Niebieski Ład czyli znów będziemy liderem

Warto się zastanowić dlaczego Polska ma właśnie zostać tym liderem. Takie słowa padły ze strony europosłanki pani Adamowicz. Jest to związane przede wszystkim z tym, że w Polsce od lat ukazują się takie informacje w internecie, od lat takie informacje możemy pozyskać z prasy, że Polska ma niewielkie zasoby wody. Cały Niebieski Ład jest programem Unii Europejskiej, który jest ukierunkowany na by chronić wodę, żeby ją retencjonować, żeby faktycznie te zasoby wody, które mamy, wykorzystywać w jak najlepszym stopniu. Łącznie z tym, żeby nawet móc wykorzystywać, szczególnie w przemyśle po raz wtórny, po oczywiście jakimś wstępnym oczyszczeniu. Ta idea ma dosyć solidne podstawy teoretyczne.

Jeżeli byśmy przeniknęli przez te wszystkie warstwy opisujące ten Niebieski Ład, to na samym końcu faktycznie będziemy mieli do czynienia z pewnymi restrykcjami jeśli chodzi o zużycie wody. I to, co powinno budzić pewien niepokój, to to, że faktycznie w tej chwili zmierza się do tego, żeby móc opomiarować maksymalnie mocno każdą działalność związaną ze zużyciem wody. Nie dotyczy to tylko przemysłu. Dotyczy to również nas zwykłych obywateli. W związku z tym na samym końcu faktycznie można przypuszczać, że – zresztą takie słowa pojawiają się, były już takie małe konferencje ze strony niektórych polityków, którzy wprost wspominali o tym, że może to się równać z tym, że będą limitowane ilości wody na jednego obywatela i że będą to trzy metry sześcienne w miesiącu.

−∗−

Niebieski Ład. Chcą nam ograniczyć wodę?

Rozmawiają: Edyta Paradowska, Paweł Kielar

 

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!