Ludzie nie są skazani na przegraną, tylko sytuacja wymaga od nas porzucenia komfortu, wygody i tego, co jest jakimś owocem zmysłów. Trzeba się zdobyć na heroizm trwania w prawdzie, na heroizm wytrwania w obowiązkach, na przeciwstawienie się złu. I tutaj nie już schowanych czy obojętnych. Wszyscy są na polu walki. Nawet ci, którzy nie chcą walczyć, walczyć będą.
−∗−
Ks. Marek Bąk: potrzebujemy misyjnej perswazji, a nie ekumenicznych dialogów
Do czego to zmierza?
“Są dwa rozbieżne cele. Ludzie wiary chcą się święcić. Ludzie szatana chcą zniszczyć innych, zgorszyć, doprowadzić do potępienia. Jest to walka dobra ze złem. Jest to walka między ludzkością, a upadłymi aniołami, którzy korzystając z darów naturalnych walczą z ludźmi.”
“Ludzie nie są skazani na przegraną, tylko sytuacja wymaga od nas porzucenia komfortu, wygody i tego, co jest jakimś owocem zmysłów. Trzeba się zdobyć na heroizm trwania w prawdzie, na heroizm wytrwania w obowiązkach, na przeciwstawienie się złu. I tutaj nie już schowanych czy obojętnych. Wszyscy są na polu walki. Nawet ci, którzy nie chcą walczyć, walczyć będą.“
____________
BanBye
Ks. Marek Bąk: POTRZEBUJEMY MISYJNEJ PERSWAZJI, A NIE EKUMENICZNYCH DIALOGÓW
Telewizja Chrystusa Króla – Gloria TV
Ks. Marek Bąk: POTRZEBUJEMY MISYJNEJ PERSWAZJI, A NIE EKUMENICZNYCH DIALOGÓW
−∗−
Aspekty duchowy, polityczny, społeczny
Człowiek zdemoralizowany jest człowiekiem słabym zagrażającym sobie oraz innym.
Celem tej realnej władzy jest nasza słabość i potulność. Społeczeństwo rozbrojone, zatrute pacyfistycznymi ideologiami, niszczone przez masową demoralizację.
O Jarosławie Kaczyńskim i jego bracie:
Trzeba się zdobyć na odwagę przynależenia do mniejszości. Większość nie jest w prawdzie.
_______________________________________________________
Mój komentarz: Jeżeli polityk nie chce służyć Ojczyźnie, bo się boi, to powinien zrezygnować i jej nie szkodzić. Za “kompromisy”, które zawarli i zawierają dzisiejsi politycy z naszymi wrogami, zasługują na ziemską karę, a kary wiecznej, jak wiemy, nie unikną i nie uniknie nikt, kto na nią zasłużył.