ma jest Ojciec Rydzyk. Cała reszta się ślizga.
…Wiesz, Circ, dość dziwny ten e-mail. O ile gorycz Autora znakomicie rozumiem, to już to “między wierszami”: “MI się należy więcej pieniędzy” (“działacz opozycji antykomunistycznej”) jakoś dziwnie do mnie nie przemawia…
1. Gafa Romaszewskiego (co, mam napisać, że się ześwinił na stare lata domagając się wielkiego odszkodowania?)- jak widac zaraza się rozwija
2. Nieposłuszeństwo obywatelskie – liczę się ze WSZELKIMI konsekwencjami, nie oczekując nic w zamian. Robię to nie dla siebie, ale uważam, że dla dobra mojego Kraju.
3. Ot, żyją jeszcze na szczęście tacy ludzie, Circ (na pewno też takich znasz), dla których dyshonorem by było już nie tylko podwyższanie świadczeń czy nagrody/odszkodowania za to, co robili, ale nawet określanie Ich “prawdziwymi” Polakami. Po prostu Polacy.
4. Otarłem krokodylą łezkę, policzyłem od 68′ plus 10 i nijak mi nie wychodzi brak zarejestrowanej w ZUS-ie pracy. Wiesz – nie znam Autora, może akurat był na wózku inwalidzkim. Natomiast jeżeli wszystkie cztery łapki miał zdrowe i płacze, że “wilczy bilet na dziennikarstwo” i w związku z tym brak mu latek 10-ciu do wyższej emerytury… Nie wiem, Circ – może niektórzy ludzie uważają się za
stworzonych wyłącznie do “rzeczy wyższych” – dla MNIE fizyczny ETAT???. Jakiś folderek reklamowy – parę złotych jest. Co tam emerytura…
Pozdrawiam, Circ, niezmiennie serdecznie.
…Karolujozefie, wiesz dobrze że Cię szanuję i lubię, ale z Ojcem Rydzykiem to akurat problem.
Wiadomo, że ani Ty, ani ja nie jesteśmy w stanie po prostu ze względów logistycznych codziennie słuchać przez cały dzien “RM” czy oglądać TV “Trwam”.
Niemniej O. Rydzyk powiedział expressis verbis: “mamy niepodległą Polskę”.
Padło to z Jego ust po uzyskaniu wreszcie miejsca na multipleksie.
Troszkę w niezręcznej sytuacji jestem, jako że nie pamiętam czy to na Legionie, czy na podobnym portalu było. Wiem, że ludziska sie wkurzyli.
Pewnie, każdemu zdarza się “chlapnąć” coś niezbyt przemyślanego, tylko – jak i kiedy potrafi/zechce to wytłumaczyć/wycofać. Stąd własnie mój problem logistyczny: może akurat Ty bądź ktoś z Legionistów coś słyszał/widział na ten temat?
Pozdrawiam serdecznie, Karoljozefie, zdrówko niech Ci dopisuje, a Ty dopisuj nam.
Pan Korus nie upomina się o swoje, ale porównuje emeryturę działacza opozycji antykomunistycznej do emerytury komunisty który kiedyś uniemożliwiał mu pracę, a dziś kradnie jego pieniądze dla siebie. Korus broni tym całego środowiska antykomunistycznego które nie wahało się dla Polski ryzykować prześladowaniami, a nawet życiem.
Korus ma to prawo jak mało kto.
Mojemu śp. ojcu też kradli w PolSerwisie 60% dochodów z kontraktu na Zachodzie, a potem nie doliczyli tych lat do emerytury.
Władza ignoruje sprawiedliwość. Równość na którą się powołuje też ignoruje.
Banda zresztą nie powinna być równana z bohaterami.
Czepia się Pan jak stary komuch za przeproszeniem.
Jakim prawem odmawia Pan Korusowi sprawiedliwości?
Ze niby my mamy milczeć jak nas okradają?
Powiedział w tym sensie, że dzięki Trwam odzyskamy niepodległość.
Często używa się czasu terażniejszego mówiąc o przyszłości ( ten środek nazywa się parabolą) np. na meczu- mamy piłkę- mamy zwycięstwo w kieszeni” albo; jest deszcz, mamy zbiory” co wyraża nadzieję graniczącą z pewnością, czasem hurraoptymizm.
…Wiesz, Circ (piszę do Circ, a nie Pani Izy Rostworowskiej), to niezupełnie tak.
Byłaś tak uprzejma, że przedstawiłaś nam e-maila od człowieka, którego ani znam, ani nic o Nim nie wiem. Nie zechciałaś dodać własnego komentarza.
Pamiętasz przecież paru “płaczliwców” z Nowego Ekranu.
Tekst przeczytałem – moje wnioski i odczucia były takie, a nie inne.
Pozwolę sobie powtórzyć: “Działacz opozycji antykomunistycznej” – co to w/g Twojej Kobiecej intuicji miałoby by być? Dyplom sygnowany przez IPN?
Na pergaminie bądź papierze czerpanym? OK, niech będzie – jeżeli Ty uważasz to za słuszne. Ale o pieniążkach dodatkowych od Narodu, niech ten Pan zapomni.
“Stowarzyszenie marzec 68′ rebelia” – któż to ach któż to będzie Prezesem (choćby honorowym)???
Piszesz, “Korus ma to prawo jak mało kto”. Nie wiem, ale wątpię.
Jeżeli w 68′ wydzierał się np, że precz z Gomułką – chcemy Zambrowskiego?
Jakoś tak dziwnie jest, że ludziska którzy faktycznie od systemu po dupie dostali – nie obnoszą się z tym.
Popatrz, Circ: NIGDY nie napisałaś o sobie, że jesteś PRAWDZIWĄ katoliczką. Wierz mi, to bardzo, bardzo cenne. Że to z Twoich tekstów
wychodzi – o właśnie to jest wspaniałe. Zauważyłaś też może, że (prócz importu) nikt na Legionie nie uważa się za PRAWDZIWEGO Polaka.
Jako artystka zapewne czujesz to nawet lepiej niż ja – patriotyzm, nasza religia to nie są rzeczy do “wycierania sobie ust”.
Nie życzę Ci, Circ, dobrego poniedziałku, jako iż mój ulubiony guru kot Garfield rzekł swego czasu, że to największy/najgłupszy oksymoron na świecie. Miłego dnia (w tajemnicy) i całego tygodnia z uśmiechem.
Panie Ripie!
Miód na serce. Nawet nie wiem jak Panu odpisać, podziękować.
Może tak Panu odpowiem – dlatego warto walczyć o Polskę, bo w Niej Tacy Polacy jak Pan.
Szczęść Boże!
…trochę musiałem to “przegryźć”, ale mądra interpretacja.
Dzięki.
Korusowi może by się nie należało, gdyby Kiszczak nie brał 8 tys. miesięcznie.
Zawsze patrzy się na całość.