Kiedy deportacje?! Milion lub więcej nielegalnych i niechcianych migrantów w Polsce

Political fiction. Prezydent Trzaskowski na konferencji “Razem przeciw rasizmowi i ksenofobii” AI/X

 

O tym jak bardzo niebezpieczne były mniejszości narodowe w Polsce uczy nas historia. O tym jak zbrodnicza jest polityka wpuszczania do Europy nachodźcow – barbarzyńców dotkniętych dysfunkcjami intelektualnymi i moralnymi świadczą popełniane każdego dnia, niezliczone już, w tej chwili, przestępstwa i zbrodnie. Napady, kradzieże, pobicia, gwałty, morderstwa. Część z tych tragedii przykrywa się propagandą o rzekomych uchodźcach lub wymazuje za pomocą zwykłej cenzury.

Nie powinna nas wobec tego dziwić polityka Bestii i jej unijnej agendy  pod kierownictwem niemieckim oraz realizacja tych antyeuropejskich i antypolskich wytycznych przez antypolską ekipę Tuska z Nowacką w roli „historycznej edukatorki”.

Dziwić nas powinna nasza własna bierność w obliczu tak dużego zagrożenia.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski podczas wykładu o “przyczynach antypolonizmu” analizując poszczególne wątki, przypomniał:

“17 maja 1939 roku  Cesare Vincenzo Orsenigo, nuncjusz Stolicy Apostolskiej w Berlinie, odbył godzinną rozmowę z Joachimem von Ribbentropem, ministrem spraw zagranicznych III Rzeszy. Nuncjusz próbował odwlec swojego rozmówcą  od zamiaru ataku na Polskę, który w maju 1939 roku był już wyraźnie widoczny. Zachowało się sprawozdanie, które nuncjusz Orsenigo skierował,  adresował do Watykanu  i w tym sprawozdaniu przytoczył słowa Ribbentropa, który oświadczył, że w starciu z Niemcami Polska nie ma żadnych szans.

Dlaczego? I teraz spojrzenie na nas, oczami naszych wrogów.

Orsenigo with Hitler and Joachim von Ribbentrop/ Wikipedia

Cytat

Od liczby 34 milionów mieszkańców kraju należy odjąć 8 milionów Ukraińców, którzy nie kiwną palcem, by wspomagać Polskę oraz 4 miliony Żydów, wspomniał bez uściślenia liczbowego o znacznych mniejszościach niemieckiej i rosyjskiej. Ostatecznie widział 18 milionów Polaków skłonnych do walki. W razie wojny z narodem jak nasz 85 milionowym, to nadal słowa Ribbentropa, uzbrojonym po zęby, Polsce przypadnie niewiele dni walki. Zostanie unicestwiona błyskawicznie, zaatakowana równocześnie z 10 stron.

Ribbentrop wyraźnie daje do zrozumienia, że ówczesne mniejszości narodowe w Rzeczypospolitej  będą wobec państwa polskiego nielojalne.

Rzecz jasna, że Ribbentrop tutaj okazał się niestety prorokiem tego, co najgorsze. Oczywiście, że można zadać pytanie, dlaczego tak się stało, dlaczego te mniejszości narodowe były nielojalne. Spojrzenie tych mniejszości będzie zapewne inne  niż spojrzenie Polaków, a wszystko to pewnie jest ugruntowane w okresie zaborów  i w zasadzie [przez politykę] zaborców, która była forsowana przez cały czas – divide et impera – dziel i rządź”. /Ks. prof. Waldemar Chrostowski/link do wykładu/

Polska ma być ofiarą paktu migracyjnego

W kłamstwo, że Polska ma być beneficjentem czegoś, co zostało pomyślane jako kontynuacja procesu destrukcji społeczeństw europejskich, jest tezą dla skończonych idiotów.

Z wyrywkowych Kontroli Straży Granicznej wynika, że jedna czwarta tzw. migrantów przebywa w Polsce nielegalnie. Do tej grupy należy dodać przesiedleńców z Ukrainy.

Manipulacja obecnych urzędników III RP polega na przeniesieniu uwagi na bliżej nieokreśloną „świetlaną przyszłość”, gdy tymczasem już dziś wystąpiła pilna potrzeba deportacji ogromnej rzeczy nielegalnych i pozornie legalnych nachodźców oraz  przesiedleńców z Ukrainy. Wyjątkiem od reguły mogą być wdowy i sieroty (dzieci) z terenów objętych wojną. Inne osoby dorosłe (niepracujące oraz tzw. turyści socjalni) powinny zostać natychmiast deportowane.

Ucieczka w przyszłość oraz postawienie Polaków przed faktami dokonanymi – na tym polega plan tej ekipy. Powinniśmy wyrwać się z tej manipulacji czyli żądać natychmiastowej deportacji. Zaniechanie tego, jak uczy historia, może nas bardzo drogo kosztować.

Właśnie w tym kontekście widać najbardziej zakłamanie “rządu Tuska”, który wypomina poprzednikom przyjęcie liczby kilkuset tys. nielegalnych imigrantów, ale jak widać wcale nie kwapi się, aby ich deportować.

W tym kontekście, Polską racją stanu jest:

  • Jak najszybsze rozpoczęcie procesu masowej deportacji
  • Bezwarunkowe wypowiedzenie paktu migracyjnego

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne