Czy zboczeńcy cieszą się z nowego przedmiotu dla polskich dzieci?

AIX

Myślę, że się cieszą. Nie czytam ostatnio artykułów na powyższy temat, ale sprawa jest na tyle ważna, że postanowiłem krótko o tym napisać, dołączając  film. Być może ta krótka forma będzie łatwiejsza do przyswojenia.

Nikt normalny nie inicjuje rozmów z małymi, kilkuletnimi lub niewiele starszymi dziećmi o praktykach seksualnych ludzi dorosłych. Nieważne czy dotyczą praktyk normalnych czy dewiacji. Robili to i wciąż robią osoby uznawane za nienormalne czyli zboczeńcy lub inni degeneraci.

W jakim celu to robią?

Z niewychowanego, zdemoralizowanego dziecka wyrasta dysfunkcyjny potwór lub ofiara.To parafraza z Krzysztofa Karonia. Zakłócenia normalnych etapów rozwoju u dzieci, ułatwiają późniejszą tresurę i uniemożliwiają osiągnięcie dojrzałości. Jeżeli dodać do tego indoktrynację w+lgbt+p mamy potem do czynienia z przypadkami osób z zaburzoną świadomością i poczuciem tożsamości, które w konsekwencji są w stanie krzywdzić, a nawet zabić samych siebie lub swoich rówieśników.

Dzieci o zdeformowanej programami „edukacyjnymi” psychice stają się też łatwiejszym łupem zboczeńców, którzy są oswajani na etapie dziecięcej “edukacji”. Temu ma to służyć.

Dołączam bezlitosną, logiczną wiwisekcję Pawła Lisickiego

To co perwersyjne, nienaturalne i wynaturzone jest traktowane na równi z tym co normalne, naturalne, właściwe.

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne