Czy operacja zmiany poglądów będzie refundowana?
Jeszcze przed wyborami prezydenckimi lewica (SLD i PO) ma zamiar złożyć wspólny projekt ustawy, wedle której nie tylko operacja zmiany płci, ale także zmiana poglądów ma być refundowana. W myśl nowej regulacji każdy polityk mający za sobą minimum trzykrotną zmianę partyjnych barw będzie mógł ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów ze szczególnym uwzględnieniem wydatków reprezentacyjnych oraz na szkolenia z zakresu PR. Ustawa ma również obejmować formacje polityczne zmieniające partyjny szyld (zmiana nazwy). Poprawka prawicy, postulująca ograniczenie refundowanej kwoty, została odrzucona w pierwszym czytaniu jako niezgodna z prostytucją.
Myślę, że ustawa powinna przewidywać także finansowanie programów pomocowych w przypadku masowych odejść z bankrutującej partii, analogicznie jak to ma miejsce w przypadku masowych zwolnień z dużych zakładów pracy. Należy uruchomić specjalistyczne doradztwo psychologiczne, kursy przekwalifikowujące na wybraną przez pacjenta orientację polityczną, a także pomoc w szukaniu godnego miejsca w jakiejś nowej partii.
Nie wiem tylko, co z mniejszościami, które poglądów politycznych nie zmieniają, czy nie będą pokrzywdzone, czy wręcz dyskryminowane. Może jakieś rekompensaty, albo przynajmniej ulgi podatkowe?
:-)
Parę lat temu dobrym żartem byłoby proroctwo pojawienia się transseksualistów w sejmie.
Żebyście nie wykrakali :-)
Bardzo słuszna koncepcja. Postuluję specjalne premie dla kombatantów z pzpr, za to, że zmienili poglądy totalitarne na nowocześniejsze.
Forma hasła Korwina- ”odciąć świnie od koryta” wydaje się coraz bardziej na miejscu. Tylko co z tego.
Eh, gdyby tak Braun…pojawiłaby się nowa, nieznana światu jakość w polityce.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3358
Nigdy nic nie wiadomo. Być może panowie i panie będą chcieli zwiększyć pulę przeznaczoną na kradzież i zalegalizować to w formie nowej ustawy.
Nowoczesny totalitaryzm to nie byle co. A ile daje satysfakcji, że tak bez wyrywania paznokci z jednym tylko seryjnym samobójcą się udaje…
Tak, to by było wydarzenie bez wątpienia historyczne. Wszyscy szatani zawrócili by z kierunku Pabianic i poszli na Warszawę.
Oho, nie mówiłem?
http://niezalezna.pl/65696-do-wiezienia-za-krytyke-homoseksualizmu-minister-sprawiedliwosci-za-zmiana-przepisow