Ks. Skrzypczak o dialogu z muzułmanami

Jeden z profesorów, zajmujących się Biblią, franciszkanin opowiadał, że w Jerozolimie, w klasztorze, gdzie mieszka w braćmi i zajmuje się studiowaniem Pisma Świętego, od lat mają przyjaciela muzułmanina, z którym współpracują. Wspaniale układała się między nimi nie tylko współpraca, ale także szczera przyjaźń. On pomaga im w edycji, redakcji, ich badaniach naukowych. Któregoś razu ich muzułmański przyjaciel wrócił z meczetu z wyraźnie zmienioną twarzą, był zasmucony. Kiedy zapytali go, co się stało, wreszcie przełamał się i powiedział, że w meczecie od jakiegoś czasu słucha kazań imama, który głosi, że nadchodzi dzień sprawiedliwości i niebawem zatriumfuje Allah i jego prorok Mahomet. Ci wszyscy, którzy natychmiast nie wyznają wiary w Allaha, zostaną zgładzeni. Dodał jednak, by jego przyjaciele franciszkanie nie obawiali się, bo on ich bardzo kocha, jest do nich przywiązany. Nawet jeśli przyjdzie konieczność zgładzenia ich, zrobi to tak, aby nie czuli bólu.

 

http://www.fronda.pl/a/oriana-fallaci-miala-racje-o-jakim-dialogu-z-islamem-mowa-kiedy-muzulmanie-morduja-chrzescijan,46747.html

O autorze: circ

Iza Rostworowska