Redakcja portalu Legion św. Ekspedyta oświadcza, że fragment notki redakcyjnej w krakowskim wydaniu GW, który powiązał nasz portal z akcją „Biblioteki w służbie Polakom! List otwarty do Ministra Glińskiego”, zawierał nieprawdę.
Portal nic nie wiedział o akcji, a także nie posiada oddziału krakowskiego. Opisaną akcję współorganizowała Iza Rostworowska, która była założycielką grup formacyjnych „legion”, a także jako współzałożycielka i blogerka pisała na naszym portalu.
Redakcja nie dostrzega sensu i pożytku wchodzenia w polemikę z poglądami prezentowanymi na łamach GW.
Aczkolwiek trzeba przyznać, że akcja tej grupy ma głęboki i dobry sens:
https://akademiapolityczna.wordpress.com/2016/09/08/apel-sztrumujmy-biblioteki-odbijmy-je-lewakom/
i wcześniej:
https://fidespolska.wordpress.com/2016/08/15/biblioteki-w-sluzbie-polakom-list-otwarty-do-ministra-glinskiego/
Nie mam Izie za złe, że dopisała Legion do sygnatariuszy, choć mogła nas spytać. Z drugiej strony pewnie każdy z nas by się pod tym listem podpisał. Ja wyślę kopię do ministra.
Ośrodkami władzy i kontroli nad społeczeństwem są instytucje Kultury, Nauki i Rozrywki. Tak twierdził Gramsci, którego plan został wdrożony z powodzeniem na zachodzie. W Polsce biblioteki są zawalone starą i nową literaturą komunistyczną, a także lewackimi periodykami. Dlatego akcja ma sens, lecz sformułowania użyte w liście do pana ministra Glińskiego, są nietrafione. Minister Gliński, notabene członek UW (wstąpił tam w wieku dojrzałym), oraz współzałożyciel partii Zieloni, do której bohatersko potem nie wstąpił, jest w moim odczuciu konformistą. Myślę, że wyrażenie “żydowska gazeta dla Polaków” wywołuje w nim “słuszne i zbawienne oburzenie”.
(…) choć mogła nas spytać
POWINNA, a prócz tego: tego typu akcje robi się z wieloma ośrodkami wsparcia – większy efekt, który zwiększa szansę na pozytywny skutek.
Ale patrz, jak dobrze pisze: :)
https://fidespolska.wordpress.com/2016/09/02/do-p-jana-binczyckiego-gazeta-wyborcza-dodatek-krakowski-list-otwarty/
Artykuł Bieńkowskiego śmieszno-smutny. Najgorsze, że skłamał. Poza tym jest albo w całości celową manipulacją, albo manipulacją pochodną z lęku, a nie – troski. Jako taki, sam jest źródłem agresji, przeciwko której ponoć skierowane jest jego ostrze. Bo jak inaczej odbierać szyderstwo i drwinę? Mało zresztą błyskotliwe. Ironią trzeba się posługiwać umiejętnie.
Zastanawiam się, czy autora nie skłoniono odgórnie do “zbadania” Legionu i zasugerowania aktywności terenowej “oddziału krakowskiego” wskutek nie ukrywania informacji o obecności Legionisty na rozprawie pana Wieczorka. W sądzie rejonowym – czyli trochę bliżej “jądra ciemności”, gdzie przecież i oczy i uszy funkcjonariuszy systemu są otwarte.
Kurde, to teraz Legion będzie sławny:))), może nam KOD-omitów wyślą do komentowania:))Trza się przygotować na odpieranie ataków, czy Klasztor gotowy? Czy mury klasztorne wytrzymią nawałę kodomickich Hunów?
@ rip van winkle
Dziękujemy
Circ to ma głowę – załatwiła Legionowi darmową reklamę w gazowni :)
A temu burakowi, który tak nieudolnie kłamał o Ekspedycie i akcji Fides się nie dziwię – w końcu genderowiec podpięty do państwowego cycka, więc ma się czego bać. Jak Min. Kultury dokona rewizji wydatków, może być z nim cienko.