Niektórzy na globie, czy w ramach Unii Europejskiej, czy poza nią, roszczą sobie ambicje, że oni są gigantami, a mniejsze społeczności, narody, państwa muszą się im całkowicie podporządkować. Nawet w tak fundamentalnych i naturalnych kwestiach jak hodowla roślin czy zbóż, czy zwierząt, czy korzystanie z dóbr naturalnych. Wszystkie tego typu regulacje, poza wyjątkami, są dzisiaj niewyobrażalnie, istotnie przeniknięte ideologią także III Rzeszy Niemieckiej.
Jeżeli nie jesteśmy narodem Bożym, tylko jesteśmy wyprodukowani przez rasę germańską, to znaczy nie mamy prawa żadnego w sensie prawa podmiotowego. Czyli mamy pola, zwierzęta, rośliny, czy dobra naturalne jako Polska na niby. Bo de facto ci, którzy kontynuują te tragiczne przesłanki III Rzeszy Niemieckiej, oni sobie roszczą prawo do wszystkiego. Nawet do tego ile gałązek na drzewie wolno mi podciąć. Tylko dlatego, że człowiek jest blisko narodu, to wie, jak spenetrowana jest dzisiaj choćby ochrona środowiska. Jak spenetrowana jest ideologią, która także była reprezentowana przez III Rzeszę Niemiecką. Myśmy nawet w jednym naczelnym aspekcie, mówię o zasadach, myśmy nawet w jednym aspekcie ideologii Rzeszy nie przezwyciężyli. A urzędy marszałkowskie są tak spacyfikowane, że ludność np. Lubelszczyzny, czy innych regionów Polski, nie ma podmiotowości w stosunku do gałązek drzew, które rosną na naszych posesjach.
Gdyby ktoś mnie zapytał, powiedz stosownie do twojej wiedzy, kiedy byliśmy bardziej zniewoleni ideologicznie: czy w czasie III Rzeszy Niemieckiej czy w roku pańskim 2025? Wedle mojego stanu wiedzy zniewolenie dzisiaj jest tak gigantyczne, że nie mogę tego nawet porównać do zniewolenia Polski w czasie II wojny światowej.
−∗−
Polskie Państwo Podziemne – refleksje historyczne – ks. prof. Tadeusz Guz
Wykład ks. prof. Tadeusza Guza wygłoszony w ramach projektu “Polskie Państwo Podziemne – refleksje historyczne” 5 października 2025 r. w Starym Zamościu.
−∗−
Więcej: ks. prof. Tadeusz Guz
Śmiały i wizjonerski wykład. Uwypuklenie, że UE jest kontynuatorką III Rzeszy, to trafienie w sedno.